Jump to content
Dogomania

Uszka większe niż cała reszta - maleńka roczna sunia już we własnym domku!


Recommended Posts

  • 2 weeks later...
  • 2 weeks later...

Było tylko jedno zapytanie mailowe o Usię, szkoda pisać , ale może warto ,zeby pokazać stan wiedzy niektórych potencjalnych domków, cyt. " jakie leki hormonalne przyjmuje Usia i czy kiedyś i od kiedy będa one refundowane?"
Myślałam,ze ktoś się pomylił i zadałam pytanie dlaczego Usia mialaby przyjmować substytucję hormonalną, odpowiedź :" bo jest po sterylce"... zostawiłam to bez odpowiedzi, chociaz korciło mnie ,żeby odpisać, szkoda zdrowia....

Link to comment
Share on other sites

Dnia Sunday, November 24, 2019 o 13:13, Ellig napisał:

Było tylko jedno zapytanie mailowe o Usię, szkoda pisać , ale może warto ,zeby pokazać stan wiedzy niektórych potencjalnych domków, cyt. " jakie leki hormonalne przyjmuje Usia i czy kiedyś i od kiedy będa one refundowane?"
Myślałam,ze ktoś się pomylił i zadałam pytanie dlaczego Usia mialaby przyjmować substytucję hormonalną, odpowiedź :" bo jest po sterylce"... zostawiłam to bez odpowiedzi, chociaz korciło mnie ,żeby odpisać, szkoda zdrowia....

Kiedyś słyszałam, że czasem po sterylce suczki mają problemu z trzymaniem moczu na tle hormonalnym i wtedy w ramach leczenia podaje się im leki hormonalne. Mnie zaskoczyło  pytanie o refundację ;)

Link to comment
Share on other sites

Usia ma lamblie i tęgoryjca:( To kolejna sunia z lambliami ze schroniska. Czeka ją leczenie i mam nadzieję, że nie zarazila pozostałych psiaków:( Myślę, że trzeba koniecznie porobić badania każdemu psiakowi, który opuszcza schronisko. To sie robi za częste:( Jutro wrzucę wyniki. Dostalam w pdf-ie i muszę skonwertować. Dzisiaj jestem tak przygnębiona, że nie mam siły:(

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

46 minut temu, Poker napisał:

A niech to .Tyle dziadostwa w tym ciałku. Oby leczenie było skuteczne.

Poker, powinnaś chyba zrobić badania Lukowi. Bardzo trudno powiedzieć, czy Usia byla zarażona już wcześniej, czy zaraziła się, bo zjada każda kupke, którą znajdzie niestety. NIe ma żadnych objawów, żadnej biegunki, bólów brzuszka, wzdęć...Tak jakby to było świeże zarażenie. Poczytałam, że lambliami można sie zarazic m.in. przez zjedzenie zarażónej kupy, a ona robi to nagminnie. Dostawala preparaty powstrzymujące przed tym, ale to nic nie dało. 

Nie ma znaczenia kto kogo zaraził. Teraz najważniejsze jest leczenie. 

Link to comment
Share on other sites

Wklejam fakturę za leki na lamblie:

5772b6438d3492a6med.jpg

 

Przyszedł czas rozliczenia listopada. Sporo było wydatków u Usi. Miala badanie kału, leki na lamblie, które niestety wyszły w badaniu, podkłady, bo panience zdarzają się wpadki w domu, a teraz tym bardziej trzeba zachować czystość na podłodze. No i pobyt. W sumie wyszło nam 584 złote. Szczegółowe rozlcizenia w poście rozliczeniowym. 

Usia dostała również dwie wpłaty, za które bardzoi serdecznie dzięujemy!

Małgosia i Rafał przekazali 210 zł dla Usi, a 190 zł dostała ze zbiórki w mojej firmie - tzw. bluzgające złotówki. Moja Dyrekcja zarządziła, że kto przeklnie, ten płaci 1 zł. Całość przeznaczają na potrzeby naszych podopiecznych. Aż chciałoby sie prosić - klnijcie kochani ile macie sił:) Bardzo dziękuję za tą wspaniałą pomoc!

