Malgoska Posted July 27, 2019 Author Share Posted July 27, 2019 hop 1 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Radek Posted July 27, 2019 Share Posted July 27, 2019 2 godziny temu, Malgoska napisał: miałam dorzucać ale już nie będę bo i tak nikt nie kupuje zostawimy na następny Może po sezonie urlopowym coś się ruszy? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Malgoska Posted July 27, 2019 Author Share Posted July 27, 2019 42 minuty temu, Radek napisał: Może po sezonie urlopowym coś się ruszy? może 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Radek Posted July 28, 2019 Share Posted July 28, 2019 Dzień dobry. Dziś handlowa niedziela, można szaleć na bazarku bez wyrzutów sumienia;) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Isabel Posted July 28, 2019 Share Posted July 28, 2019 6 godzin temu, Radek napisał: Dzień dobry. Dziś handlowa niedziela, można szaleć na bazarku bez wyrzutów sumienia;) A więc zapraszamy na bazarkowe szaleństwo :) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Malgoska Posted July 28, 2019 Author Share Posted July 28, 2019 7 godzin temu, Radek napisał: Dzień dobry. Dziś handlowa niedziela, można szaleć na bazarku bez wyrzutów sumienia;) 40 minut temu, Isabel napisał: A więc zapraszamy na bazarkowe szaleństwo :) zapraszamy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
togaa Posted July 28, 2019 Share Posted July 28, 2019 Burzowo u Was ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Malgoska Posted July 28, 2019 Author Share Posted July 28, 2019 Przed chwilą, togaa napisał: Burzowo u Was ? strasza od wczoraj alertami i nic Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Radek Posted July 28, 2019 Share Posted July 28, 2019 34 minuty temu, togaa napisał: Burzowo u Was ? U nas nie, za to nieprzyjemnie duszno. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patrycja96 Posted July 28, 2019 Share Posted July 28, 2019 Dzień dobry Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Malgoska Posted July 28, 2019 Author Share Posted July 28, 2019 3 godziny temu, Radek napisał: U nas nie, za to nieprzyjemnie duszno. 2 godziny temu, Patrycja96 napisał: Dzień dobry i hop skwar niestety czekam na te burze mogą być nawet z gradami Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
NikaEla Posted July 28, 2019 Share Posted July 28, 2019 11 minut temu, Malgoska napisał: i hop skwar niestety czekam na te burze mogą być nawet z gradami No żeby z gradem to już przesada Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Radek Posted July 28, 2019 Share Posted July 28, 2019 1 godzinę temu, Malgoska napisał: czekam na te burze mogą być nawet z gradami Może ciut później, bo pranie mi się suszy;) Wykorzystuję paskudny żar. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
koja Posted July 28, 2019 Share Posted July 28, 2019 hoooop Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Malgoska Posted July 28, 2019 Author Share Posted July 28, 2019 1 godzinę temu, Radek napisał: Może ciut później, bo pranie mi się suszy;) Wykorzystuję paskudny żar. mi też się suszy; jakoś nie wierzę w te alerty 46 minut temu, koja napisał: hoooop :) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Radek Posted July 28, 2019 Share Posted July 28, 2019 30 minut temu, Malgoska napisał: mi też się suszy Przy dzisiejszej temperaturze super schło. Zaraz będę zdejmował:) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Malgoska Posted July 28, 2019 Author Share Posted July 28, 2019 2 godziny temu, Radek napisał: Przy dzisiejszej temperaturze super schło. Zaraz będę zdejmował:) ja też zadowlona czekam na zapowiadany deszcz w nocy żeby rano móc czymś oddychać Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted July 28, 2019 Share Posted July 28, 2019 kochani napisze tutaj choc troche ... dzis mialam w pracy wstrzasajace ogromne przezycie wlasnie wykladalam tony poscieli ,kiedyuslyszalalm ogromny