Jump to content
Dogomania

Krótki łańcuch, pchły i samotność... Amik od 29.01.21 SZCZĘŚLIWIE zamieszkał pod Wrocławiem u wspaniałych Ludzi


Recommended Posts

TURUTUTUUUU! <fanfary>

Orion, psi zabójca, pogromca innych samców już nie tylko wychodzi na wybieg z dwoma samcami...  ALE!
Na tyle zakolegował się ze swoim przyszłym współlokatorem (psem!), że dzisiaj po raz pierwszy bawili się w najlepsze. I to Orion zapoczątkował zabawę!!! Musique47.gif HIT DNIA, hit nad hity! Orion w najlepszym przypadku psy ignorował, nigdy bym nie podejrzewała go o zabawę z innym psem! :) NO KTO BY POMYŚLAŁ?!

Za parę dni ma być pierwsza próba spania pod jednym dachem Amika z Pimpkiem, ciekawe jak to się potoczy...?

  • Like 2
  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

- Amikowi coś się stało... - właśnie wychodzę od lekarza, gdy dostaję taką wiadomość od opiekunki Oriona. Serce staje mi w gardle, widzę że opiekunka coś pisze, a mi przelatuje masa myśli... I za chwilę czytam, że Amik się popsuł i wprawia wszystkich wokół w zdumienie.

Otóż, Amik przestał gryźć pieski. Nie tylko zaakceptował Zosię, nie tylko dwóch kumpli z wybiegu, w tym Pimpka, z którym wczoraj po raz pierwszy się bawił... ale.... ale przed chwilą zapoznał się z nowym psem, który przyjechał wczoraj (!), dodajmy - NIEKASTROWANYM samcem, a Amik... Amik zamiast sprowadzić go na ziemię i pokazać mu, że teraz ma się mieć na baczności, bo szef jest jeden... Po prostu zaczął się z tym psem bawić. Od razu... bez żadnych ustawek i pokazówek sił. Hein86.gif 

Wszystko zaczęło się od Zosi, bo jak ją zaakceptował, co więcej - musiał nauczyć się z nią żyć i tym, że nie on jest pępkiem, ale koleżance należy ustąpić... to już poszło lawinowo. Rafał najpiew wrzucił naszego wojownika z dwoma samcami, a teraz próbuje z różnymi psami, oczywiście wciąż mając się na baczności, aby wszelkie bulgoty korygować i nagle wczoraj Orion bawi się z jednym psem z wybiegu... a dzisiaj inicjuje zabawę z obcym psem! MDR06.gif Dla mnie to niepojęte, zwłaszcza że wciąż pamiętam początku Oriona w hotelu. 

 

Oczywiście to nie jest tak, że teraz to można szukać domu z innym psem. Orion nie zrobił się nagle jakiś ciapkiem ciamajdowatym - nadal ma swoje sympatie i antypatie, i wysokie mniemanie o sobie. I jeżeli jakiś pies rzuca mu rękawice to on ją podejmie i odpowie na zaczepkę. Na przykład kiedy psy zza siatki na niego szczekają to on odpyskuje z zadartym ogonem "HEJ! ja tu rządzę, zaraz zginiesz!" i jest to coś, co należy przepracować, bo spacery w okolicy domów jednorodzinnych i szczekającymi zza siatki psami mogą go jeszcze mocno nakręcać... ale nie wpada już w taki morderczy amok jak wpadał i nie szuka zaczepki przy każdym samcu. Jest to niebo a ziemia, i to jak wczoraj zareagował na swojego kolegę, a jeszcze bardziej - to, jak dzisiaj przywitał nowego psa... jest godne braw i radości loveyy3.gif 

 

  • Like 4
Link to comment
Share on other sites

3 godziny temu, Sowa napisał:

 Czyli dłuższe czekanie na dom wyszło mu na dobre:-)

To teraz sio! do domu ;) Cieszą mnie postępy Oriona i to jak potrafi zaskoczyć. Wiem, że się powtarzam, ale to cudowny, bystry pies - marnował się na łańcuchu.
===============
Nie wiem czemu kolejny dzień mija, a telefon milczy jak zaklęty. Wiem, że Orion teraz ma trochę na plusie, ale w tym miesiącu za hotel zapłacimy już więcej + trzeba zabezpieczyć chłopaka od kleszczy. Psiak nie ma pełnych deklaracji... Niedługo koniec zbiórki, a stanęła w miejscu:
https://www.ratujemyzwierzaki.pl/orionpieszlancucha

Jeśli ktoś może to ponownie proszę o udostępnianie. Chciałabym, aby Orion znalazł dom do marca, ale zaczynam tracić nadzieję, że to możliwe.

