Jump to content
Dogomania

Czy to już bardzo zle?


Margo1232

Recommended Posts

Witajcie, piszę ponieważ jakiś czas temu moja Amstafka zaczęła posikiwac w domu. Myślałam ze to może być od tego ze w przeszłości była sterylizowana. I chciałam od weterynarza taki syrop na nietrzymanie moczu. Zrobiliśmy najpierw badanie moczu gdzie wyszło, iż ciężar właściwy jest 1,010 i weterynarz kazał zrobić badania krwi, w których wyszlo:

NEU% 75,30 WYSOKIE 

HGB 140 NISKIE 

MCHC 315 NISKIE 

PLT 575 WYSOKIE 

Kreatynina 218,7 wysokie 

Mocznik 16,82 wysokie 

Fosfor nieograniczony 1,70 wysokie. 

Reszta ok. 

Lekarz stwierdził mocznice i nie ma ratunku. Dał jakieś leki bo nie chciałam jeszcze jej usypiac i karma na nerki. Co uważacie? 

Od jakiś kilku dni ma osłabiona koordynację ruchów, przechyłu ja na lewą stronę. Czasem nie widzi przeszkód, a oprócz tego ciężko jej na stawy. Ma 14,5 roku. 

Pomóżcie!!! 

Link to comment
Share on other sites

4 godziny temu, Margo1232 napisał:

 

NEU% 75,30 WYSOKIE 

HGB 140 NISKIE 

MCHC 315 NISKIE 

PLT 575 WYSOKIE 

Kreatynina 218,7 wysokie 

Mocznik 16,82 wysokie 

Fosfor nieograniczony 1,70 wysokie. 

Reszta ok. 

Lekarz stwierdził mocznice i nie ma ratunku. Dał jakieś leki bo nie chciałam jeszcze jej usypiac i karma na nerki. Co uważacie? 

Od jakiś kilku dni ma osłabiona koordynację ruchów, przechyłu ja na lewą stronę. Czasem nie widzi przeszkód, a oprócz tego ciężko jej na stawy. Ma 14,5 roku. 

Pomóżcie!!! 

Margo - wyniki badań,które przedstawiłas nie mają żadnej wartości,bo nie wiadomo o jaki jednostki laboratoryjne chodzi.

Sunia jest jednak starszą panią i niewątpliwie mocznica,to poważna,zagrażająca życiu choroba.Możnaby próbowac obniżyć poziom mocznika,ale do tego potrzebne jest konkretne,intensywne leczenie,a wynik nie musi być pewny.Czy wet zrobił usg nerek?

Przyjrzyj się uważnie,czy sunia nie jest obolała...je,pije,wychodzi na spacery?

Skonsultowałabym się z drugim wetem,chodzi o poważne decyzje...

Link to comment
Share on other sites

21 godzin temu, bou napisał:

Margo - wyniki badań,które przedstawiłas nie mają żadnej wartości,bo nie wiadomo o jaki jednostki laboratoryjne chodzi.

Sunia jest jednak starszą panią i niewątpliwie mocznica,to poważna,zagrażająca życiu choroba.Możnaby próbowac obniżyć poziom mocznika,ale do tego potrzebne jest konkretne,intensywne leczenie,a wynik nie musi być pewny.Czy wet zrobił usg nerek?

Przyjrzyj się uważnie,czy sunia nie jest obolała...je,pije,wychodzi na spacery?

Skonsultowałabym się z drugim wetem,chodzi o poważne decyzje...

Jednostki 

Hgb g/l 

Mchc g/l

Plt g/l 

Kreatynina umol/l

Mocznik mmol/L

Fosfor nieorganiczny mmol/L

Jeszcze nie dawno nie była słaba itp. Teraz jest na karmie weterynaryjnej na nerki. I leki milgamma i lotensin. I od jakiegoś czasu jest osłabiona, słabo odnajduje się w domu i terenie dobrze jej znanym. Jest strasznie wychudzona. Nie cieszy się tak jak kiedyś, i bardzo słabo jej na nogi. Nie wiem co robić. Może faktycznie inny weterynarz pomoże... :(

 

 

Link to comment
Share on other sites

Niestety mocznica w tym wieku nie rokuje dobrze,, ja też straciłam tak psa i to młodego ale to było po Czernobylu.

Jeżeli sunia będzie wyraźnie cierpieć nie męcz jej, pozwól jej odejść bez bólu bo obawiam się,, że na wyleczenie nie ma szans.

Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, Margo1232 napisał:

Na spacery wychodzi ale już słabo jej to idzie. Jeść je ale jej to nie smakuje. Pić pije dużo. 

Myślę,że już wiesz,że psinka doszła do ostatniego zakrętu...jeśli chcesz mieć pewność,żeby podjąć decyzję - idz do drugiego weta...

Mocznica jest w tym wieku i w tym stanie - chorobą smiertelną... zabija,a nerki się nie regenerują,pies cierpi i nie ma żadnej radości z życia...Poza tym - sunia jest chora również na serce,ma nadciśnienie...Margo - nie pozwól jej cierpieć,nikt na to nie zasłużył.

Zyczę Ci dużo siły...

Link to comment
Share on other sites

  • 4 weeks later...
Dnia 15.10.2019 o 15:05, Margo1232 napisał:

 

Jeszcze nie dawno nie była słaba itp. Teraz jest na karmie weterynaryjnej na nerki. I leki milgamma i lotensin. I od jakiegoś czasu jest osłabiona, słabo odnajduje się w domu i terenie dobrze jej znanym. Jest strasznie wychudzona. Nie cieszy się tak jak kiedyś, i bardzo słabo jej na nogi. Nie wiem co robić. Może faktycznie inny weterynarz pomoże... :(

 

 

Margo - jak sunia...aż się boję zapytać...

Link to comment
Share on other sites

  • 4 weeks later...
Dnia 8.11.2019 o 16:31, bou napisał:

Margo - jak sunia...aż się boję zapytać...

Witam, długo nie było mnie tu. Sporo przeżyć! 

Astry nie ma już z nami, było ciężko. Dwa razy wracałam. Za trzecim razem już dojechalam z sunia do weterynarza. Straszne przeżycie... Ale byłam z nią do końca! Przytulną aby wiedziała, że jestem z nią i nie zapomnę o niej! Ona biedna nieświadoma zasnęła. I już jest za TM! 

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...