Jump to content
Dogomania

Kiedyś Okruszek teraz Figo i jego oczy proszące o pomoc...


Recommended Posts

Pięknie dziękujemy!

Za głaski to on by Cię calutką wylizał :-). On jest tak niezmiernie wdzięczny jak się na niego zwraca uwagę, jak się go głaszcze, jak się do niego mówi, że całym sobą okazuje radość i ogonek mało mu nie odpadnie :-).

  • Upvote 2
Link to comment
Share on other sites

Dnia 22.07.2019 o 21:10, jaguska napisał:

Poszedł przelew, a dla Figo głaski na dobranoc ślemy.

Pięknie dziękujemy, jak dojdzie zaraz napiszemy :-).

Dnia 23.07.2019 o 11:24, Poker napisał:

Moja wpłata pójdzie w piątek jak wrócę do domu. Cieszę się,że to taki słodziak.

Pięknie dziękujemy, spokojnie poczekamy :-).

Dziś Figowa skarbonka została zasilona przelewami od Nesiowatej 20 zł, od Kiyoshi 25 zł. i od Magi56 50 zł. Bardzo serdecznie dziękuję wszystkim za wsparcie dla Figusia :-). 

Maluch nadal spokojny, bardzo chętnie wychodzi na spacery i o ile w pierwszym dniu nie bardzo wiedział co to schody i do czego one to teraz śmiga po nich jak mała torpeda. A ma po czym bo mieszkamy na 4-tym piętrze :-). Powoli poznaje kolejne psiaki z sąsiedztwa i do wszystkich jest nastawiony pokojowo. Prawdę mówiąc bardzo mnie to cieszy bo już Fuks ma 4 sąsiadów psich, których nie trawi i mamy problem żeby ich omijać z daleka na spacerze. A Figo z wszystkimi się wita, ogonek mało nie odpadnie i nawet jeśli w pierwszej chwili nie jest za bardzo zainteresowany nową znajomością to po kilku chwilach już zainteresowanie jest :-).

Dziś u weta nie  byliśmy bo ja z rozpędu rano nakarmiłam psiaki a w dodatku wychodząc z domu nie pozabierałam wszystkich misek... I jak tu zrobić badanie krwi jak psiak solidnie nakarmiony???

 

Link to comment
Share on other sites

Dnia 21.07.2019 o 21:00, AlfaLS napisał:

Jesteśmy po pierwszej nocy :-). Na razie wszystko ok :-). Gdzie Figo spał nie mam pojęcia bo długo spacerował po mieszkaniu i wszyscy usnęliśmy zanim on padł. A rano chyba pierwszy był na łapkach. Jak na razie wszystkie potrzeby załatwiamy na dworze. Dziś rano było kooo i to takie eleganckie. Mam nadzieję, że w tej kwestii nic się nie zmieni :-). W domu bardzo trudno mu zrobić jakieś fotki bo on jak widzi, że człowiek się nim interesuje to od razu przychodzi żeby go głaskać :-)))) Jednak coś tam się udało...

 

67362242_326337851588098_4533010064469917696_n.jpg

67275347_716089122152603_2291155466601889792_n.jpg

67286689_1333503026803217_4312046104603525120_n.jpg

67183156_499422704161394_9114978383837528064_n.jpg

Zaglądam do Maluszka z życzeniami dobrej nocy, no i żeby te wyniki dobre wyszły, by nic nie dolegalo.

Link to comment
Share on other sites

Wczoraj byliśmy u weta. Figo był bardzo dzielny :-).

Przez naszego pana doktora został oceniony tak na 9-10 lat. Waży 6,60 kg. Zęby ok, uszy też. Figo ma taką tłustą sierść i łupież, dostaliśmy na to szampon do kąpieli i lekarstwo, które mam rozcieńczyć z wodą i codziennie spryskiwać mu tym grzbiet. Od głowy do ogona. Oprócz tego ma dostawać olej z nasion ogórecznika, codziennie 1 kapsułka. Została pobrana krew do badania i ustaliliśmy termin kastracji. Ponieważ nasi weci w przyszłym tygodniu mają urlop to ten zabieg będzie dopiero 9 sierpnia. Myślę, że Figo nie ma nic przeciwko temu :-).

Miałam dziś zadzwonić i zapytać jak wyszły wyniki z krwi ale niestety zapomniałam, jutro będę to miała na uwadze.