Link to comment
Share on other sites

Poprosiłam Rafała o zakupienie kropli p/kleszczowych dla Amika, bo już najwyższy czas. Akurat były na stanie hotelu (zakupione hurtowo), koszt 30zł, bo... PROMOCJA, dziękuję :)

Mam też obiecane zdjęcia to dorobię jeszcze ogłoszenia białaskowi.

Z kolei od rana smsuje ze mną pani zainteresowana adopcją. Z tym, że jeszcze nie zadzwoniła - może jutro to zrobi, prosiłam o to. Nie wiem czy to dom dla Amika, w domu są dzieci (nie wiem w jakim wieku), a pies spodobał się głównie im. Podobno warunki i serca otwarte na Amika są, no zobaczymy. 

Link to comment
Share on other sites

18 minut temu, Tyś(ka) napisał:

Poprosiłam Rafała o zakupienie kropli p/kleszczowych dla Amika, bo już najwyższy czas. Akurat były na stanie hotelu (zakupione hurtowo), koszt 30zł, bo... PROMOCJA, dziękuję :)
 

Czy mam przelać pieniądze za krople do Ciebie ? Czy będzie doliczone do hotelowania ?

Dobrze, że jest zainteresowanie naszym pięknym kudłaczkiem.

Link to comment
Share on other sites

14 godzin temu, elficzkowa napisał:

Czy mam przelać pieniądze za krople do Ciebie ? Czy będzie doliczone do hotelowania ?

Dobrze, że jest zainteresowanie naszym pięknym kudłaczkiem.

Będzie doliczone do hoteliku, bo Rafał nie kupił oddzielnie w lecznicy, ale hurtowo i tylko ma do wglądu hurtową fakturę za kropelki. Doliczy więc koszt jako "usługa dodatkowa" do hotelowania - za luty zapłacimy ok. 290+30=320 to wtedy mi przelejesz już całość :)

Bardzo malutkie, bo od paru dni była głucha cisza, co mnie mocno niepokoiło, ale coś drgnęło. Uff :)

13 godzin temu, Poker napisał:

Wspaniale , że chłopak tak się zmienił. Jak dzieci są w wieku szkolnym , to mogą być świetnymi kompanami do szaleństw. Jest jakaś szansa na sprawdzenie Oriona na dzieciaki ?

Niesamowicie mi ulżyło, bo raczej nikt nie chciałby mieć psa, który na pobratymca po sąsiedzku dostaje amoku albo takiego, który szarpie się na smyczy, bo widzi psa po drugiej stronie ulicy. Uff :)

Też myślę, że dzieci w wieku szkolnym to dobry pomysł, byleby tylko były już w takim wieku, że umiałyby psu powiedzieć stanowcze NIE i panować nad swoimi emocjami. Nie wiem niestety w jakim wieku są te dzieci z smsowania, bo Pani jeszcze nie zadzwoniła, czekam. :)
Co do sprawdzenia Oriona uczciwie powiem, że nie wiem. Jakieś nastolatki (ok. 15letnie) w wakacje pomagały przy psach, teraz być może też, ale nie pytałam - wiem, że obecnie Orionem zajmują się tylko dorosłe osoby. Zapytam o te testy jak zajdzie taka konieczność, tzn. pojawi się rodzina na horyzoncie. Myślę, że ze starszymi dziećmi problemu być nie powinno, gorzej z takimi mniejszymi. Jakiś czas temu Orion był testowany na biegające przed nim nogi, na rowery i na różny tembr głosu, łącznie z krzykiem kobiecym "ALEKS!" - zdał śpiewająco ;) W lecznicy też pozwalał się dotykać i wszędzie zaglądać obcym ludziom. Jest szansa, że przy odpowiednim prowadzeniu nie powinien źle reagować na dzieci (te "szkolne") bo i one nic mu nie zrobiły, jako szczenię podobno regularnie grał w piłkę z dziećmi z osiedla. Problem jedynie leży w reaktywności, przy silnych emocjach mógłby podszczypywać i podgryzać w stopy - a przy maluchach emocje często są bardzo wybujałe: jest głośno, aktywnie. No ale nie będę gdybać, jak zajdzie potrzeba i taka sposobność to sprawdzimy Oriona na dzieci.

