Krótki łańcuch, pchły i samotność... Amik od 29.01.21 SZCZĘŚLIWIE zamieszkał pod Wrocławiem u wspaniałych Ludzi

[Tyśka)]

18 godzin temu, elficzkowa napisał:

Wpłynęła stała na VII od b-b : 10 zł

Przepraszam b-b, wpłata była wcześniej a ja ją przegapiłam.

Dziękuję, już lecę na pierwszą stronę wpisać, co by nie umknęło :)

Na razie Oruś jest kasiasty.

[b-b]

19 godzin temu, elficzkowa napisał:

Wpłynęła stała na VII od b-b : 10 zł

Przepraszam b-b, wpłata była wcześniej a ja ją przegapiłam.

Nic się przecież nie stało:)

[Tyśka)]

Na razie na fejsbuku wygrywa Puszek... 

[uxmal]

59 minut temu, Tyś(ka) napisał:

Na razie na fejsbuku wygrywa Puszek... 

moja siostra tak na swojego TZa mówi . :)

[anica]

2 godziny temu, Tyś(ka) napisał:

Dziękuję, przekażę przez ręce Rafała :)

Skoro pomysł został zaakceptowany to dzisiaj stworzyłam konkurs :)

:) Tylko ma trochę za uszami. Dziękuję za odwiedziny!

Nadziejko, dziękuję że zajrzałaś. Aleś jeszcze ma troszkę do bycia cudownym - potrzebuje oszlifowania, ale jestem przekonana, że piękny diament się za świrkiem kryje.

KONKURS IMIENNY uważam za rozpoczęty. Padło pierwsze imię niemal od razu, nie zdążyłam z Orionem, hihi :)

 

Oruś zaprasza!

Super!  to ja zaciskam mocno

... jak on wypiękniał!  ...czy to na pewno, ten sam chłopak? ;)

[Nadziejka]

[anica]

12 godzin temu, Tyś(ka) napisał:

Na razie na fejsbuku wygrywa Puszek... 

... też ładnie ;)

11 godzin temu, uxmal napisał:

moja siostra tak na swojego TZa mówi . :)

   ... słodko :))))

[seramarias]

15 godzin temu, Tyś(ka) napisał:

 

Oruś zaprasza!

Nowe imię, nowe życie, zupełnie "nowy" pies :) Jest cudowny, puchary, śliczny, uśmiechnięty.Tysiu Ty to może melise zacznij pić bo jak się telefony rozdzwonią...

[Tyśka)]

13 godzin temu, uxmal napisał:

moja siostra tak na swojego TZa mówi . :)

Ojej :) Nie słyszałam jeszcze, żeby ktoś tak zwracał się to TZa :)

12 godzin temu, anica napisał:

Super!  to ja zaciskam mocno

... jak on wypiękniał!  ...czy to na pewno, ten sam chłopak? ;)

Dziękuję :) Kaska się przyda: chłopaka trzeba odrobaczyć solidnie, zaszczepić od wirusówek, zachipować i wykastrować - koszty bęą spore. Kąpiel będzie darmowa :)
 
Jest boski, ma potencjał.

12 godzin temu, Nadziejka napisał:

Dziękuję za odwiedziny.

10 minut temu, anica napisał:

... też ładnie ;)

   ... słodko :))))

Imię Puszek jakoś do niego nie pasuje - sugeruje milutkiego psiaka z pluszu. Niestety, na razie zatrzymało się na Puszku, ale może jeszcze ktoś coś zaproponuje. Myśmy z dziewczynami oszalały, w ciągu 1,5tygodnia zapsiłyśmy się o 4 psy z ulicy, 2 kocięta i dzisiaj też znalazł się DT dla psiego staruszka z łańcucha, więc jesteśmy trochę łase na kasę. 

[Tyśka)]

1 minutę temu, seramarias napisał:

Nowe imię, nowe życie, zupełnie "nowy" pies :) Jest cudowny, puchary, śliczny, uśmiechnięty.Tysiu Ty to może melise zacznij pić bo jak się telefony rozdzwonią...

Już się boję, naprawdę :) Na razie długa droga do adopcji: profilaktyka, poznanie się, porządne zdjęcia i faktycznie muszę regularnie zażywać melisę. Od  dni jest pani fotograf w hotelu, więc jest duża szansa, że Alexander Orion Puszyński się z nią zapozna i załapie na piękne zdjęcia... ;)

[seramarias]

5 minut temu, Tyś(ka) napisał:

Alexander Orion Puszyński 

Jak to dumnie brzmi :)

[Nesiowata]

28 minut temu, Tyś(ka) napisał:

Alexander Orion Puszyński 

Arystokracja pełną gębą!