wrzask pisk ... lament ogriomny na dworze tuz przy drzwiach mojej pracy ...matko zbieglama na dol , kilka nas zlecialo i panie z kuchni tez myslalysmy ze jakiegos pisnunia potacil saochod ... okazalo sie ze tuz przy posesji , za plotem za ogrodzeniem-jest maly domek zniszczony ....malo widoczny z tego domku wylecialy wybiagaly piseki matko jedyno ...mnostwo kilkanascie ..dorosle roznej masci roznej urody niezwyklej wszystkie kundaleczki jeden zaatakowal naszego goscia ktory siedzial w ogrodku przy zajezdzie .... ugryzl w noge i mnie tez dopadl ten bielutek mysle ze pilnowal swojego stada ze bronil zaciekle gosc nasz spokojnie probowal odgonic jednak tego bialego ostrego piesia ... ja lecialam i probowalalm wolac nawolywac zaganiac do ich domku te pozostale ludziskow tam malo na tej ulicy , same domki i ogrody z naprzeciwak wyjrzalal ,,somsiadka,, krzyczalal cos do mnie abym spadala .. abym nie dokarmiala ,,gnoju, smrodu , rozmnazalnikow ze czego ja tam szukam ... darla sie babola przez te okan swoje ,ktore na przeciw wlasnie tego domku bidusnego .. ze tam od lat rozmnazlania , ze same sie zjadaja ... ze glouja ze ci starzy zbieraja i rozmnazaja , ze tam smrod i ubustwo i ze to sie skonczy bo policyja zabierze psiakow troche ... i ze mnie tez ona zalatwi , boc jak ja tutaj obok pracuje i sie jenteresuje tymi .. to ona zaltwi ze ja nie bede pracowac ... zslag z ta baba szlag nawet nie zwrocilam porzadznie uwagi na nia , jeno rzeklam ze trzeba przecie w tej tragedyji pomoc na litosc! 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted July 28, 2019 Share Posted July 28, 2019 ..z domeczku wyszla pani starsza ktora znam z widzenia czasem Pani i jej maz tez mocno starszy i schorwany ida na autobus w kierunku centrum z plecaczkami duzymi nieraz ich spotykalam bardzo spokojni starsi ludzie to wlasnie u nich ta tragedyja ogroamna i jeszcze te upaly ...matko jedyno ... wiec jak starsza pani wyszla z domku i troszke jej sie udalo nawolac piesiow moze 6 , moze 8 reszta byla w domku juz to zaraz zamknela drzwi ....ja probowalam wolac troszke pod tym domkiem aby sie czegos dowiedziec jak mozna pomoc ...tym wszytkim biedom upal , nad upaly , nie mozna tam spikojnie wypuscic psiakow boc nie ma gdzie panstwo starsie wiec nie wezma na smyczki chocby po dwa trzy psiselki .... jeno jak sie um uda yleciec tym wszytkim to wtedy tak poszaleje na tej uliczcze zgroza zgrpza boc tam w tych domach innych , przeciez ludziska sa przeciw , i wyglada na to ze nikogo to nie interesuje czy mauja co jesc ... Panswto chodza czasem i w lachamanch , ale widzialam po oiesielkach ze odzywione te ktore wylecaly na te uliczke blyszczace zadbane napewno starsi ludzie przygarniali i przygarniali i nie panuje juz nad ym wszytkim zyciem .... napewno wtedy jak jada z tymi plecakami-to po jedzonko dla calej gromadki sami nie jmaja a psiaki nakarmione tylko ze swiat podly ogromnie i wszytko przeciw .. zalamalam sie kompletnie... 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted July 28, 2019 Share Posted July 28, 2019 Polecialam do domku jeszcze ciut dalej za tym domiem panstwa i otworzyl wyszedl pan popytalalm o wszytko wiec podobno policja juz zna starz zna urzaed miejski tez nza i byli z tego urzedu , ale panstwo starsi nikogo nie wpuszcaja pewnie boja sie o swoje skarby , boc to dla nich przeciez cale zycie te psinunie ... pan z willi obok opowiadal jeszcze ze ma przyjechac weterynarz , nie wie kiedy ,,, i zabrac choc 5 tych bvbiedakow policja i urzad miasta poslali sprawe do sadu aby orzekl nakaz wpuszczenie na te posesje i zabrania jakiejsc ilosci piesielkow .... pan sie boi o swoje dziecko i o swoejego oiesia duzego boc tamte kilaknsacie moze ok 20 peiskow ... podobno sie podkopuja i wchodza mu na ogrodek ../ podziekowalam i pytalam jak mozna choc jedzonko przywozic tym psiakom pan mwi ze nikogo ci stasi nie wpuszcaja ... z nikim nie rozmiawiaja ... tragedyje ludzie tragedyja jie umiem dojsc do siebie dzis po powrocie jutro z rana pojade do urzedu miasta w Dabrowie Gorniczej zapytac jak zamierzaja pomoc jakmyslicie czy moze tvn uwaga ? mnie juz wszytko opadlo jestem tam pr pol roku i nigdy nie slyszalalm zadnych psielkow zadnego szczekania kelenrkii kuchnia tez nie , czasem tr w nocy slysza ale nikt nie zpowdziewal ze tam w tym domku az tyle psiaczkow ...i starsi schorowani ludzie ... 