Jump to content
Dogomania

Po wypadku bezdomna Pikusia z porażonym tyłem prosi o pomoc w BDT/DS


Moli@

Recommended Posts

  • Replies 1.6k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Dnia 7.12.2021 o 16:58, limonka80 napisał:

Nawet nie dał biedakowi szansy ....

Leżał w tak odludnym miejscu, czy tacy ludzie bez serca ?

 

nie dał szansy...

Miejsce przy głównej drodze...przejeżdzamy tamtędy codziennie 😞 dosłownie km od schroniska.....ale nie widziałyśmy go z drogi 😞 ludzie za to widzieli go, że 4 dni lezy ale nikt nie zgłaszał przez ten czas...po prostu go mijali....

Link to comment
Share on other sites

Dnia 7.12.2021 o 16:44, kiyoshi napisał:

dziekuje Moli....

Pytałam bo wczoraj doszło do bardzo przykrej sytuacji, wet uśpił nam psa twierdząc że ma  złamany kręgosłup (na oko ocenił, bez RTG)...ale pies był idealnie zwinięty w kłebek...4 dni leżał na poboczu drogi nim zgłoszono do gminy......

😞 Serce pęka....

Tylko leżał..., czy wstawał?

Może miał duży uraz miednicy..., leżał zwinięty w kłębuszek bo nie mógł iść.

Miałyśmy basseta potrąconego przez samochód z połamaną miednicą i przed zabiegiem nie chodził dał się zgarnąć z ulicy. Zwijał się w kłębek. Ludzie zgarnęli go i zawieźli do lecznicy. Młody, rasowy i weci od razu ratowali. "Połatali" na szyny, blaszki i śruby (do końca życia je miał). Odnalazł się opiekun ale nie chciał odebrać - wyrzucili na ulicę 9 miesięcznego szczeniaka bo agresywny 😞 Trafił do nas na leczenie i rehabilitację i został... na ponad 15 lat (rekordzista) 🙂

Nie kulał, biegał, pływał, chodził na długie spacery...

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Dnia 7.12.2021 o 17:34, kiyoshi napisał:

ludzie za to widzieli go, że 4 dni lezy ale nikt nie zgłaszał przez ten czas...po prostu go mijali....

Wierzyć się nie chce że to możliwe, że da się tak po prostu omijać - przez cztery dni - żywą istotę, która cierpi ....

A jednak się da. Cztery dni biedak cierpiał, a jak już ktoś się nad nim zlitował, to jakiś ekspert od złamań bez rtg go uśpił .... No płakać się chce ....

Link to comment
Share on other sites

 

Sądzę że faktycznie mogła być raczej kontuzja miednicy... Leżał ok 3 dni, na samym początku podobno się poruszał ale jakby miał niedowlad tyłu - tak relacjonował Pan który po 4 dniach jednak go zgłosił.... 

To był pies w typie gonczego...nie widzę ogłoszeń by ktoś szukał (pewnie pies myśliwego). Serce mi pęka. Nie spodziewałam się takich działań weta... Ale cóż - kasa musi mu się zgadzać a taki pies to kupa roboty... Pan biznesmen wie gdzie kasa pachnie... 

Będziemy zmierzać do zmiany umowy na weta schroniskowego 

Czasu się już nie cofnie. 

Nie każdy piesek ma tyle szczęścia co pikusia.. I Wasz beagel

 

 

 

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...
Dnia 16.12.2021 o 20:00, limonka80 napisał:

Obiecałam Pikusi prezent na gwiazdkę, tylko nie wiem czego panience potrzeba ?

Limonka80, jestem Ci bardzo wdzięczna za wspieranie Pikusi i innych psiaków pod naszą opieką 🙂

Pikunia w dobrej formie....,  zaopatrzona w karmę, pieluszki, majtki..., mamy zapaśne legowisko, podkłady..., wózeczek sprawny. 

Do końca roku zabezpieczona od kleszczy SIMPARICĄ (tabletka dla psa do 20kg) i tego będziemy potrzebować.

 

Link to comment
Share on other sites

Dnia 27.12.2021 o 13:55, limonka80 napisał:

Sunia musi mieć choć parę groszy na koncie :-))

A jak się miewa Pikusia? Lubi zimę ?

Dziękuję, przy okazji kupię tablety na kleszcze

 

Odpukać, odpukać..., Pikunia miewa się świetnie. Zimę lubi..., mróz/ śnieg - niestraszny.

Nie ma dużo śniegu, ziemia zamarznięta może śmigać.

Pikunia jest bardzo żywiołowa..., dziś brałam na ręce a małpiszon odbiła się od podłogi i łapałam wijące się 20kg w locie ,). Nóżki niesprawne a mała na sprężynie - szatan nie pies 🙂

Tak wesołego, pogodnego psa u nas nie było...

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Dnia 27.12.2021 o 18:35, Moli@ napisał:

4 grudnia minęły 2 lata jak Pikusia jest z nami 🙂

Gratulacje :-)) Wielu kolejnych wspólnych rocznic życzę .

 

Dnia 27.12.2021 o 17:18, Moli@ napisał:

Tak wesołego, pogodnego psa u nas nie było...

Pikusia ma szczęście wypisane na mordce. Radości życia  i pogody ducha niejeden człowiek mógłby się od suni uczyć. 

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...