Jump to content
Dogomania

Krótki łańcuch, pchły i samotność... Amik od 29.01.21 SZCZĘŚLIWIE zamieszkał pod Wrocławiem u wspaniałych Ludzi


Recommended Posts

Hurra! Amik juz u siebie. Bez najmniejszego problemu. Przywitał swoja Rodzinę bardzo  radośnie, dał się pogłaskać przez obojga i zaczął zwiedzać mieszkanie. Podobno zupełnie inny pies :) A Rodzina wywarła na Panu Macieju wspaniałe wrażenie, powiedział że chyba Amikowi się poszczęściło, pan bardzo konkretny i sympatyczny.

Pierwsze uff.

  • Like 7
  • Upvote 4
Link to comment
Share on other sites

  • Tyśka) changed the title to AMIK DOJECHAŁ DO DS, POTRZEBNE KCIUKI. Krótki łańcuch, pchły i samotność...

A ja dopiero w domu. Czytałam z telefonu męża ale nie mogłam zalogować się na dogo bo....zapomniałam hasła a i odzyskanie go sprawiało mi kłopot :/

 

12 godzin temu, Tyśka) napisał:

 

(Rafał mi powiedział przez łzy, że tak wspaniałego psiego przyjaciela i obrońcy mieć już nie będzie, że już tęskni.)

A ja myślałam ,że Amiś jednak zostanie u niego, że w ostatniej chwili go zaadoptuje.

 

Dobrze,że chłopak już w swoim domu ale....zobaczymy co przyniesie kolejny dzień/dni.

Tysiu trzymaj się bo Ci zdrowie siądzie przez te nerwy:(((

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Pan już do mnie dzwonił, bo właśnie sa na godzinnym spacerze. Pytał czy mam WhatsApp, aby mógł mi wysłać zdjęcia. Amik to ogromny przytulak, również do Pani, bardzo karny i wpatrzony w człowieka. Wczoraj wieczorem po pól godzinie oddechu Pani pogłaskała Amika wg instrukcji Pana (gdzie w jaki sposób). Później Amik chodził za Panią, a zachęcony wsiadł na kanapę (na niej przespał noc). Pan bardzo zadowolony, ma taki radosny głos!  ale wie, że na razie Amik jest wystraszony i dopiero pokaże na co go stać. Uczą się siebie nawzajem, Pan już stawia mu granice. Amik nie chce wejść do kuchni, wiec Pan to wzmacnia, bo u niego psy nie miały dostępu do kuchni. 

Pan dzwonił, aby dopytać, o której godzinie dokladnie jadł Amik. O 14 idą na dłuższy spacer, teraz tylko taki godzinny na rozbudzenie:). Pan się tylko przejął,  że Amikowi robią się kulki i Amik juz kica, wygryzuje kulki z łap. Na spacerze jest na długiej smyczy, minęli juz jakiegoś psa, Amik od razu zerknął na Pana i był bliżej nogi. Aaa, lubi się tarzać w śniegu:) Noc minęła spokojnie, Amik ani nie zaszczekał. Jeszcze nie słyszeli jego głosu. 

Pan mi wiele naopowiadal juz, ale nie mam czasu tego spisać. Ogólnie, jest naprawdę super jak na początki :)

 

  • Like 2
  • Upvote 3
Link to comment
Share on other sites

Dobre wieści oby jednak opiekunowie nie stracili czujności. Z takim pieskiem granice muszą być wprowadzane od 1szej chwili. Dobrze ze Pan zabronił mu wchodzenia do kuchni, myślę że na kanapę też nie powinni mu póki co pozwalać wchodzić. 

Raczej nie sądzę by pies się czarodziejski odmienił w drodze. To inteligentny pies który póki co- saduje 

Trzymam kciuki z całych sił za mądrość opiekunów. Myślę że będzie dobrze

  • Like 2
  • Upvote 2
Link to comment
Share on other sites

Jak się robią kulki, to koniecznie trzeba wyciąć sierść przy poduszkach. Nie tak do zera, ale przyciąć. Mogła to zrobić groomerka, ale widocznie na to nie wpadła. Takie kulki są bardzo uciążliwe dla psa i powodują duży dyskomfort. Moja Figa tez bardzo je łapała, a po wycięciu sierści przestały się czepiać.

Amik to jednak bystrzacha. Zdobywa serca Ludzi w minutę:)

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Jak na pierwsze wiadomości to jest super.Będzie bardzo dobrze,wierzę w to.

Tak jak Ewa Marta napisała,skrócić sierść,śnieg nie będzie się trzymał sierści.

