malagos Posted January 3, 2020 Author Share Posted January 3, 2020 I niespodzianka: Misia była już wcześniej sterylizowana!......Jakiś czas temu, bo nie było śladu na brzuszku. Dr Magda ją znieczuliła, "otworzyła" i nie znalazła macicy... Misia ma maleńkie cięcie, i szybko się wybudziła. Dr Magda też sprawdziła, czy suczka na pewno nie ma czipu. Nie ma. Jak się opiekujemy psami od dobrych 20 lat, i od około 15 przewija się rocznie po kilkanaście suczek, które sterylizujemy, to jeszcze się nie zdarzyło, by trafić na taką wcześniej sterylizowaną. Przeciwnie, braliśmy z różnych schronisk jako sterylizowane, w dwóch przypadkach tak nie było. Misia weszła do domu jak do siebie. Napiła się wody, położyła na posłanku i na podłodze, bo chłodniej. Jest całkowicie domowa. Na kota wpadła w progu, to zareagowała, ale jak Szara koteczka weszła do kuchni, to przyjęła to ze spokojem. Izolujemy ją jednak od Dianki i Bezi, ale one na szczęście nie wyrywają się do draki. Teraz wyszła z Tomkiem na siusiu - zrobione! 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted January 3, 2020 Author Share Posted January 3, 2020 A to nasza Nusia, w kąciku, trochę przejęta nową towarzyszką "kuchenną". Trochę się jej boi, czuje, ze sama jest stareńka i krucha... 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
auraa Posted January 3, 2020 Share Posted January 3, 2020 Twoja Nusia wygląda jak mój Atosik. W tym roku kończy 15 lat a waży 3kg. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted January 3, 2020 Author Share Posted January 3, 2020 43 minuty temu, auraa napisał: Twoja Nusia wygląda jak mój Atosik. W tym roku kończy 15 lat a waży 3kg. Nusia ok. 15 sierpnia skończy 17 lat, a waży 4,5 kg. Misia ma apetyt, dopytuje, czy dostanie kolację :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted January 4, 2020 Share Posted January 4, 2020 Faktycznie, niespodzianka z Masią. Ma pecha, biedactwo. Niepotrzebne cierpienie. Cały czas myślę, skąd się ona wzięła u Was.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted January 4, 2020 Share Posted January 4, 2020 33 minuty temu, konfirm31 napisał: Cały czas myślę, skąd się ona wzięła u Was.... Ja też... może powędrowała z jeszcze dalej niż mazowieckiego? Gdyby psy umiały mówić... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted January 4, 2020 Share Posted January 4, 2020 Malagos o nią pytała wolo w miejscowym schronisku (Kruszewo), ale jej nie kojarzą. A na samodzielne wędrówki z daleka, Masia zbyt dobrze wygląda. Na mnie, sprawia wrażenie (z tego, co o niej pisze Gosia), że to pies domowy, może z adopcji, który z jakiegoś powodu, stracił dom. I cały czas, mam wrażenie, że ją gdzieś widziałam.... Ale to wszystko nieważne. Ważne, żeby teraz znalazła dobry, kochający dom. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted January 4, 2020 Author Share Posted January 4, 2020 21 minut temu, konfirm31 napisał: Malagos o nią pytała wolo w miejscowym schronisku (Kruszewo), ale jej nie kojarzą. A na samodzielne wędrówki z daleka, Masia zbyt dobrze wygląda. Na mnie, sprawia wrażenie (z tego, co o niej pisze Gosia), że to pies domowy, może z adopcji, który z jakiegoś powodu, stracił dom. I cały czas, mam wrażenie, że ją gdzieś widziałam.... Ale to wszystko nieważne. Ważne, żeby teraz znalazła dobry, kochający dom. Krysiu, ja też mam takie wrażenie! wiesz...a może ze zdjęć Radysiaków?...pokazywały dziewczyny taką suczkę... Noc minęła spokojnie, Misiul była sama w kuchni. Nusi posłanie przełożyłam do holu, postawiłam miskę z wodą. Diana i Bezia raczej nie zwracają na nową uwagi. Rano Tomek wyszedł z Misią na siusiu. Żeby tylko znaleźć jej dom, taki normalny, nie podwórko na wsi :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agat21 Posted January 4, 2020 Share Posted January 4, 2020 Jaka fajna ta Misia. :) Ona ma takie charakterystyczne umaszczenie pysia, że można podejrzewać, że się ja widziało wcześniej, ale taki pysio zdarza się chyba dość często... 