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Malgoska Posted July 28, 2019 Author Share Posted July 28, 2019 46 minut temu, Nadziejka napisał: kochani napisze tutaj choc troche ... dzis mialam w pracy wstrzasajace ogromne przezycie wlasnie wykladalam tony poscieli ,kiedyuslyszalalm ogromny wrzask pisk ... lament ogriomny na dworze tuz przy drzwiach mojej pracy ...matko zbieglama na dol , kilka nas zlecialo i panie z kuchni tez myslalysmy ze jakiegos pisnunia potacil saochod ... okazalo sie ze tuz przy posesji , za plotem za ogrodzeniem-jest maly domek zniszczony ....malo widoczny z tego domku wylecialy wybiagaly piseki matko jedyno ...mnostwo kilkanascie ..dorosle roznej masci roznej urody niezwyklej wszystkie kundaleczki jeden zaatakowal naszego goscia ktory siedzial w ogrodku przy zajezdzie .... ugryzl w noge i mnie tez dopadl ten bielutek mysle ze pilnowal swojego stada ze bronil zaciekle gosc nasz spokojnie probowal odgonic jednak tego bialego ostrego piesia ... ja lecialam i probowalalm wolac nawolywac zaganiac do ich domku te pozostale ludziskow tam malo na tej ulicy , same domki i ogrody z naprzeciwak wyjrzalal ,,somsiadka,, krzyczalal cos do mnie abym spadala .. abym nie dokarmiala ,,gnoju, smrodu , rozmnazalnikow ze czego ja tam szukam ... darla sie babola przez te okan swoje ,ktore na przeciw wlasnie tego domku bidusnego .. ze tam od lat rozmnazlania , ze same sie zjadaja ... ze glouja ze ci starzy zbieraja i rozmnazaja , ze tam smrod i ubustwo i ze to sie skonczy bo policyja zabierze psiakow troche ... i ze mnie tez ona zalatwi , boc jak ja tutaj obok pracuje i sie jenteresuje tymi .. to ona zaltwi ze ja nie bede pracowac ... zslag z ta baba szlag nawet nie zwrocilam porzadznie uwagi na nia , jeno rzeklam ze trzeba przecie w tej tragedyji pomoc na litosc! 38 minut temu, Nadziejka napisał: ..z domeczku wyszla pani starsza ktora znam z widzenia czasem Pani i jej maz tez mocno starszy i schorwany ida na autobus w kierunku centrum z plecaczkami duzymi nieraz ich spotykalam bardzo spokojni starsi ludzie to wlasnie u nich ta tragedyja ogroamna i jeszcze te upaly ...matko jedyno ... wiec jak starsza pani wyszla z domku i troszke jej sie udalo nawolac piesiow moze 6 , moze 8 reszta byla w domku juz to zaraz zamknela drzwi ....ja probowalam wolac troszke pod tym domkiem aby sie czegos dowiedziec jak mozna pomoc ...tym wszytkim biedom upal , nad upaly , nie mozna tam spikojnie wypuscic psiakow boc nie ma gdzie panstwo starsie wiec nie wezma na smyczki chocby po dwa trzy psiselki .... jeno jak sie um uda yleciec tym wszytkim to wtedy tak poszaleje na tej uliczcze zgroza zgrpza boc tam w tych domach innych , przeciez ludziska sa przeciw , i wyglada na to ze nikogo to nie interesuje czy mauja co jesc ... Panswto chodza czasem i w lachamanch , ale widzialam po oiesielkach ze odzywione te ktore wylecaly na te uliczke blyszczace zadbane napewno starsi ludzie przygarniali i przygarniali i nie panuje juz nad ym wszytkim zyciem .... napewno wtedy jak jada z tymi plecakami-to po jedzonko dla calej gromadki sami nie jmaja a psiaki nakarmione tylko ze swiat podly ogromnie i wszytko przeciw .. zalamalam sie kompletnie... 