Fredzik2007 Posted October 29, 2019 Share Posted October 29, 2019 Dzisiaj w ten jesienny dzień piszę do Ciebie Alfredzie - mój jesienny Przyjacielu, a właściwie nazywam Ciebie codziennie, gdy włączam komputer ,, jesiennym Panem ,, bo takim Cię widzę. Widzę Cię już tylko na ekranie komputera, gdzie stoisz wśród barw jesieni, ubrany w swój czarny jamniczy kubraczek i patrzysz na mnie swoimi mądrymi , wiernymi, pełnymi miłości i oddania , pięknymi migdałowymi oczami. Dzisiaj mija pół roku od kiedy pokonała Cię choroba i przestałeś cierpieć. Mam nadzieję, że jesteś tam ,gdzieś w chmurkach i patrzysz na nas z góry i jesteś szczęśliwy wśród psich kumpli. A tutaj jest smutno.......każdego dnia i każdej sekundy. Tak bardzo nam brakuje Twojej obecności. Jest to ból tęsknoty ogromny, który nie słabnie wraz z upływem czasu. Minęło pierwsze lato bez Ciebie. Nie było w nim radości ze słońca, urody przyrody, śpiewajacych ptaków, wiewiórek skaczących wokół po drzewach. Pozostał pusty ogród, puste ścieżki po których wędrowaliśmy, puste legowisko, które do tej pory jest na swoim miejscu i puste nasze serca. Kochamy Cię Fredziu ! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted October 29, 2019 Share Posted October 29, 2019 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.