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted January 4, 2020 Share Posted January 4, 2020 9 godzin temu, konfirm31 napisał: Ale to wszystko nieważne. Ważne, żeby teraz znalazła dobry, kochający dom. Pewnie, że to najważniejsze :) Myślę, że długo się nie zasiedzi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted January 4, 2020 Author Share Posted January 4, 2020 3 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted January 4, 2020 Share Posted January 4, 2020 Pozdrawiam tulinkam wszytkie lapenki oczenki i brzusie 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agat21 Posted January 5, 2020 Share Posted January 5, 2020 Fajna psinka, bardzo chwyta za serce :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jo37 Posted January 5, 2020 Share Posted January 5, 2020 U Murki był taki piesek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted January 5, 2020 Author Share Posted January 5, 2020 Podobny! To nasze ma śmieszną ciemną plamkę na środku łepka :) i ma bardzo symetryczne plamy na tułowiu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted January 6, 2020 Author Share Posted January 6, 2020 Sunia w kojcu gminnym wykopała ogromny dół, a piachem zasypała miski z wodą i tymi nieszczęsnymi chrupkami. Była tak głodna, że z trudem ją utrzymałam na smyczy poza kojcem, by Tomek wyrzucił piach z misek, nalał wody i wstawił miskę z gotowanym jedzeniem :( Wolne dni i tam NIKT nie zagląda :( Może jednak ktoś weźmie jedną z suczek na dt czy do hoteliku? Tyle psów wyciągają dogomaniaczki ze schronisk, a mnie jeszcze żadna nie pomogła :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jo37 Posted January 6, 2020 Share Posted January 6, 2020 56 minut temu, malagos napisał: Sunia w kojcu gminnym wykopała ogromny dół, a piachem zasypała miski z wodą i tymi nieszczęsnymi chrupkami. Była tak głodna, że z trudem ją utrzymałam na smyczy poza kojcem, by Tomek wyrzucił piach z misek, nalał wody i wstawił miskę z gotowanym jedzeniem :( Wolne dni i tam NIKT nie zagląda :( Może jednak ktoś weźmie jedną z suczek na dt czy do hoteliku? Tyle psów wyciągają dogomaniaczki ze schronisk, a mnie jeszcze żadna nie pomogła :( Małgosiu - wyciągamy psiaki ze schronisk złych. Tam każdy dzień może zakończyć się śmiercią a adopcje są do budy i na łańcuch. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted January 6, 2020 Share Posted January 6, 2020 1 godzinę temu, malagos napisał: Może jednak ktoś weźmie jedną z suczek na dt czy do hoteliku? Tyle psów wyciągają dogomaniaczki ze schronisk, a mnie jeszcze żadna nie pomogła :( Ja jedynie mogę ogłosić. Moi obecni podopieczni trochę mnie przerośli. :( Orionowi kończy się kasa na utrzymanie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jankamałpa Posted January 6, 2020 Share Posted January 6, 2020 2 godziny temu, malagos napisał: Sunia w kojcu gminnym wykopała ogromny dół, a piachem zasypała miski z wodą i tymi nieszczęsnymi chrupkami. Była tak głodna, że z trudem ją utrzymałam na smyczy poza kojcem, by Tomek wyrzucił piach z misek, nalał wody i wstawił miskę z gotowanym jedzeniem :( Wolne dni i tam NIKT nie zagląda :( Może jednak ktoś weźmie jedną z suczek na dt czy do hoteliku? Tyle psów wyciągają dogomaniaczki ze schronisk, a mnie jeszcze żadna nie pomogła :( Podczytuje wątek po cichu. Cały czas podziwiam Was za to co robicie. Jeśli podasz mi na priv nr tel. do kontaktu i to zrobię ogłoszenia dla suń. 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted January 7, 2020 Author Share Posted January 7, 2020 19 godzin temu, jankamałpa napisał: Podczytuje wątek po cichu. Cały czas podziwiam Was za to co robicie. Jeśli podasz mi na priv nr tel. do kontaktu i to zrobię ogłoszenia dla suń. Dziękuję, Jaanka :) Muszę tylko zrobić kilka dobrych zdjęć i ruszymy z ogłoszeniami. Muszę "podziadować" o kasę, to wyróżnienia się zrobi. Zacvzniemy od Misi, bo ona gotowa do adopcji :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tianku Posted January 7, 2020 Share Posted January 7, 2020 jak będzie gotowe ogłoszenie Misi to wyrożnię tylko proszę o info na pw bo mogę zapomnieć... nowy rok się intensywnie zaczął w pracy :( 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted January 8, 2020 Share Posted January 8, 2020 malagosiu utaj wstawim linkuska do nowego kramku co go czaruje czarownica Ewuska …. będzie czynny lada momencik dla tych twoich lapuniek kokanych Masi i Pienusi !...czaruje ..jeszcze bedzie wyprzedazowy roznosciowy! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted January 8, 2020 Share Posted January 8, 2020 już czynny zapraszam calunim serduchem 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted January 8, 2020 Author Share Posted January 8, 2020 Jak zawsze - Nadziejka-Czarodziejka :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted January 9, 2020 Author Share Posted January 9, 2020 Jutro sterylizacja Pieni. Nie ma mowy, by wróciła zaraz po operacji do tego kojca z piachem. Panowie z gospodarki komunalnej przywiozą sunię do nas. Do wieczora czy do rana (zobaczymy, co powie na dom) pobędzie w kuchni, i potem zajmie nasz kojec. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.