Jump to content
Dogomania

Gacuś malutki, schorowany psi staruszek odszedł za TM. ŻEGNAJ cudowny. kochany pieseczku. Zawsze będziesz w miom sercu


Recommended Posts

Poproszę nr konta i trzymam kciuki. 

Cała nadzieja w wetach niech się za chłopaka wezmą. Dobrze że nie ma raczyska . 

Gabi, czy masz drybedy? U nas się to sprawdzalo. Gacek (moj poprzedni psiak) siusial pod siebie. Mielismy dwa drybedy tak na wymianę. Jeden w praniu drugi w posłaniu. Byly caly czas suche mimo że Gacek siusiał. Podloga zabezpieczona pleksą i się zmywało.

Link to comment
Share on other sites

Przepraszam, że nie cytuję, nie mam drybedów, ale jakoś sobie poradzę, najważniejsze, aby Gacuś doszedl do siebie.

Dziękuję za wszystkie sugestie

Gacunio zjadł śladowe ilości Intestinala, teraz śpi okryty kocykiem.

Ja czuję się, jakby walec po mnie przejechal, cały czas mam mega stres.

Aha, wetka podczas rozmowy tel. stwierdziła, że Gacunio ma więcej niż 10 lat, może nawet mieć 15

Link to comment
Share on other sites

44 minuty temu, Tola napisał:

Gabi, chcemy wesprzeć  Gacusia kwotą 150 zł, opłacimy taką fakturę.

Tolu, bardzo serdecznie dziękuję, przypomnij mi proszę, czy mam prosić o fakturę przelewową na Fundację?

6 minut temu, Bogusik napisał:

Jak dobrze,że są lepsze wiadomości i nie potwierdzają diagnozy poprzedniego weta :) Ode mnie też wpadnie grosik na leczenie Gacusia.

Bogusiu, pięknie dziękuję!!!

Link to comment
Share on other sites

I ja czekam na wieści. Dobrze, że jest maleńka poprawa, wierzę że maluszek wyjdzie z tego!! Nie przestaję przesyłać dobrych myśli.


Moja wetka przy moim pierwszym tymczasie przeszkoliła mnie (mnie - 13latkę) do dawania kroplówek podskórnie (między innymi). Ta umiejętność pomocy doraźnej uratowała mojego niejednego tymczasa, właśnie kiedy się odwonił, a pić za bardzo nie chciał... i akurat np. był środek nocy/święto. Piszę to, bo jak czytam o weterynarzach to włos mi się na głowie jeży: ja dostawałam ogromną pomoc i lekcje doraźnej pomocy tymczasom, a inni weci... eh... 

Link to comment
Share on other sites

Trzymam mocno kciuki za Gacusia. Teraz weci tak jak lekarze ludzcy to w większości konowały nastawione tylko na zarobek. Ja jestem w rozpaczy bo miałam cudownego weta z prawdziwego zdarzenia przez 34 lata miałam nadzieję że mnie przeżyje a niedawno nagle zmarł. Jestem załamana bo nie wiem czy teraz znajdę takiego jask on przyjeżdżał do mnie do domu na każde zawołanie nawet w nocy jak się działo coś zlego z moimi psami cudowny lekarz z powołania jego ambicją było wyleczenie najcięższych przypadków a nie robienie majątku.

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, dwbem napisał:

Trzymam mocno kciuki za Gacusia. Teraz weci tak jak lekarze ludzcy to w większości konowały nastawione tylko na zarobek. Ja jestem w rozpaczy bo miałam cudownego weta z prawdziwego zdarzenia przez 34 lata miałam nadzieję że mnie przeżyje a niedawno nagle zmarł. Jestem załamana bo nie wiem czy teraz znajdę takiego jask on przyjeżdżał do mnie do domu na każde zawołanie nawet w nocy jak się działo coś zlego z moimi psami cudowny lekarz z powołania jego ambicją było wyleczenie najcięższych przypadków a nie robienie majątku.

Bardzo Ci współczuję:(

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...