Jump to content
Dogomania

Zaburzenia neurologiczne


Moni851

Recommended Posts

Witam, czy ktoś znalazł się w takiej sytuacji jak ja? Było ciepło a moja niunia zrobiła się  osowiala, przestała jeść, pić, dyszala, raz zwymiotowała, zrobiła kupę ze śluzem. Z podejrzeniem udaru i odwodnienia umówiłam się  następnego dnia do naszej Pani doktor, gdy rano się obudzilismy aby jechać mała dostała oczopląs i nie mogła utrzymać się  na nogach. Trafiliśmy do lekarza dostała relanium, kroplówkę i jeszcze jakieś zastrzyki, przeszło jej. Miała pobraną krew do badania i tam ponoć wszystkie wyniki złe, najbardziej boję się o nerki, bo wiem, że nie jest dobrze. Dwa razy dziennie kroplowki, zastrzyki a niunia dalej nie je i nie pije, a do tego wszystkiego jakby to bylo mało bardzo zaczęła dyszec, i zrobione miała rtg, w którym wyszło że ma zwężoną tchawice. Dostala leki, ale nic nie pomagają. Zapomnialam wspomnieć, że od małego jest chorowita, miała płukanie żołądka kilka razy, operacje na żołądku, i dwa razy miała już usuwane guzy. Mam nadzieję, że wszystko wróci do normy jest silną dziewczyną ale wiem ze może byc i najgorsze. Czy ktoś przeżył coś podobnego?Ponoć mogła się czymś zatruć

Link to comment
Share on other sites

6 godzin temu, Moni851 napisał:

Witam, czy ktoś znalazł się w takiej sytuacji jak ja? . Czy ktoś przeżył coś podobnego?Ponoć mogła się czymś zatruć

Nie napisałas w jakim wieku jest sunia,domyslam się,że nie jest mloda,a z tego,co piszesz - mocno schorowana.Teraz cierpi,leki nie pomagają...Jeśli w ciągu trzech dni nie będzie poprawy,bedziesz musiała podjąć decyzję - czy łudzić sie nadzieją,czy też skrócić jej cierpienie i pozwolić uwolnić sie od bólu...przykro mi...wierzę,że będziesz mysleć o suni,nie o sobie i o tym co  Ty przeżywasz...

Link to comment
Share on other sites

Jestem świadoma że może być najgorsze, już nawet rozmawiałam z Panią doktor, że jesli wyniki jutrzejsze wyjdą złe i nic się nie da zrobić to niestety będę musiała pożegnać niunie. Moja żabka ma 5 lat i jest bernenczykiem. Czekamy do jutra i mamy nadzieję ze wróci do normy

Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, Moni851 napisał:

Jestem świadoma że może być najgorsze, już nawet rozmawiałam z Panią doktor, że jesli wyniki jutrzejsze wyjdą złe i nic się nie da zrobić to niestety będę musiała pożegnać niunie. Moja żabka ma 5 lat i jest bernenczykiem. Czekamy do jutra i mamy nadzieję ze wróci do normy

Siły Ci zyczę,Moniko...to bardzo okrutny dla duszy czas...ale 5 lat to mlody pies..a nadzieja umiera ostatnia......

Link to comment
Share on other sites

Jestem świadoma że może być najgorsze, już nawet rozmawiałam z Panią doktor, że jesli wyniki jutrzejsze wyjdą złe i nic się nie da zrobić to niestety będę musiała pożegnać niunie. Moja żabka ma 5 lat i jest bernenczykiem. Czekamy do jutra i mamy nadzieję ze wróci do normy

Link to comment
Share on other sites

42 minuty temu, Moni851 napisał:

Z przykrością informuję, że nie zdążyłam rano dojechać do Pani Doktor, choć i tak raczej już by to nie pomogło, moja ślicznotka już nie cierpi a mi zostają same piękne chwile spędzone z nią 

 

....  współczuję bardzo.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...