Jump to content
Dogomania

Szansa na cud - komu podarować życie :(


Recommended Posts

10 godzin temu, WiosnaA napisał:

Strasznie mi przykro,ale nie mogę podtrzymać deklaracji złożonej wiosną.
Przez ten czas dużo zmieniło się u mnie osobiście, choruje też mój piesek i mnóstwo kasy idzie co miesiąc.Niedawno adoptowałam  straszą sunię,która blisko 10 lat siedziała za kratami w b.złym schronie,a teraz szykujemy się z nią do zabiegu.No i od wakacji mam dwa staruszki pod opieką ,które mają malutko deklaracji.
Choć bardzo bym chciała pomóc,obecnie nic nie "wyduszę". Przepraszam Was pieski i Ciebie Iwonko:(

Nic nie szkodzi,  upłynęło sporo czasu od naszych pierwotnych planów więc zrozumiałe, że warunki  w jakich teraz działamy mogły się zmienić. Dziękuję za przybycie na wątek i życzę dużo zdrówka dla Ciebie i Twoich futrzaczków.  :)

Link to comment
Share on other sites

8 godzin temu, rozi napisał:

Niezależnie od stresu nie wystąpią ataki padaczkowe, jeśli zwierzątko nie ma ogniska padaczki, więc ma. Może się uaktywniać z różnych powodów. Jak wyglądały ataki?

Luminal w przypadku padaczki nie jest czymś na "uspokojenie". To normalny lek na padaczkę, który musi się wysycić w organizmie, wtedy ataki ustąpią i trzeba utrzymywać poziom. Jest cały dział na Dogo

PADACZKA

 

Dziękuje za ten wpis. Kasia  jest z Lunka na co dzień i obserwuje jej stan, ma eż stały kontakt z vetem .

Czekam na nowe informacje od niej, mam nadzieję, że może niebawem cos nam o suńkach napisze na wątku.

Link to comment
Share on other sites

Rozi dobrze napisała. Luminal nie zadziała od razu. Ważne też żeby w sposób nagły luminalu nie odstawiać (bo pies się lepiej czuje), bo nagłe odstawienie grozi uaktywnieniem się ataków nawet nasilonych.  Oby to był tylko incydent. U mojego pieska też się padaka uaktywniła tuż po adopcji. Epilepsja ma wiele twarzy, jedne zwierzaki latami z nią żyją i nic wielkiego się nie dzieje, a inne męczą się okrutnie i czasami z jej powodu umierają. Dużo zależy od przyczyny. Nie ma powodu panikować. Podczas ataku i tak się pieskowi za bardzo nie pomoże. Ale nawet przy incydencie moim zdaniem trzeba zacząć badania robić.

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

9 godzin temu, Joanienka napisał:

Rozi dobrze napisała. Luminal nie zadziała od razu. Ważne też żeby w sposób nagły luminalu nie odstawiać (bo pies się lepiej czuje), bo nagłe odstawienie grozi uaktywnieniem się ataków nawet nasilonych.  Oby to był tylko incydent. U mojego pieska też się padaka uaktywniła tuż po adopcji. Epilepsja ma wiele twarzy, jedne zwierzaki latami z nią żyją i nic wielkiego się nie dzieje, a inne męczą się okrutnie i czasami z jej powodu umierają. Dużo zależy od przyczyny. Nie ma powodu panikować. Podczas ataku i tak się pieskowi za bardzo nie pomoże. Ale nawet przy incydencie moim zdaniem trzeba zacząć badania robić.

Pewnie zbierzemy się do badań, na razie suńki aklimatyzuja się po paroletnim pobycie za kratami

Link to comment
Share on other sites

Kasia miała dziś problem z dostaniem się na dogo  i uradziłyśmy, że wyśle do mnie na maila swój wpis, poniżej relacja o suńkach u Kasi:

"Witajcie .  Jeśli o Lunke chodzi , to jesteśmy  po wizycie u weterynarza , dostaje  leki i  póki co ma się dobrze . Babcie mieszkają razem -mają wspólny pokój w psim domu, na szczęście Kulka  nie przejawiła najmniejszej reakcji w czasie, kiedy telepotało Lunką , nie wiem natomiast jak ona się uchowała w schronisku....wygląda na to, że szczęśliwie dzieliła swój kawałek betonu z bidokami pokroju Kulki jeśli wyszła  stamtąd cała i z grubsza zdrowa . 

Obie babcie są  grzeczne, mają wilczy apetyt , zachowują czystość i nie wyglądają na przypisany im wiek - myślę, że tak jest niestety w większości przypadków , psy oceniane są na dużo więcej niż mają w rzeczywistości. Zarówno Luna jak i Kulka przystosowały się do nowych warunków błyskawicznie , Lunka na początku była trochę wystraszona , przytłaczała ją obecność obcych psów ,trzymała się nieco z boku . W tej chwili przybiega do człowieka razem z innymi  , jest wesoła, rozmerdana, cichutka , taka z niej poczciwina kochana.  Kulka z kolei nawija za dwie :) Przez pierwsze dwa dni myślałam, że będzie jedną z takich, co to może nigdy nie przemówią, specyficznie dla swojej psiej osóbki ,"zawieszała się" co jakiś czas, wklejała  nieruchomo oczka w człowieka , milczała jak grób i myślała, myślała, myślała , zmieniała lokalizacje o pare metrów i w ciszy "rozpracowywała" człowieka od nowa , ale jak się w pewnym momencie uruchomiła , tak dziobek jej się od tamtego czasu nie zamyka.

Jak na swoje 17 lat całkiem dziarska z niej dziewczyna, nieźle radzi sobie w chodzeniu po schodach z czego ochoczo korzysta przychodząc do domu, wie, że pani nigdy "biednemu" psu nie odmówi i nadprogramowo można załapać się na smaczne kąski wychodzące z lodówki , no a potem jak już nie chcą karmić to pozostaje  poszczekać - i tak sobie szczeka Kulka i szczeka, aż jej nie zamknie w psim domu na drzemkę - w zasadzie to jedyny czas kiedy Kulka nie wydobywa z siebie dźwięków. "

Na razie wygląda, że wszystko dobrze :)

 

  • Like 2
  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

14 godzin temu, b-d napisał:

Przepraszam, że spytam, bo może coś przegapilem - na pierwszej stronie są 3 psiny , później już jest tylko o dwóch, a co z tą trzecią się stało?

Też chciałam zapytać, gdzie jest Gloria? 

Ostatnia sunia jamnikowata. 

Link to comment
Share on other sites

Dnia ‎16‎.‎11‎.‎2019 o 22:48, b-d napisał:

Przepraszam, że spytam, bo może coś przegapilem - na pierwszej stronie są 3 psiny , później już jest tylko o dwóch, a co z tą trzecią się stało?

Wszystko ok - nadal są trzy tylko dwie Luna i Kulka  pojechały do Kasi - ale zbieramy na pobyt i utrzymanie jednej z tych  suń Luny, pobyt i utrzymanie drugiej suni, Kulki zapewnia  Kasia, ale w razie potrzeby jeśli wystąpią jakieś zwiększone koszty jej utrzymania np. związane z ew. leczeniem w miarę możliwości będę się tez starała organizować jakieś dodatkowe środki również i na Kuleczkę :).

 Trzcia sunia jest w domowym platnym hoteliku  u Ewy.

Stąd zbiórka na miesięczne opłaty dla dwóch suń, tj Luny u Kasi i Misi (Glorii) u Ewy,

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...