Jump to content
Dogomania

Nussi-zamojska suczka 04.10.19 opuściła Schronisko.Nusi już w DS.


Anula

Recommended Posts

47 minut temu, Anula napisał:

Cudnie,to teraz czekamy na wiadomości o  naszej ślicznotce.

Hihi, jestem ;) Dojechałam już do swojego celu, mgła była miejscami straszna, ale przynajmniej większość kierowców jechała ostrożnie. 

Nussi przekazana, w podróży zachowywała się wzorowo :) 

Najpierw bardzo się bała, ale i tak nawiązywała z nami kontakt, nawet merdała ogonkiem. Głównie siedziała czujna, trochę leżała, nie spała. 

Jest naprawdę słodka i kochana! 

  • Like 5
  • Upvote 2
Link to comment
Share on other sites

Wiadomości od Hanio Nussi:

Fajnie, bardzo sympatyczna, delikatna. Do mnie bardzo otwarta, ale Piotrka się obawia, tzn. merda do niego ogonkiem, ale ucieka jak chce ją pogłaskać, albo zapiąć smycz.
Pięknie chodzi na smyczy, toleruje inne pieski, ale przy pierwszym spotkaniu szczeka na nie i warczy. Na koty nie zwraca uwagi, nasz Bono nawet przywitał ją przedwczoraj przy drzwiach, a Nussi nawet się nim nie zainteresowała.
Je chętnie, ale tylko wymieszane suche z mokrym, samego suchego niebardzo
Troszkę pokaszluje, ale nie wiem jeszcze dlaczego
Wizyta u weta w poniedziałek lub wtorek.
2f1b1823c61fa34agen.jpg
8e24d6de45485758gen.jpg
24ad1f5fb835ffdegen.jpg
a99eea3832a7175dgen.jpg
0916b714f0b6edbcgen.jpg
  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Teraz dopiero mogłam zaglądnąć. U mamy posapywała, ale nie był to kaszel. Przez te wydawane odgłosy własnie tak nam zależało, żeby dokładnie sprawdzic serce. Mam nadzieję, że wszystko będzie w porządku.  Jeśli w hoteliku są małe pieski, to przekażcie proszę, że trzeba jej relacji z nimi pilnować, szczególnie przy misce i przy wychodzeniu na spacer. 

Link to comment
Share on other sites

3 godziny temu, Jaaga napisał:

Teraz dopiero mogłam zaglądnąć. U mamy posapywała, ale nie był to kaszel. Przez te wydawane odgłosy własnie tak nam zależało, żeby dokładnie sprawdzic serce. Mam nadzieję, że wszystko będzie w porządku.  Jeśli w hoteliku są małe pieski, to przekażcie proszę, że trzeba jej relacji z nimi pilnować, szczególnie przy misce i przy wychodzeniu na spacer. 

Hanię poinformowałam już o tym w środę aby bacznie Nussi obserwowała i miała na nią oko w kontaktach z innymi psiakami :)

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

ZJEŻDŻAJĄC W DÓŁ NA DOWOLNEJ STRONIE JEST MIN. JĘZYK I OBOK KONTAKT.KLIKAJĄC NA KONTAKT OTWORZY SIĘ RAMKA DO NAPISANIA WIADOMOŚCI DO MODERATORÓW. BARDZO PROSZĘ WSZYSTKICH O WPISANIE TAM SKARGI DOTYCZĄCEJ JUŻ KILKOTYGODNIOWEJ NIEMOŻLIWOŚCI WSTAWIANIA ZDJĘĆ ZA POMOCĄ "WYBIERZ PLIKI" JEST JAKAŚ REALNA SZANSA W TYM,ŻE IM WIĘCEJ OSÓB NAPISZE,TO COŚ Z TYM W KOŃCU ZROBIĄ.....

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Haniu,mamy 500,00zł wpłacone do Fundacji ZEA na Nussi.Bardzo proszę z Lecznicy o wystawianie faktur na Fundację ZEA do tej kwoty.

Za pobyt zapłacone za XI - 21,40zł po odjęciu od kwoty pozostającej u Ciebie - 288,60zł.

Osoba,która wpłaciła pieniążki nie jest nadal zidentyfikowana.

Link to comment
Share on other sites

50 minut temu, Anula napisał:

Haniu,mamy 500,00zł wpłacone do Fundacji ZEA na Nussi.Bardzo proszę w Lecznicy o wystawianie faktur na Fundację ZEA.

Osoba,która wpłaciła pieniążki nie jest nadal zidentyfikowana.

To nie jest chyba nikt z dogo, raczej z FB, bo dałam tam info o Nussi.