[anica]

34 minuty temu, Tyś(ka) napisał:

Już się boję, naprawdę :) Na razie długa droga do adopcji: profilaktyka, poznanie się, porządne zdjęcia i faktycznie muszę regularnie zażywać melisę. Od  dni jest pani fotograf w hotelu, więc jest duża szansa, że Alexander Orion Puszyński się z nią zapozna i załapie na piękne zdjęcia... ;)

Tysiu czy Ty nie powinnaś , zostać behawiorystą? Twoja wiedza, jest w temacie spora

30 minut temu, seramarias napisał:

Jak to dumnie brzmi :)

Prawda?!

8 minut temu, Nesiowata napisał:

Arystokracja pełną gębą!

i Prawda?!

[Tyśka)]

31 minut temu, seramarias napisał:

Jak to dumnie brzmi :)

 

8 minut temu, Nesiowata napisał:

Arystokracja pełną gębą!

:)

Przed chwilą, anica napisał:

Tysiu czy Ty nie powinnaś , zostać behawiorystą? Twoja wiedza, jest w temacie spora

anico, powiedzmy, że powolutku realizuję swoje marzenie. Bardzo powolutku.

[Sowa]

Tysiu, obecnie gdzie nie rzucisz kamieniem w Polsce, tam na behawiorystę trafisz...Zostań doskonałym trenerem - a tego się nie da bez posiadania większej i bardziej praktycznej wiedzy niż taka po weekendowych kursach behawioralnych. Już  miałam do czynienia z takimi właśnie weekendowymi specjalistami od behawioru, którzy nie potrafili rodzinnego psa nauczyć pozostawania na siad w odległości dwóch metrów od siebie, że o spokojnym przechodzeniu obok drugiego psa i człowieka nie wspomnę.

[Tyśka)]

Przed chwilą, Sowa napisał:

Tysiu, obecnie gdzie nie rzucisz kamieniem w Polsce, tam na behawiorystę trafisz...Zostań doskonałym trenerem - a tego się nie da bez posiadania większej i bardziej praktycznej wiedzy niż taka po weekendowych kursach behawioralnych. Już  miałam do czynienia z takimi właśnie weekendowymi specjalistami od behawioru, którzy nie potrafili rodzinnego psa nauczyć pozostawania na siad w odległości dwóch metrów od siebie, że o spokojnym przechodzeniu obok drugiego psa i człowieka nie wspomnę.

Sowa, dziękuję - czytam Cię uważnie i właśnie na podstawie tego, co piszesz marzenia nabierają kształtów, dowiaduję się już, w co nie chcę iść, a w co warto zainwestować :). Rozglądam się, czytam sporo, śledzę seminaria, szkolenia, studia i warszaty, i rozmawiam. I powolutku coś tam zbieram, również doświadczenie, ale mocno mi się nie spieszy, to jeden z pomysłów na życie, nie jedyny. Na razie i tak sytuacja życiowa mi nie pozwala na coś więcej niż traktowanie to jako rozwój pasji. Dużo czasu minie zanim stwierdzę, że jestem na tyle merytorycznie przygotowana, aby zrobić z tego zawód.

Przepraszam za spam :)

[mari23]

Dnia 12.07.2019 o 11:36, Tyś(ka) napisał:

Sowa, dziękuję - czytam Cię uważnie i właśnie na podstawie tego, co piszesz marzenia nabierają kształtów, dowiaduję się już, w co nie chcę iść, a w co warto zainwestować :). Rozglądam się, czytam sporo, śledzę seminaria, szkolenia, studia i warszaty, i rozmawiam. I powolutku coś tam zbieram, również doświadczenie, ale mocno mi się nie spieszy, to jeden z pomysłów na życie, nie jedyny. Na razie i tak sytuacja życiowa mi nie pozwala na coś więcej niż traktowanie to jako rozwój pasji. Dużo czasu minie zanim stwierdzę, że jestem na tyle merytorycznie przygotowana, aby zrobić z tego zawód.

Przepraszam za spam :)

jaki spam????? to bardzo ważne informacje, żadem spam!!! :)

a nasz główny bohater - dech zapiera, taki piękny!!! Książę prawdziwy!

[elficzkowa]

Wpłaty na konto Alexa:

mdk8 - 20 zł

anica - 10 zł

od Alexa do Alexa - Agata - 100 zł - za 3 miesiące 

[mari23]

Dnia 12.07.2019 o 10:17, Tyś(ka) napisał:

Ojej :) Nie słyszałam jeszcze, żeby ktoś tak zwracał się to TZa :)

 

też nie słyszałam, nawet przez chwilę pomyślałam, żeby wypróbować..... ale chyba bym wdową została, mąż w szoku zawału by dostał :)

[elficzkowa]

Kolejne wpłaty na konto Alexa:

Leszek K. - stała  - 20 zł 

Barbara Katarzyna D. - darowizna dla Aleksa - bazarek imienny - 100 zł

elficzkowa - stała 10 zł i 50 zł jednorazowa

 

