Jump to content
Dogomania

Gacuś malutki, schorowany psi staruszek odszedł za TM. ŻEGNAJ cudowny. kochany pieseczku. Zawsze będziesz w miom sercu


Recommended Posts

Nie śpię, czuwam. Gacunio leży i stęka. Nic nie zjadł, nie chce pić. Wieczorem chciał wstać, ale mu się nie udało i załatwił się pod siebie na posłanie. Mam wrażenie, że to jakiś koszmarny sen i że zaraz się obudzę. Jeszcze kilka dni temu normalnie funkcjonował. Ciągle myślę o tym kurestwie na lamblię. Czemu wetka to zaleciła, a teraz twierdził, że to nie miało wpływu. 

Link to comment
Share on other sites

Gabrysia trzymaj się kochana

Caly czas podczytuje wątek. Jest mi bardzo przykro z powodu psiaczka. Pewnie nowotwór nie powstał teraz  w wyniku podania specyfiku ale podobnie jak Ty mam jakieś przeczucie że wetka podjęła nie do końca przemyślana decyzję wprowadzając ten "lek" 

Trzeba by skonsultować to z innymi weta nawet po to żeby już omijać ta Pania szerokim lukiem

Siebie Gabrysia nie możesz wynic. To wet jest specjalistą i wierzymy że ma kompetencje by decydować o leczeniu

Mam nadzieję że Gacus stanie na lapki

Trzymam za to mocno kciuki

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

14 godzin temu, Gabi79 napisał:

Ciągle myślę o tym kurestwie na lamblię. Czemu wetka to zaleciła, a teraz twierdził, że to nie miało wpływu. 

Endocox nie jest lekiem skutecznym w lambliozie..ani ciut ciut...Zabija kokcydia u drobiu,lamblie u psa omija szerokim łukiem......Ile zapłaciłas wetce za Endocox?

Trzymam kciuki za uszaczka../.

Link to comment
Share on other sites

40 minut temu, bou napisał:

Endocox nie jest lekiem skutecznym w lambliozie..ani ciut ciut...Zabija kokcydia u drobiu,lamblie u psa omija szerokim łukiem......Ile zapłaciłas wetce za Endocox?

Trzymam kciuki za uszaczka../.

Bou, czy Twoim zdaniem ten cholerny Endocox przyczynił się do pogorszenia stanu zdrowia Gacunia?

Co za pop...lone wetki, dwie się naradzały, co zalecić. Niech je szlag trafi!!!

Zapłaciłam 64,-,

Link to comment
Share on other sites

33 minuty temu, Anula napisał:

Gabrysiu,mówiłaś w Klinice,że został podany lek? Czy on miał wpływ na samopoczucie Gacusia?Jakoś dziwnie winię ten lek,że Gacuś się tak źle poczuł.Może właśnie został zatruty tym lekiem.

Tak Anulko, mówiłam i pytałam, czy ten lek miał wpływ. Wet mnie bardzo chamsko potraktował, stwierdził, żeby się wypowiedział lekarz prowadzący, a on jest tu od doraźnej pomocy.

Załatwiłam sobie urlop na jutro. Zarezerwowałam termin w innej lecznicy na 9.20

Pojedziemy taksówką, nie będę Gacunia ciągać po autobusach.

Nadal biduś nie je i nie pije, załatwił się pod siebie.

Liczę na cud

Link to comment
Share on other sites

Przed chwilą, Gabi79 napisał:

Tak Anulko, mówiłam i pytałam, czy ten lek miał wpływ. Wet mnie bardzo chamsko potraktował, stwierdził, żeby się wypowiedział lekarz prowadzący, a on jest tu od doraźnej pomocy.

Załatwiłam sobie urlop na jutro. Zarezerwowałam termin w innej lecznicy na 9.20

Pojedziemy taksówką, nie będę Gacunia ciągać po autobusach.

Nadal biduś nie je i nie pije, załatwił się pod siebie.

Liczę na cud

Oby jutro konkretna pomoc nadeszła.Jestem myślami z Gacusiem i Tobą.

Link to comment
Share on other sites

6 minut temu, Gabi79 napisał:

Bou, czy Twoim zdaniem ten cholerny Endocox przyczynił się do pogorszenia stanu zdrowia Gacunia?

Co za pop...lone wetki, dwie się naradzały, co zalecić. Niech je szlag trafi!!!

Zapłaciłam 64,-,

Nie chciałabym wydawać takiej opinii,ale powiem tak - za NIC nie podałabym tego preparatu zarówno swojemu jak i cudzemu psu... Nie znam medycznej historii Gacusia,ale z pewnością nie jest kurą,prawda?....

Link to comment
Share on other sites

3 minuty temu, bou napisał:

Nie chciałabym wydawać takiej opinii,ale powiem tak - za NIC nie podałabym tego preparatu zarówno swojemu jak i cudzemu psu... Nie znam medycznej historii Gacusia,ale z pewnością nie jest kurą,prawda?....

To prawda, ale zaufałam wetce, mój błąd, nigdy sobie tego nie wybaczę........

 

Link to comment
Share on other sites

2 minuty temu, Gabi79 napisał:

To prawda, ale zaufałam wetce, mój błąd, nigdy sobie tego nie wybaczę........

 

W żadnym wypadku nie możesz mieć do siebie pretensji,Gabi! Jak oddajesz auto do mechanika,to nie korygujesz jego napraw,jak idziesz do dentysty,to nie mowisz JAK ma Cie leczyć.Byłas u weta,nie u znachora...Nie ma tu Twojej winy,ani trochę.

Gacek potrzebuje pilnie nawodnienia i zbadania parametrow nerkowych i wątrobowych,poza tym - spróbuj jakoś go napoić - łyżeczką,zakraplaczem - jak się da.

Link to comment
Share on other sites

2 minuty temu, bou napisał:

W żadnym wypadku nie możesz mieć do siebie pretensji,Gabi! Jak oddajesz auto do mechanika,to nie korygujesz jego napraw,jak idziesz do dentysty,to nie mowisz JAK ma Cie leczyć.Byłas u weta,nie u znachora...Nie ma tu Twojej winy,ani trochę.

Gacek potrzebuje pilnie nawodnienia i zbadania parametrow nerkowych i wątrobowych,poza tym - spróbuj jakoś go napoić - łyżeczką,zakraplaczem - jak się da.

Mam pretensje i to ogromne do siebie.

Powinna mi się zapalić czerwona lampka.

Nadal nie mam maila z opisem dwóch wizyt i wynikami badań, szlag nie trafi

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...