Jump to content
Dogomania

Gacuś malutki, schorowany psi staruszek odszedł za TM. ŻEGNAJ cudowny. kochany pieseczku. Zawsze będziesz w miom sercu


Recommended Posts

1 minutę temu, Tyś(ka) napisał:

Ważne, że już wiesz co jest przyczyną luźnej koo. Wetom niestety często trzeba podsuwać sugestie odnośnie badań.
Mam nadzieję, że reszta zwierzyńca nie ma lambli...

Kurcze, mogłam wcześniej zanieść ten kał, no już trudno.

Melcia i Kajunia też mają przyjmować leki.

 

Link to comment
Share on other sites

Wczoraj wieczorem nie było kupki, w nocy też nie ( a zazwyczaj była), Gacunio załatwił się dopiero na rannym spacerze..

Kupka znów trochę rzadka, ale mam nadzieję, że leki działają.

Dzisiaj byłam w przychodni, dostałam skierowanie na badanie na pasożyty.

Dowiedziałam się, że lamlii nie wykryją, trzeba sobie wykupić osobne, więc wykupiłam.

Wynik będzie jutro po południu

Koszt 25,-

moje b..jpg

moje b. 1.jpg

Link to comment
Share on other sites

8 godzin temu, kiyoshi napisał:

Gabrysia, a te badania robiłaś w Sanepidzie? czy normalnie w przychodni? pytam z ciekawości . Ja się raz na czas odrobaczam ziołami :D bo tak czytałam że trzeba jak się dużo czasu spędza w schronsiku.

Izuniu, w przychodni.

A jakie zioła stosujesz?

Link to comment
Share on other sites

Dnia 30.08.2019 o 09:49, kiyoshi napisał:

Kupuje w sklepie ze zdrowa zywnoscia taka mieszanke ziolowa, tylko teraz nie pamietam.nazwy

Jak będziesz kupowała następnym razem proszę napisz mi nazwę.

U Gacusia wszystko ok.

Kupki już coraz ładniejsze, mam nadzieję, że leki zwalczą lamblię.

Po tygodniu od zakończenia leczenia znów trzeba zbadać kał.

Odebrałam swoje wyniki i na szczęście wynik ujemny.

Od wtorku miałam urlop, więc psiaki i Melcia nie siedzieli całymi dniami sami.

Jutro ostatni dzień tej sielanki

Link to comment
Share on other sites

3 minuty temu, Gabi79 napisał:

Jak będziesz kupowała następnym razem proszę napisz mi nazwę.

U Gacusia wszystko ok.

Kupki już coraz ładniejsze, mam nadzieję, że leki zwalczą lamblię.

Po tygodniu od zakończenia leczenia znów trzeba zbadać kał.

Odebrałam swoje wyniki i na szczęście wynik ujemny.

Od wtorku miałam urlop, więc psiaki i Melcia nie siedzieli całymi dniami sami.

Jutro ostatni dzień tej sielanki

to dobre wieści :) najwazniejsze, że się nie zaraziłaś, trzeba uważać bo to cholerstwo potem ciężko wytępić.

jak będe w zielarskim to dam znać ;) w każdym razie, mi to doradził Pan sprzedawca, spytałam po prostu o środek na odrobaczenie- nie mam wyjścia przy schronisku.

Link to comment
Share on other sites

5 minut temu, kiyoshi napisał:

to dobre wieści :) najwazniejsze, że się nie zaraziłaś, trzeba uważać bo to cholerstwo potem ciężko wytępić.

jak będe w zielarskim to dam znać ;) w każdym razie, mi to doradził Pan sprzedawca, spytałam po prostu o środek na odrobaczenie- nie mam wyjścia przy schronisku.

Chyba będę musiała zbadać też kał Kajuni i Melci.

Melci muszę dawać tabletki strzykawką do pyszczka, rozpuszczone w wodzie.

Jest to bardzo gorzkie, Melcia zaraz się ślini, wypluwa, więc nie wiem na ile tabletki działają

Bardzo mnie zmartwiło, że lamblię trudno wytępić.

Cholera wie, jak długo Gacuś się z tym męczył

Link to comment
Share on other sites

Może próbuj też wymieszać lek ze smaczną pastą i daj dopyszcznie... Lamblie są trudne do wytępienia, miałam jako dziecko.
Ja regularnie piję wrotycz, szałwię, tymianek - ale ja jestem ziołoholiczką (do tego pokrzywę, ale tę akurat na cerę i włosy). Wiem, że dobrze odrobaczają pestki dyni i sok z buraków/kiszonej kapusty ;) Można też pić wodę z ziemią okrzemkową - kociarze często tak odrobaczają koty i to u nich podpatrzyłam ten sposób (bo oczywiście człowiek też może pić ziemię).

Świetna wiadomość, że jesteś zdrowa, Gabi. 

Link to comment
Share on other sites

51 minut temu, Tyś(ka) napisał:

Może próbuj też wymieszać lek ze smaczną pastą i daj dopyszcznie... Lamblie są trudne do wytępienia, miałam jako dziecko.
Ja regularnie piję wrotycz, szałwię, tymianek - ale ja jestem ziołoholiczką (do tego pokrzywę, ale tę akurat na cerę i włosy). Wiem, że dobrze odrobaczają pestki dyni i sok z buraków/kiszonej kapusty ;) Można też pić wodę z ziemią okrzemkową - kociarze często tak odrobaczają koty i to u nich podpatrzyłam ten sposób (bo oczywiście człowiek też może pić ziemię).

Świetna wiadomość, że jesteś zdrowa, Gabi. 

Dziękuję Tysiu, zaraz sobie przekopiuję te wszystkie nazwy ziół i zapiszę w pliku na kompie, żeby mieć na "zaś".

Jednak to prawda, że człowiek całe życie się uczy.

Za oknem pada, chyba Gacunio odmówi wyjścia na spacer

Link to comment
Share on other sites

25 minut temu, Poker napisał:

Tysiu , jako alergiczka nie powinnaś spożywać pokrzywy.

 

Mam ją na liście zakazanych dla mnie, ale... jako jedyna działa na mnie przeciwbólowo (nie mogę leków p/bólowych, a niestety bóle mam takie, że nie jestem w stanie wstać z łóżka) i usuwa u mnie nadmiar wody, na który cierpię. Nie znalazłam zamiennika :(

Link to comment
Share on other sites

32 minuty temu, ania75 napisał:

To ja dziękuję Gabrysiu za Twoje serce dla tego maluszka. Jest zadbany, nakarmiony, bezpieczny. Robisz wszystko co w twojej mocy (a nawet więcej) aby było mu najlepiej na świecie. 

Dziękuję Aniu za miłe słowa.

To dla mnie przyjemność i ogromna radość , że mogłam przyjąć Gacunia do siebie

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...