Pytałam o szczepienie na wirusówki ale pan doktor powiedział, żeby odczekać co najmniej 2 tygodnie po zmianie środowiska i dopiero wtedy zaszczepić. To czekamy :-).

A, wyrobiliśmy też książeczkę żeby chłopak miał swoje "papiery" bo bez książeczki przyjechał, ze szczepienia miał tylko zaświadczenie a informacja o odrobaczeniu i odpchleniu była tylko na umowie adopcyjnej. 

Za wizytę, szampon i lekarstwo oraz badanie krwi zapłaciłam 100 zł. Dziś w aptece za olej z ogórecznika dałam 13,99 zł.

 

Dziś wpłynęło 20 zł dla Figo od Jo37. Pięknie dziękujemy!

Informacje finansowe przenoszę do postu rozliczeniowego.

67310716_437983097048361_5298448119371923456_n.jpg

67094872_410441503161844_6481472830713102336_n.jpg

Link to comment
Share on other sites

Dnia 22.07.2019 o 21:10, jaguska napisał:

Poszedł przelew, a dla Figo głaski na dobranoc ślemy.

Jagusko od Ciebie nic nie przyszło, zerknij może na swoje konto czy kasa wróciła czy może nie wyszła. Szkoda żeby gdzieś się "zawiesiło" :-).

Link to comment
Share on other sites

23 godziny temu, AlfaLS napisał:

Jagusko od Ciebie nic nie przyszło, zerknij może na swoje konto czy kasa wróciła czy może nie wyszła. Szkoda żeby gdzieś się "zawiesiło" :-).

Nie wiem jakim cudem to się stało ale nie poszło, pierwszy raz mam taki przypadek, a jestem pewna że wysyłałam, zresztą nie pisałabym że poszło. Cuda jakieś. W tej chwili wysłałam ponownie. Cokolwiek się stało jest dla mnie niepojęte.

Link to comment
Share on other sites

24 minuty temu, jaguska napisał:

Nie wiem jakim cudem to się stało ale nie poszło, pierwszy raz mam taki przypadek, a jestem pewna że wysyłałam, zresztą nie pisałabym że poszło. Cuda jakieś. W tej chwili wysłałam ponownie. Cokolwiek się stało jest dla mnie niepojęte.

Czasem tak bywa, to tylko technika :-). I właśnie dlatego, że napisałaś że poszło to pozwoliłam sobie zapytać czy nie wróciło bo wydało mi się trochę dziwne, że od Ciebie wyszło a u mnie nie ma przez dwa dni... Teraz pewnie dojdzie, jak tylko wpłynie zaraz napiszę :-).

Dziś wpłynęło 30 zł od Poker. Bardzo pięknie dziękuję!

 

Link to comment
Share on other sites

6 godzin temu, AlfaLS napisał:

Teraz pewnie dojdzie, jak tylko wpłynie zaraz napiszę :-).

Teraz to już musi, bo sprawdziłam od razu w historii konta i jest że poszło , a najdziwniejsze jest to, że w tym dniu robiłam dwa przelewy, ten drugi poszedł normalnie.  Pierwszy raz coś takiego mi się przytrafiło. 

Miłego weekendu e2c6f94aada4a2924c4f6b6cda68846e.gif

Link to comment
Share on other sites

Wczoraj odebrałam wyniki Figo i, jak to powiedziała pani wet, po takim życiu jakie miał są zaskakująco dobre. Pewne wskaźniki są troszkę za niskie ale to przy normalnym odżywianiu spokojnie się poprawi.

Ale to było wczoraj a dziś od rana się martwię o Figo. Już wczoraj w nocy zrobił taką rzadszą koo ale to było w nocy, nie miałam za bardzo możliwości jej się przyjrzeć. Za to dziś rano koo było konsystencji kompotu, w dodatku czerwonego kompotu. Pies bez zwykłej u niego radości życia, bez apetytu... Pognałam do weta ale gabinet już nieczynny. Po konsultacji telefonicznej mam nie dawać dziś jedzenia, podać nitrofuroksazyd i no-spę. Ponieważ sam chętnie pije to na szczęście będzie bez kroplówki bo tak musielibyśmy jechać do innego gabinetu na kroplówkę. Nitrofuroksazyd już dostał. No-spę muszę kupić bo niestety już w domu nie mam ale zaraz pójdę do apteki i kupię. Na razie odpoczywa ale taki biedniutki jak nie on... Strasznie mi go szkoda... Mam nadzieję, ze to mu pomoże choć i tak jutro do lekarza pojedziemy bo strasznie mi go szkoda :-(. Nie mam pojęcia co się stało, że on tak się niefajnie czuje. Podejrzewam że coś zjadł na spacerze ale pewności nie mam. Jest cały czas na smyczy, staram się go pilnować jak oka w głowie ale czasem się spojrzy np. na drugiego psiaka... Koło mnie jest teraz Jarmark Jakubowy m.in. z jedzeniem, żeby pójść na spacer musimy kawałek przez niego przejść, może tam coś złapał?  

