Jump to content
Dogomania

Bajka i jej córeczki już szczęśliwe ...w swoich domach


ewu

Recommended Posts

Nie za szybko suczka została wysterylizowana? Ile czasu minęło od porodu? Trzeba odczekać 3, nawet 4 miesiące i dopiero można sterylizować. U mnie w lecznicy przed zabiegiem (nawet u młodych psów) są wymagane badania krwi (morfologia i podstawowa biochemia). Tak jest bezpieczniej dla zwierzaka. Jednak nie zawsze tak jest. "Ciachają" bezmyślnie.

Żal suni, bardzo żal... 

Link to comment
Share on other sites

5 godzin temu, hop! napisał:

Nie za szybko suczka została wysterylizowana? Ile czasu minęło od porodu? Trzeba odczekać 3, nawet 4 miesiące i dopiero można sterylizować. U mnie w lecznicy przed zabiegiem (nawet u młodych psów) są wymagane badania krwi (morfologia i podstawowa biochemia). Tak jest bezpieczniej dla zwierzaka. Jednak nie zawsze tak jest. "Ciachają" bezmyślnie.

Żal suni, bardzo żal... 

też jestem zdania, że termin jest bardzo ważny. Kiedyś błagałam by NIE sterylizować suni, która była OKOŁO 5 m-cy po porodzie, by przeczekac już cieczke...ale...ktoś się uparł i sunia omal nie wykrwawiła się na stole operacyjnym, a właściwie...ze stołu ją ściagnęli, krwotok zaczął się ok. godzine/dwie potem....

terminy są bardzo wazne, bardzo ....

Link to comment
Share on other sites

7 minut temu, kiyoshi napisał:

też jestem zdania, że termin jest bardzo ważny. Kiedyś błagałam by NIE sterylizować suni, która była OKOŁO 5 m-cy po porodzie, by przeczekac już cieczke...ale...ktoś się uparł i sunia omal nie wykrwawiła się na stole operacyjnym, a właściwie...ze stołu ją ściagnęli, krwotok zaczął się ok. godzine/dwie potem....

terminy są bardzo wazne, bardzo ....

Nie znam się kompletnie  Zaufałyśmy weterynarzowi.  Człowiek sam nie wie co robić :( 

Link to comment
Share on other sites

13 minut temu, kiyoshi napisał:

też jestem zdania, że termin jest bardzo ważny. Kiedyś błagałam by NIE sterylizować suni, która była OKOŁO 5 m-cy po porodzie, by przeczekac już cieczke...ale...ktoś się uparł i sunia omal nie wykrwawiła się na stole operacyjnym, a właściwie...ze stołu ją ściagnęli, krwotok zaczął się ok. godzine/dwie potem....

terminy są bardzo wazne, bardzo ....

Tak myslę, że nigdy chyba nie sterylizowałam suni w tym czasie, ale za to nieraz w czasie cesarskiego cięcia. Wtedy macica dopiero jest ukrwiona, ogromna (w małych rasach jakie mam), ale nigdy nie przytrafiło mi się nic podobnego. Zawsze wszystko było idealnie. W przypadku Bezy, ta lekarka odmowiła sterylizacji 2 mies. po cieczce. Widocznie po ostawieniu szczeniąt mozna robić zabiegi. Niestety, ale zawsze coś się może przytrafić.

Link to comment
Share on other sites

4 minuty temu, Jaaga napisał:

Tak myslę, że nigdy chyba nie sterylizowałam suni w tym czasie, ale za to nieraz w czasie cesarskiego cięcia. Wtedy macica dopiero jest ukrwiona, ogromna (w małych rasach jakie mam), ale nigdy nie przytrafiło mi się nic podobnego. Zawsze wszystko było idealnie. W przypadku Bezy, ta lekarka odmowiła sterylizacji 2 mies. po cieczce. Widocznie po ostawieniu szczeniąt mozna robić zabiegi. Niestety, ale zawsze coś się może przytrafić.

Jeśli nie ma innego wyjścia i trzeba sterylizować, podaje się na wszelki wypadek w czasie operacji leki hamujące krwawienie. 

Link to comment
Share on other sites

18 godzin temu, ewu napisał:

30 października już małe były u Jagny i już widziały.

30 listopada...

Dnia 30.11.2019 o 17:27, Jaaga napisał:

Tak, mają otwarte. Nie znam dokładnej daty urodzenia, mają ok 2-3 tyg. 

Czyli suczka urodziła w pierwszej połowie listopada. Sterylizacja 22 stycznia, trochę za szybko. To mógł być powód problemów po sterylizacji. 

Jak Bajka się czuje?

Link to comment
Share on other sites

Dnia 24.01.2020 o 16:12, Ewa Marta napisał:

Jeśli nie ma innego wyjścia i trzeba sterylizować, podaje się na wszelki wypadek w czasie operacji leki hamujące krwawienie. 

Ona dostała, ale normalna dawka nie zadziałała.

4 godziny temu, hop! napisał:

Jak Bajka się czuje?

Czuje sie chyba dobrze. Jest spokojniejsza, ale poza tym wygląda dobrze.Tylko wczoraj przy zdejmowaniu wenflonu polała sie krew, która wyglądała na bardzo rozwodnioną, jakby wsiaknęła w mokry gazik. Po zabiegu z rany płynęla normalna. Jakos coraz mniej mnie przekonują te w miarę dobre wyniki z badania krwi. 

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...