Miałam wątek Amika w obserwowanych i znikło obserwowanie.Musiałam wyszukać w gogle.A pasek górny nie działa,powinien już działać bo to się stało ponad tydzień.

  • Like 2
Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, kiyoshi napisał:

Dobre wieści oby jednak opiekunowie nie stracili czujności. Z takim pieskiem granice muszą być wprowadzane od 1szej chwili. Dobrze ze Pan zabronił mu wchodzenia do kuchni, myślę że na kanapę też nie powinni mu póki co pozwalać wchodzić. 

Raczej nie sądzę by pies się czarodziejski odmienił w drodze. To inteligentny pies który póki co- saduje 

Trzymam kciuki z całych sił za mądrość opiekunów. Myślę że będzie dobrze

Kanapa / fotele jeszcze długo powinny być niedostępne dla chłopczyka to od nich zaczynają się najczęściej problemy.

Dlaczego do kuchni pies nie powinien wchodzić? Tak z ciekawości pytam

Link to comment
Share on other sites

3 minuty temu, Moli@ napisał:

Kanapa / fotele jeszcze długo powinny być niedostępne dla chłopczyka to od nich zaczynają się najczęściej problemy.

Dlaczego do kuchni pies nie powinien wchodzić? Tak z ciekawości pytam

Tzn dobrze ze ma JAKĄŚ granice. Chociażby taka żeby nie wchodził do kuchni :) taki był sens mojej wypowiedzi. Czy powinien czy nie to już nie mi osadzac ;)

Z kanapa i i fotelami mam to samo zdanie co Ty. Od nich się zwykle zaczynają problemy z dominującym psami

 

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Przed chwilą, kiyoshi napisał:

Tzn dobrze ze ma JAKĄŚ granice. Chociażby taka żeby nie wchodził do kuchni :) taki był sens mojej wypowiedzi. Czy powinien czy nie to już nie mi osadzac ;)

Z kanapa i i fotelami mam to samo zdanie co Ty. Od nich się zwykle zaczynają problemy z dominującym psami

 

AAA :)

Link to comment
Share on other sites

Ale to psia kanapa, na którą dostal zaproszenie i dopiero tam wskoczył :) na inne łóżka, fotele ma zakaz. Do sypialni też. Przed podaniem miski z jedzeniem ma siedzieć i czekać. Pan będzie to ćwiczyć, ale już pochwalił Amika, że jest posłuszny :)

Pan do mnie przed chwilą dzwonił. Myślałam, że coś się stało. Stało się! Wyslal mi zdjęcia i nie doszły! :D 

  • Like 3
Link to comment
Share on other sites

11 minut temu, Tyśka) napisał:

Ale to psia kanapa, na którą dostal zaproszenie i dopiero tam wskoczył :) na inne łóżka, fotele ma zakaz. Do sypialni też. Przed podaniem miski z jedzeniem ma siedzieć i czekać. Pan będzie to ćwiczyć, ale już pochwalił Amika, że jest posłuszny :)

Pan do mnie przed chwilą dzwonił. Myślałam, że coś się stało. Stało się! Wyslal mi zdjęcia i nie doszły! :D 

Wow. No to zwracam honor. Świetnie przygotowani ludzie, to powinno być naprawdę bardzo dobrze 

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Znowu rozmawiałam z Panem, bo nie dotarły do mnie zdjęcia. Akurat Pan był na kolejnym spacerze z Amikiem. Zapytałam czy coś już zmalował, a Pan powiedział, że nie, nie zauważył żadnych zachowań trudnych, agresywnych, a Amik jest wspaniały. Przyznał tylko, że dzisiaj po obiedzie Amik bawił się z nim w domu, dostał głupawki i akurat tak się złozyło, że Pani gwałtowanie wstawała z krzesła podczas tych wygłupów... i Amik ją uszczypnął w stopę... ale Pan widzi, że to nieagresywne. Na stopach Pana też już chciał hamować, ale tutaj nawet nie dotknął zębem. Pan jest wyrozumiały, powiedział że ciężko oczekiwać od psa, który dopiero co przyjechał nienagannego zachowania, na razie uczą się wzajemnie siebie, granic itd. A najważniejsze, że Amik bardzo się słucha, reaguje na KAŻDĄ komendę i słowną reprymendę, ma piękne przywołanie, potrafi chodzić na smyczy (nie ciągnie absolutnie). A resztę przepracują. Pan na razie zachwycony.
Kciuki trzymamy nadal.

  • Like 2
  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...