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Nussi idzie jutro przed południem do weta. Sunia jest coraz śmielsza, ciekawska. Do innych piesków jest przyjazna, ale obecnie nie mamy szczeniaków. Je osobno w związku z tym, że dostaje inną karmę, niż reszta. Bardzo chętnie wychodzi na dwór i jedna z pierwszych wraca do domu. Lubi pożebrać sobie przy stole w kuchni :)

Dobrze byłoby, aby wróciła możliwość wstawiania zdjęć.

  • Upvote 3
Link to comment
Share on other sites

50 minut temu, szafirka napisał:

Nussi idzie jutro przed południem do weta. Sunia jest coraz śmielsza, ciekawska. Do innych piesków jest przyjazna, ale obecnie nie mamy szczeniaków. Je osobno w związku z tym, że dostaje inną karmę, niż reszta. Bardzo chętnie wychodzi na dwór i jedna z pierwszych wraca do domu. Lubi pożebrać sobie przy stole w kuchni :)

Dobrze byłoby, aby wróciła możliwość wstawiania zdjęć.

To będę czekać na wiadomości.

Haniu,czy przyszły oryginały  wyników z Lecznicy w  Bielsku-Białej.

Czy Nussi dużo nadal pije?

Link to comment
Share on other sites

35 minut temu, Anula napisał:

To będę czekać na wiadomości.

Haniu,czy przyszły oryginały  wyników z Lecznicy w  Bielsku-Białej.

Czy Nussi dużo nadal pije?

Oryginały nie przyszły bo Hania ma na jutro wydrukować skany.Pytałam o to picie i otrzymałam odpowiedź,że nie pije dużo,normalnie.O wiele więcej pił Tofik jak był u nich i też było podejrzenie Cusinga ale na szczęście wynik z badań wykluczyły tą chorobę.Miejmy nadzieję,że u Nussi będzie tak samo. za co mocno trzymam kciuki!

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

14 godzin temu, Bogusik napisał:

Oryginały nie przyszły bo Hania ma na jutro wydrukować skany.Pytałam o to picie i otrzymałam odpowiedź,że nie pije dużo,normalnie.O wiele więcej pił Tofik jak był u nich i też było podejrzenie Cusinga ale na szczęście wynik z badań wykluczyły tą chorobę.Miejmy nadzieję,że u Nussi będzie tak samo. za co mocno trzymam kciuki!

Wzmożone picie wystepuje również przy chorej wątrobie, a skoro dostaje od wizyty lek i teraz dietę leczniczą, to może już pomogły. Oby to było tylko to, nie cushing i szybciutko znalała domek.

Link to comment
Share on other sites

Nussi była dzisiaj bardzo dzielna i grzeczna. Waży 8,8 kg, wet stwierdził, że ma co najmniej 7 lat (w książeczce wpisany rok ur. 2015). Rana po sterylizacji zagojona, nie ma szwów, ale jest spora przepuklina, która nadaje się do operacji. Guzka wetka nie wyczuła, a macała ją dość długo.

Wśród wyników badań nie było biochemii, a zapewne była robiona. Z wyników badań moczu wynika, że był stan zapalny w organizmie, być może pęcherza moczowego, co spowodowało częstsze oddawanie moczu i wzmożone pragnienie. Serce wygląda prawidłowo, więc kaszel może być też spowodowany pasożytami.

Dzisiaj Nussi dostała serię 3 tabletek aniprazol na wszelkie pasożyty, pobrana została krew do badania tarczycy, ponieważ zrobione wcześniej FT4 nie jest tak dokładne, a lepiej mieć pewność. W czwartek będą wyniki, więc wybiorę się po nie do weta razem z biochemią (mam nadzieję, że uda się uzyskać ten skan). Do czwartku Nussi ma być odizolowana i mam liczyć ile wody przez ten czas wypije. Wtedy zapadnie decyzja, czy robimy testy na Cushinga. Za tydzień szczepienie na choroby zakaźne, miesiąc po szczepieniu zabieg usunięcia przepukliny.

Fakturę za dzisiaj odbiorę w czwartek.

Dzisiaj w świetlicy był u nas shih tzu i Nusia pokazywała nie raz, że skoro tu już jest, to niech sobie idzie w inną część domu. Goniła go warczeniem, raczej nie zrobiłaby krzywdy, ale ewidentnie działał jej na nerwy, mimo, że nawet nie zaczepiał.

W kłębie ma 26 cm, dała się dzisiaj wygłaskać moim córkom, prawie zasnęła :)

 

  • Like 1
  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...