Trzymajcie kciuki żeby mu się poprawiło...

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Dopiero tu dotarłam i to w takiej chwili,  a wybierałam się już parę dni.

AlfaLS - bardzo się cieszę, ze taki maluszek jak Figo dostał  szansę na szczęśliwe życie, ciesze się też, ze są takie osoby jak Ty, które pomagają tym starszym, pokrzywdzonym przez los psiakom.

Po naszej wcześniejszej rozmowie byłam ciekawa, kto będzie tym kolejnym szczęśliwcem.

Trzymam kciuki za Figo , pisz, czy jest lepiej; nie wiem co mogło się stać, może to jakaś chwilowa niedyspozycja...

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Na razie mam wrażenie, że jest odrobinkę lepiej. Tzn. przyszedł do nas do pokoju żeby być razem, wcześniej wolał być sam. Dziś ma nic nie dostawać do jedzenia, tylko pić... Dostał no-spę więc mam nadzieję, że go brzuszek nie boli. Zaraz wyjdę z psiakami na krótki spacerek to zobaczę jaki on będzie na podwórku. Daleko nie pójdziemy bo on ma za mało siły biedaczek...

Link to comment
Share on other sites

12 minut temu, Tyś(ka) napisał:

I jak okruszek Figo się ma? czy jest poprawa?

No niestety, jest niefajnie :-(. Mamy parwo...:-(((.

Rozmawiałam dziś z wolontariuszką ze Szczytna i jak jej tylko powiedziałam o chorobie Figo ona od razu powiedziała, że to parwo. Figo jeden dzień był w boksie z psem, który odszedł na parwo. Pojechał do DS i po 4-ech dniach go nie było...

My rozpoczynamy walkę. Niestety test paskowy potwierdził diagnozę. Dziś Figo dostał kroplówkę, antybiotyk, leki przeciwwymiotne i przeciwbiegunkowe. Oczywiście zakaz jedzenia i picia. Jutro rano dostanie w domu kroplówkę a po południu kolejne leki. Już w czasie jak byłam w gabinecie wet na tej kroplówce Sylwia ze Szczytna napisała na FB że szukamy surowicy. W tej chwili mam namiar na dwa miejsca gdzie mogę ją kupić. Oba miejsca w Gorzowie. Jak jutro rano nie znajdę nic w Szczecinie czy gdzieś bliżej to pojadę do Gorzowa...

Maluch na razie śpi. Wydatki dzisiejsze to 160 zł. a to dopiero początek naszej walki... Trzymajcie za niego kciuki, musimy dać radę...

Jutro uzupełnię wszelkie fotki w poprzednich postach i dzisiejsze. Dziś nie mam już siły, muszę jeszcze ogarnąć swoje pozostałe zwierzaki... Ale jedno zdjęcie wstawię, mały Okruszek prosi o kciuki...

67636584_2390787327655289_8353064916537573376_n.jpg

Link to comment
Share on other sites

Tolu wiem, czytałam. U nas jest ten problem, że Figo ma ok. 12 lat i najprawdopodobniej nigdy nie był szczepiony na wirusówki. Choć z drugiej strony może to ciężkie życie zahartowało go dostatecznie i dzięki temu będzie lepiej?

Link to comment
Share on other sites

6 minut temu, AlfaLS napisał:

Tolu wiem, czytałam. U nas jest ten problem, że Figo ma ok. 12 lat i najprawdopodobniej nigdy nie był szczepiony na wirusówki. Choć z drugiej strony może to ciężkie życie zahartowało go dostatecznie i dzięki temu będzie lepiej?

Na to też liczę...

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...