Agresja przez siatkę

[viceeroy]

Witam 

Miesiąc temu adoptowałam z mężem 8 miesięcznego amstaffa.  Razem z mężem pracujemy w tej samej firmie w tych samych godzinach więc zabieramy psiaka ze sobą, bo mamy taką możliwość.  Pies w godzinach pracy firmy jest w kojcu. Ma z jednej i drugiej strony sąsiadów. Z jednej jest 5 letni pitbull (jest to pies mojego brata więc mamy spotkania zapoznawcze raz w tygodniu w parku i nie jest tak źle czasem nawet się przez siatkę liżą) natomiast z drugiej strony jest 5 letni owczarek niemiecki i tu jest problem . Ciągle na siebie szczekają. zasłoniliśmy ich plandeką ale niestety nasz amstaff to porwał, później była płyta wiórowa też została wygryziona teraz jest blacha więc jest nie do zdarcia. Jak się nie widzą to nie jest z tym szczekaniem aż tak źle. Ogólnie dodam, że ten owczarek na 8h pracy szczeka jakieś 6 ciągle. Gdy chcemy zabrać naszego psa z kojca to odrazu rzuca się do klatki owczarka. Niestety wczoraj skończyło się tak, że owczarek złapał naszego amstaffa za pysk przeciągnął go do siebie i nie chciał puścić.  Niestety nasz piesek skończył z dziurą w pysku, naderwanym uchem i całym pokaleczonym pysku i musiał zostać w domu . Nie mam już pomysłów co zrobić, żeby nie powtarzały się takie sytuacje.  Niestety tego owczarka nie wezmę na smycz bo nie jest tego nauczony bo to pies który biega luzem po firmie jak kończymy pracę.