Mimo tak wielkiej pomocy, Usia jest na minusie. W tej chwili -125,28 zł. Mam nadzieję, że nasz bazarek, który za chwilę ruszy podreperuje jej finanse. No i że zadzwoni ten właściwy telefon, bo póki co cisza straszna:(

 

Link to comment
Share on other sites

Dnia 26.11.2019 o 22:19, Ewa Marta napisał:

Poker, powinnaś chyba zrobić badania Lukowi. Bardzo trudno powiedzieć, czy Usia byla zarażona już wcześniej, czy zaraziła się, bo zjada każda kupke, którą znajdzie niestety. NIe ma żadnych objawów, żadnej biegunki, bólów brzuszka, wzdęć...Tak jakby to było świeże zarażenie. Poczytałam, że lambliami można sie zarazic m.in. przez zjedzenie zarażónej kupy, a ona robi to nagminnie. Dostawala preparaty powstrzymujące przed tym, ale to nic nie dało. 

Nie ma znaczenia kto kogo zaraził. Teraz najważniejsze jest leczenie. 

Częśc psów jest nosicielami bezobjawowymi, a przy pierwotniakach (lamblie, isospora, eimeria) najczęściej psy jedzą kupy innych psów. Pewnie miała wcześniej, ale nie dawały objawów. Te kociaki, które miałam ze schroniska, też miały lamblie,  Beza i część jej dzieci, a znajoma, która te dwa mioty kociąt przejęła, powiedziała, że tam zawsze kociaki mają. Już nawet nie bada, bo szkoda kasy, tylko podaje aniprazol na dzień dobry. Zjadanie kup to sygnał, żeby zbadac kał. Do innych nietypowych objawów nalezy np łupież i sucha, łuszcząca się skóra czy jakby błyszcząca kupa (efekt zaburzenia wchłaniania tłuszczy). To bardzo ważne, żeby badać od razu kał. Mozna zrobić np. bazarek na ten cel i kupić testy na zapas. Ja płacę za 10 szt. 300 zł. robić każdemu, które jedzie do DT czy hoteliku. Potem najlepiej oczywiście zwykłe badanie kału na wszystko, ale taki test na początek znacznie może obniżyć koszty poźniejszego leczenia i zarażanie kolejnych. Oczywiście to schronisko nie jest jedynym miejscem, w większosci teraz są, podobnie jest z hodowlami. Należy jeszcze pamiętac o przegotowywaniu wody do picia, bo w pitnej z kranu też są.

Link to comment
Share on other sites

21 godzin temu, Jaaga napisał:

Częśc psów jest nosicielami bezobjawowymi, a przy pierwotniakach (lamblie, isospora, eimeria) najczęściej psy jedzą kupy innych psów. Pewnie miała wcześniej, ale nie dawały objawów. Te kociaki, które miałam ze schroniska, też miały lamblie,  Beza i część jej dzieci, a znajoma, która te dwa mioty kociąt przejęła, powiedziała, że tam zawsze kociaki mają. Już nawet nie bada, bo szkoda kasy, tylko podaje aniprazol na dzień dobry. Zjadanie kup to sygnał, żeby zbadac kał. Do innych nietypowych objawów nalezy np łupież i sucha, łuszcząca się skóra czy jakby błyszcząca kupa (efekt zaburzenia wchłaniania tłuszczy). To bardzo ważne, żeby badać od razu kał. Mozna zrobić np. bazarek na ten cel i kupić testy na zapas. Ja płacę za 10 szt. 300 zł. robić każdemu, które jedzie do DT czy hoteliku. Potem najlepiej oczywiście zwykłe badanie kału na wszystko, ale taki test na początek znacznie może obniżyć koszty poźniejszego leczenia i zarażanie kolejnych. Oczywiście to schronisko nie jest jedynym miejscem, w większosci teraz są, podobnie jest z hodowlami. Należy jeszcze pamiętac o przegotowywaniu wody do picia, bo w pitnej z kranu też są.

Bardzo dziękuję za cenne wskazówki. Nie myślałam o tym wcześniej. DZIĘKI!

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...