3 godziny temu, Patmol napisał:

a jakie krople kupują?

sa skuteczne?

Krople Bravecto. Koszt ok. 110zł, są skuteczne przez 3msc - tak samo jak tabletka. Na tym terenie (woj. lubelskie, okolice Lublina), dodajmy - bardzo zakleszczonym (i to kleszczami zarażonymi) są skuteczne, porównywalnie jak tabletka. 
Z Rafałem doszliśmy do wniosku, że np. obróżka przy takim futrze nie spełniłaby swojej roli (testowałam na swoim - i abstrahując już od tego, że Foresto wywołało u mojego silny odczyn alergiczny, poparzyło skórę... to po prostu obroże nie dawały rady). Zostały więc do wyboru tabletki i krople - akurat w tym hotelu krople są na stanie i stosuje się je od jakiegoś czasu, i odpukać: na razie jest spokój z pokleszczówkami. ;)

Link to comment
Share on other sites

10 godzin temu, Poker napisał:

Ale to chyba nie Orion tak szczekał ?

Nie, nie - odzywają się psy z tyłu domu, tam są psie wybiegi i kojce. ;)

Chociaż Orion nie jest też taki cichy, wczoraj zaraz po wypuszczeniu z psiego pokoiku na podwórze był totalnie rozemocjonowany, pobudzony i w tym momencie przyszedł jakiś pan. Orion bardzo się rozszczekał i próbował uszczpynąć pana w stopę, Rafał musiał interweniować - to znaczy wziąć Oriona pod pachę i zapoznać z Panem. I już było dobrze. Pan chodził po podwórzu, Orion wdał się w zabawę z kumplem, tylko co jakiś czas łypał wzrokiem na Obcego i bulgotał pod nosem. ;) Trwało chwilę zanim zaakceptował Obcego-Nowego. Nad przyjmowaniem gości na pewno będzie trzeba jeszcze popracować, bo wtedy faktycznie z Oriona wychodzi szczypek. Jest coraz lepiej, ale nadal tutaj spore pole do pracy.
Na tyle dobrze, że już faktycznie psom szczekającym w tle nie odpowiada.

Link to comment
Share on other sites

Skończyły się wyróżnienia na Rzeszów i Chełm (to moje wyróżnienia), a na Katowice (teraz Jastrzębie-Zdrój) skończy się za 3 dni... :( Cisza. O co chodzi?

Przeniosłam na chwilę ogłoszenie z Legnicy na Wrocław i proszę, elficzkowa o wyróżnienie: https://www.olx.pl/oferta/cudowny-psi-jedynak-szuka-aktywnego-czlowieka-CID103-IDD63zH.html

Z góry mocno dziękuję :)

Link to comment
Share on other sites

12 minut temu, Tyś(ka) napisał:

Skończyły się wyróżnienia na Rzeszów i Chełm (to moje wyróżnienia), a na Katowice (teraz Jastrzębie-Zdrój) skończy się za 3 dni... :( Cisza. O co chodzi?

Przeniosłam na chwilę ogłoszenie z Legnicy na Wrocław i proszę, elficzkowa o wyróżnienie: https://www.olx.pl/oferta/cudowny-psi-jedynak-szuka-aktywnego-czlowieka-CID103-IDD63zH.html

Z góry mocno dziękuję :)

Ogłoszenie wyróżnione. 

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

53 minuty temu, elficzkowa napisał:

Wpłaty na konto Oriona (25.02.2020):

Filipki - stała na luty : 20 zł

Kaas1 - darowizna dla Orionka : 25 zł

 

Dziękuję mocno! divers2288.gif

Naniosłam wszystkie przypływy i odpływy do rozliczenia, JAK SIĘ CIESZĘ, ŻE ORION JEST NA PLUSIE - ufff :)

Mam nadzieję, że człowiek Oriona wkrótce zadzwoni... w marcu mam totalny kociokwik, stale na walizkach, tu wyjazd, tam wyjazd, jeszcze zechciało mi się wakacji w szpitalu :D i nie będę mieć tyle czasu, aby odbierać telefonów i prowadzić adopcję...
Może ktoś zgłosiłby się na ochotnika do pomocy w odbieraniu telefonów (jako druga osoba do kontaktu podana w ogłoszeniach)? Bardzo proszę... w kwietniu będę mieć już nieco luźniej. Cicho liczę, że do marca znajdzie się dom, ale marzec zbliża się wielkimi krokami... a po domku ani widu, ani słychu. :(

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...