Jump to content
Dogomania

Bez pochodzenia, bez nadziei, bez miłości. 4 szczeniaki na gołej ziemi i ich mama na łańcuchu:( UDAŁO SIĘ!!! Malti zamieszkała we Wrocławiu, Malwa w Mysłowicach, Megan w Krzykowie, Malwinka w Krakowie, mama Mela ma DS w Gaju:)


Recommended Posts

12 godzin temu, Gabi79 napisał:

Najważniejsze, że oddali. Gorzej by było, gdyby się uparli, że chcą zatrzymać Dafi. 

 

10 godzin temu, helli napisał:

Poszło coś na konto Alaskan, 2 dni temu

Bardzo się cieszę, że jesteście u psiej rodzinkiserduchooo7.gif 

 

Link to comment
Share on other sites

Znalezione obrazy dla zapytania gify misie szare tedi

                                       
                                                       Stokroc stokroc dziekujemy radujemy
 ze wszystkiego cudownego dla maluszkow i Mamunci
                                   Jaagunia z Mama - czarodziejki psie niezwykle
 
 
  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

1 minutę temu, Nadziejka napisał:

Znalezione obrazy dla zapytania gify misie szare tedi

                                       
                                                       Stokroc stokroc dziekujemy radujemy
 ze wszystkiego cudownego dla maluszkow i Mamunci
                                   Jaagunia z Mama - czarodziejki psie niezwykle
 
 

Psie czarodziejki niezwykłe - pięknie napisane:)

Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, Tola napisał:

Jest tez ta gorsza wiadomość- Malwa i Malti nadal są u mamy Jagny, bo od rana nie ma kontaktu z BDT w Mysłowicach:(.

Nie wiemy, co się mogło stać...

Mama dziewczynki zaopatrzyła, są najedzone i poszły spać. Właśnie z mamą rozmawiałam i powiedziała, żeby jednak czekały u niej, bo może jutro ludzie po nie przyjadą. Mama nie poradzi sobie ze spacerami szczeniaków, boi się je wyprowadzać, bo ma przed domem nie ogrodzony teren, a one jednak płoszą się. dała je do pokoju i mają rozłozone przescieradło do siusiania. Daffi ładnie chodzi na spacerki i ogólnie mama jest nią zachwycona.

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Przepraszam za porę odezwania się, ale niedawno dotarłam do domu. W Katowicach miałam dłuższy postój, bo urwała mi się częsciowo osłona podwozia i musiałam znaleźć warsztat czynny w sobotę popołudniu i gotowy mi to naprawić od ręki, bo powrót z czymś takim wiszącym pod samochodem byłby nie lada wyzwaniem. 

Pieseczki cudowne, absolutnie wszystkie - i mamusia, i dzieciaczki - dwa odważne i przebojowe i dwa trzęsące się ze strachu w kącie kontenerka przy "przeładunku" w Sandomierzu. Po dojechaniu do Katowic wszystkie pchały już noski poza kratki kontenerka i bardzo chciały wyjść. Mamusia trochę przestraszona nie chciała wyjść z kontenerka, ale w sumie i tak opanowana i spokojna jak na takie męczące przeżycia i podróże. Sorry, że nie zrobiłam zdjęć, ale musiałam szybko się zebrać po oddaniu psiaczków, żeby znaleźć warsztat. 

Link to comment
Share on other sites

41 minut temu, Jaaga napisał:

Mama dziewczynki zaopatrzyła, są najedzone i poszły spać. Właśnie z mamą rozmawiałam i powiedziała, żeby jednak czekały u niej, bo może jutro ludzie po nie przyjadą. Mama nie poradzi sobie ze spacerami szczeniaków, boi się je wyprowadzać, bo ma przed domem nie ogrodzony teren, a one jednak płoszą się. dała je do pokoju i mają rozłozone przescieradło do siusiania. Daffi ładnie chodzi na spacerki i ogólnie mama jest nią zachwycona.

Mam nadzieję, ze jutro p. Justyna odezwie się i wytłumaczy swoje milczenie, chyba nic tam się nie stało...

 

Link to comment
Share on other sites

Do mnie niestety pani z DT nadal nie odezwała się.

Ze zdjęciami do ogłoszeń trzeba poczekać, bo małe mimo że stale chodza za mną, to nie przepadają za braniem na ręce i boją się jak się coś przy nich robi. Przypominają mi surykatki, zwinne, stadne i stale w ruchu.

DSC01373.JPG

DSC01377.JPG

DSC01381.JPG

DSC01384.JPG

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, agat21 napisał:

Całe szczęście :)

Jaaga czy do Ciebie trafiły te śmilsze czy bardziej nieśmiałe? :)

Nie mam pojęcia, Andrzej wziął najmniejszą i największą, bo tak ustaliłyśmy z Tolą. Mała, chyba Meliska jest odważna, druga Megan  nieśmiała. Chyba więc  z każdej po jednej.

Moja mama powiedziała, że przywiozła je bardzo sympatyczna i miła Pani :)

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

3 godziny temu, Jaaga napisał:

Nie mam pojęcia, Andrzej wziął najmniejszą i największą, bo tak ustaliłyśmy z Tolą. Mała, chyba Meliska jest odważna, druga Megan  nieśmiała. Chyba więc  z każdej po jednej.

Moja mama powiedziała, że przywiozła je bardzo sympatyczna i miła Pani :)

Dzieki bardzo za miłe słowa. Ale to Twoja Mama zasługuje na nie :) 

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

9 godzin temu, agat21 napisał:

Całe szczęście :)

Jaaga czy do Ciebie trafiły te śmilsze czy bardziej nieśmiałe? :)

Malwa i Malti są już w DT w Mysłowicach (jedna jasna, jedna ciemna) i w tym zestawie to ciemniejsza Malti jest bardziej śmiała;). Dziewczyny zaskoczyły zachowaniem, bo myślałam, że będzie gorzej.

A jest tak:

SAVE_20190707_125030.jpg

SAVE_20190707_184958.jpg

SAVE_20190707_185002.jpg

SAVE_20190707_185007.jpg

SAVE_20190707_185016.jpg

  • Like 2
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...