29 minut temu, Nadziejka napisał: Polecialam do domku jeszcze ciut dalej za tym domiem panstwa i otworzyl wyszedl pan popytalalm o wszytko wiec podobno policja juz zna starz zna urzaed miejski tez nza i byli z tego urzedu , ale panstwo starsi nikogo nie wpuszcaja pewnie boja sie o swoje skarby , boc to dla nich przeciez cale zycie te psinunie ... pan z willi obok opowiadal jeszcze ze ma przyjechac weterynarz , nie wie kiedy ,,, i zabrac choc 5 tych bvbiedakow policja i urzad miasta poslali sprawe do sadu aby orzekl nakaz wpuszczenie na te posesje i zabrania jakiejsc ilosci piesielkow .... pan sie boi o swoje dziecko i o swoejego oiesia duzego boc tamte kilaknsacie moze ok 20 peiskow ... podobno sie podkopuja i wchodza mu na ogrodek ../ podziekowalam i pytalam jak mozna choc jedzonko przywozic tym psiakom pan mwi ze nikogo ci stasi nie wpuszcaja ... z nikim nie rozmiawiaja ... tragedyje ludzie tragedyja jie umiem dojsc do siebie dzis po powrocie jutro z rana pojade do urzedu miasta w Dabrowie Gorniczej zapytac jak zamierzaja pomoc jakmyslicie czy moze tvn uwaga ? mnie juz wszytko opadlo jestem tam pr pol roku i nigdy nie slyszalalm zadnych psielkow zadnego szczekania kelenrkii kuchnia tez nie , czasem tr w nocy slysza ale nikt nie zpowdziewal ze tam w tym domku az tyle psiaczkow ...i starsi schorowani ludzie ... no to miałaś dzień. Jak chcesz załatwić sprawę polubownie to trzeba jakoś dotrzeć do tych państwa. Zobaczyć jaki jest stan faktyczny. Ile jest psów. W jakim stanie. Zaszczepić, wykastrować, wysterylizować. Zapytać o pomoc. Jak przyjedzie tvn to odbiorą im psy a oni za jakiś czas nagromadzą nowych. Czy ten klient pogryziony nie zgłosił tego faktu? Jeśli psy nie są szczepione może być poważny problem. On będzie musiał brać zastrzyki a pies (tylko który z tych 20?) na obserwację. Może jakaś fundacja niedaleko jest? Która mogłaby im pomóc? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted July 28, 2019 Share Posted July 28, 2019 Trwoga w sercu o te wszytkie pisnunie i o tych luidzi jutro z ranka najpierwej zadzwonie do urzedu miasta wlasnie fundacja podpowiedzcie prosze zaraz poszukam jakiejs mzoe najblizej Dabrowy matko jedyno a przeciez skoro to trwa iles lat juz .... mnostwo ludzi tam mieszka moze i probowali tlumaczuyc tym starszym panstwu w kolejnym domu jeszcze dalej to tylko wejrzeki zza firanki , cos tam psomaili i nawet nikt nie wyjrzal ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted July 28, 2019 Share Posted July 28, 2019 fundacja SOS dla Zwierzat Chorzow Maciejkowice tam dzwonie zaraz ..klijent sam probowal zaganiac tez do tego domku zadziwuiony ogromnie nic w te noge nie stalo chyba nie zglaszal obsludze , dopoki bylam w pracy nic nie zgalaszal matko jedyno Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bakusiowa Posted July 28, 2019 Share Posted July 28, 2019 U Sylwija w Fundacji Runa dramatyczna sytuacja. Jest zbiórka na która trafiłam na fb. https://www.ratujemyzwierzaki.pl/wet?fbclid=IwAR0y0Zhh7Exzdf_RCa8RlOwLzp7M06C0xgIvqGxdiXe92kBCY8lkvvLp8o4 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Malgoska Posted July 29, 2019 Author Share Posted July 29, 2019 7 godzin temu, Nadziejka napisał: Trwoga w sercu o te wszytkie pisnunie i o tych luidzi jutro z ranka najpierwej zadzwonie do urzedu miasta wlasnie fundacja podpowiedzcie prosze zaraz poszukam jakiejs mzoe najblizej Dabrowy matko jedyno a przeciez skoro to trwa iles lat juz .... mnostwo ludzi tam mieszka moze i probowali tlumaczuyc tym starszym panstwu w kolejnym domu jeszcze dalej to tylko wejrzeki zza firanki , cos tam psomaili i nawet nikt nie wyjrzal ... nieszczęście goni nieszczęście 7 godzin temu, Nadziejka napisał: fundacja SOS dla Zwierzat Chorzow Maciejkowice tam dzwonie zaraz ..klijent sam probowal zaganiac tez do tego domku zadziwuiony ogromnie nic w te noge nie stalo chyba nie zglaszal obsludze , dopoki bylam w pracy nic nie zgalaszal matko jedyno 6 godzin temu, bakusiowa napisał: U Sylwija w Fundacji Runa dramatyczna sytuacja. Jest zbiórka na która trafiłam na fb. https://www.ratujemyzwierzaki.pl/wet?fbclid=IwAR0y0Zhh7Exzdf_RCa8RlOwLzp7M06C0xgIvqGxdiXe92kBCY8lkvvLp8o4 wiemy, że dramatyczna :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.