 

[Tyśka)]

Dnia 16.07.2019 o 21:39, elficzkowa napisał:

 

Barbara Katarzyna D. - darowizna dla Aleksa - bazarek imienny - 100 zł

 

Z małym poślizgiem... informuję, że na Fejsbuku nasz Orionek otrzymał imię Amik, Amiś :) 
Taka mała ciekawostka: jak byłam dziecięciem i marzyłam jeszcze o swoim psie, umyśliłam sobie z bratem, że nasz pies będzie miał na imię... właśnie Amik. Zrobiłam wtedy rysunek łajki zachodniosyberyjskiej (moje marzenie) z podpisem na adresatce: Amik. Historia kołem się toczy i pod moją opieką, jak się okazuje, niechcący jest psiak o tym imieniu :)

EDIT: Rozliczenie zaktualizowane, bardzo bardzo dziękuję za każde wsparcie! Jesteście wspaniali <3
 

[Tyśka)]

Amik-Orion to bardzo wesoły psiak, do ludzi (bez różnicy jakiej płci) miziak i przytulak, ale killer do psów. Początkowo siedział z suczką, ale trzeba było ją zabrać, bo się diabełek rozkręcił i przestał reagować na korekty, zaczął się bulling i realne grożenie suczce. Obecnie siedzi między dwoma akitami i dużym staroniemieckim owczarkiem niemieckim, ma mord w oczach, non stop próbuje się do nich dostać, aby pozabijać, nie pomaga nic, jest jakby w furii. Psy też się nim irytują, każdemu psu już podpadł, więc Rafał jutro przeniesie go do kojca dalej od psów, aby sie wyciszył - jeżeli nie daj boże dostałby się do swoich sąsiadów na bank zostałby zagryziony, bo psy cierpliwie go znosiły, ale już dzisiaj puściły im nerwy i zaczęły reagować na wybryki i kozaczenie Amika. Inne metody nie poskutkowały, białas nabuzowany próbuje rozsadzić kojec, ciągle szczeka i rzuca się na pręty, dlatego izolacja to jedyne wyjście. Na spacerze od razu na widok jakiegokolwiek (nawet ugodowego) psa bulgotanie, sierść na sztorc,mord w oczach i piana na pysku, i nic go nie wytrąca z transu. Żaden charakter czy płeć nie mają znaczenia: kończy się to tak samo...To powoduje, że Orionek Amik na pewno nie nadaje się do bloku (bo na osiedlu będzie ciągle spotykał psy) ani do domu, gdzie jest już pies. Małe zwierzęta też odpadają, Amik ma na sumieniu kury sąsiadów (to sobie przypomniałam właśnie teraz jak rozmawiałam z Rafałem), za kotami też gonił z mordem w oczach - ale na razie każdy mu uciekł na drzewo. Na ten moment, w grę wchodzi dom aktywny, z solidnym płotem, bez zwierząt i małych dzieci. I z dobrym, mądrym podejściem, Amik to nie pies do titania i zagłaskiwania.
Gdyby inne zwierzęta (łącznie z psami) nie istniały, nasz bóg myśliwy i amik-amok byłby cudownym, komicznym psem rodzinnym, bez żadnej skazy.

A, jutro ma odwiedzić go wet i zaszczepić.

 

[guccio]

To trochę problematyczny ten nasz aik.

[guccio]

1 minutę temu, guccio napisał:

To trochę problematyczny ten nasz aik.

Amik.

[Tyśka)]

15 minut temu, guccio napisał:

To trochę problematyczny ten nasz aik.

Trochę tak, ale ja już powinnam się przyzwyczaić, że nie dla mnie łatwe, bezproblemowe pieski :) Mimi, Szogun... heh :)
Na razie Rafał mówi, że nie udaje mu się uciszyć Amika i Orionem jest w 100%. Jednak może z czasem, gdy zostanie wyizolowany w całkowicie od psów i będzie mógł się wyciszyć, uda się powoli jakoś zmieniać coś mu w łebku. Na ten moment to nierealne, ciągle nabuzowany władca świata. Na szczęście do ludzi jest przesympatyczny: psi inteligent, psi komik, psi wesołek i pozytywny zastrzyk energii. Chociaż jest bardzo terytorialny i obcych chętnie by pogonił gdzie pieprz rośnie podgryzając i pękając ze śmiechu :), to równie mocno jest łasy na żarcie i można go przekupić dobrym jedzeniem, szybko przekonuje się do ludzi. Do swojego człowieka: super, bardzo wpatrzony, bardzo pojętny. Szajba mu odbija "jedynie" tylko, gdy wyczuje za płotem/w pobliżu innego psa. Albo kota. Albo coś, co małe jest i można by upolować. Wtedy miły, radosny pies zmienia się w killera.