Jump to content
Dogomania

Malutka GABI z zamojskiego schronu ma wspaniały, kochający domek :)


Recommended Posts

Dziękuję za wpłaty deklaracji dla Gabi :))

  • 20zł -Livka /10.08.2020/stala VIII
  • 30zł -koja /10.08.2020 /stała VIII
  • 10zł -Patrycja96 / 17.08.2020 /bonus
  • 20zł -p.Agnieszka, znajoma elik /18.08.2020/stała VIII

Wczoraj dzwonił Pan spod Gorzowa o Gabi, miał się kontaktować z hotelikiem ay umówić się na przyjazd do hotelu celem poznania Gabi ale póki co nie zadzwonił. Zobaczymy czy się odezwie. Brzmiał całkiem nieźle ale może go wystraszyłam opowiadając jak zachowuje się Gabi. Sama już nie wiem :(.

Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, Sara2011 napisał:

Wczoraj dzwonił Pan spod Gorzowa o Gabi, miał się kontaktować z hotelikiem ay umówić się na przyjazd do hotelu celem poznania Gabi ale póki co nie zadzwonił. Zobaczymy czy się odezwie. Brzmiał całkiem nieźle ale może go wystraszyłam opowiadając jak zachowuje się Gabi. Sama już nie wiem :(.

Może trzeba było poczekać  do wizyty , dać suni szansę na wersje eksportową.

Link to comment
Share on other sites

Dnia 19.08.2020 o 23:57, Poker napisał:

Może trzeba było poczekać  do wizyty , dać suni szansę na wersje eksportową.

Pan się dzisiaj odezwał, jest nadal zainteresowany. Poprosiłam aby pojechał do hotelu poznać Gabi, jeśli go nie zrazi jej zachowanie wtedy zrobię wizytę PA.

Link to comment
Share on other sites

3 minuty temu, Sara2011 napisał:

Pan się dzisiaj odezwał, jest nadal zainteresowany. Poprosiłam aby pojechał do hotelu poznać Gabi, jeśli go nie zrazi jej zachowanie wtedy zrobię wizytę PA.

Super  :)  Może to akurat ten Pan, ten Dom  :)   Oby.

Link to comment
Share on other sites

To parę słów o domku. Domek wydaje się być idealny dla Gabi. Dwoje statecznych Państwa, Pan jeszcze pracuje (z tego co mówił prowadzi własny biznes ) , Pani na wcześniejszej emeryturze nauczycielskiej, więc ma mnóstwo czasu i jak twierdzi mnóstwo pokładów miłości. Z Panią rozmawia się tak , że nie chce się skończyć i wydaje się, jakby znało się tę osobę od dawna. Kiedy Państwo zadzwonili o Gabi, starałam się nic nie ukrywać , nawet uważam że zbyt pesymistycznie wszystko przedstawiałam. Państwo jednak nie zrazili się tym i byli zdecydowani od razu. Zmusiłam jednak Państwa do pojechania do hoteliku i poznania Gabi. Twierdzili, że nie ma potrzeby bo i tak są zdecydowani ale zgodnie z życzeniem pojechali a z nimi również ich córka z zięciem. Kompletnie się nie zrazili tym, że Gabi nie chciała podejść i trzymała dystans, nadal są zdecydowani . Adopcja się trochę przeciąga bo z wizytą u Państwa jest ich córka ze swoimi psami (też adoptowanymi ) i kotami i mogłoby to być stresujące dla Gabi. Córka lada dzień wyjeżdża i jak już będzie spokój w domu Państwo pojadą po Gabi. Będzie to gdzieś za tydzień. Gabi zamieszka w okolicy Gorzowa, będę miała ją na oku, na pewno  po adopcji nie omieszkam jej odwiedzić.

Mam nadzieję, że będzie dobrze. Trzymajcie kciuki :)

 

  • Like 3
  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

21 minut temu, Sara2011 napisał:

To parę słów o domku. Domek wydaje się być idealny dla Gabi. Dwoje statecznych Państwa, Pan jeszcze pracuje (z tego co mówił prowadzi własny biznes ) , Pani na wcześniejszej emeryturze nauczycielskiej, więc ma mnóstwo czasu i jak twierdzi mnóstwo pokładów miłości. Z Panią rozmawia się tak , że nie chce się skończyć i wydaje się, jakby znało się tę osobę od dawna. Kiedy Państwo zadzwonili o Gabi, starałam się nic nie ukrywać , nawet uważam że zbyt pesymistycznie wszystko przedstawiałam. Państwo jednak nie zrazili się tym i byli zdecydowani od razu. Zmusiłam jednak Państwa do pojechania do hoteliku i poznania Gabi. Twierdzili, że nie ma potrzeby bo i tak są zdecydowani ale zgodnie z życzeniem pojechali a z nimi również ich córka z zięciem. Kompletnie się nie zrazili tym, że Gabi nie chciała podejść i trzymała dystans, nadal są zdecydowani . Adopcja się trochę przeciąga bo z wizytą u Państwa jest ich córka ze swoimi psami (też adoptowanymi ) i kotami i mogłoby to być stresujące dla Gabi. Córka lada dzień wyjeżdża i jak już będzie spokój w domu Państwo pojadą po Gabi. Będzie to gdzieś za tydzień. Gabi zamieszka w okolicy Gorzowa, będę miała ją na oku, na pewno  po adopcji nie omieszkam jej odwiedzić.

Mam nadzieję, że będzie dobrze. Trzymajcie kciuki :)

 

Podoba mi się podejście Państwa.

Niektórzy jadąc poznać psiaka oczekują, że ten się ucieszy na ich widok, co nie zawsze ma miejsce.

Wiadomo, zależy od charakteru pieska.

Trzymam cały czas kciuki za moją imienniczkę

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...