Jump to content
Dogomania

W DS:)Roxi malutka sunia z cieczką,potrzebne deklaracje na utrzymanie w hoteliku!


Recommended Posts

1 godzinę temu, Olena84 napisał:

Co u Roxi?

U Roxi nic się nie dzieje. Ogłoszenia ma z bardzo ładnymi zdjęciami. Zdjęcia z kotkiem,  z piłeczką, na kanapie, w innych miejscach. Nieduża, w typie jamnika. Głowa zupełnie jak u jamnika. Ogłoszenia wyróżnione a telefonów brak.

https://www.olx.pl/oferta/nieduza-roxi-poleca-sie-do-adopcji-CID103-IDARTVS.html

Wczoraj skasowałam wyświetlenia i telefony. Niech nabija od nowa.

Dora oczywiście też ogłasza.

 

 

Link to comment
Share on other sites

Ja też ogłaszam: https://www.olx.pl/oferta/malutka-suczka-mix-jamnik-rodzinna-i-ciepla-CID103-IDAN9JH.html
Czy jest możliwość wrzucenia wszystkich ogłoszeń do pierwszego postu? Czasem chcę podejrzeć stan ogłoszeń Roxi oraz na jakie miasta ma, a ciężko mi jest je odnaleźć. Na przykład teraz się dowiedziałam, że ogłoszenie na Kraków powielamy, bo moje też na Kraków... I odnalazłam przed sekundą ogłoszenie Dory klik - też jest na Kraków... Ciężko znaleźć dom jak wszystkie ogłoszenia są na jedno miasto.
W takim razie ja swoje zmieniam na Wrocław.

Link to comment
Share on other sites

Roxi ma domek:) Dzisiaj pojechała do Wieliczki:) Państwo po nią przyjechali całą rodzinką.

Przyjechali, żeby ją poznać, ale od razu zapadła im w serca:) 

Przygotowując się do adopcji psa przez całe lato opiekowali się psiakami ludzi, którzy wyjechali na wakacje. Mieli m.in. jack russela, którego Roxi im trochę przypomina z postury i charakteru:) Syn przez miesiąc wstawał rano, żeby pokazać, że potrafi się zmobilizować, żeby przed szkołą wyprowadzić psiaka na spacer:)

Państwo zdają sobie sprawę, że początki nie będą łatwe, ale są dobrej myśli. Mają zamiar zaczipować Roxi. Sunia będzie zostawać w domu sama tylko parę godzin w dni robocze.

Jest to dom z ogródkiem, mieszka tam już kotek.

 

rokss.jpg

rokss1.jpg

rokss2.jpg

rokss3.jpg

rokss4.jpg

  • Like 3
  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Dostałam MMSa z DSu:)

"Roxi szybko się zaklimatyzowała, teraz ma na imię Fajka, jest grzeczna, spokojna i szczęśliwa. Na razie mamy jedynie odrębne zdania na temat leżenia na kanapie:) Fajka zdecydowanie stoi na stanowisku, że kanapa należy do niej, ale pracujemy nad tym:) Także nasz kot jak widać powoli przyzwyczaja się do nowej sytuaci. Dziękujemy!"

roxx.jpg

Link to comment
Share on other sites

Najlepszego cudna Rokuniu

 

Podobny obraz

 

 Dora wpisz w rozliczeniu  kolejna wplate z kolejnego kramiku dla Rokusi

  jest tylko jedna moja wpl z bazareczku

 wpisz jeszcze te druga

 boc mi sie ktos na pw znow zapytal czy poslalam pieniadze ....

 a poslalam juz b dawno temu przeciez z drugiego bazarku

Jednorazowe

Poker----40zł

Nesiowata---20zł

bakusiowa----100zł

buenos---100zł /na moim koncie/

terra----50zł

Nadziejka z bazarku---63zł

Ingrid44----150zł

------------------------------------------------------

18.07.2019  wpłata od wiolhelm 343zł

Link to comment
Share on other sites

9 godzin temu, Nadziejka napisał:

Najlepszego cudna Rokuniu

 

Podobny obraz

 

 Dora wpisz w rozliczeniu  kolejna wplate z kolejnego kramiku dla Rokusi

  jest tylko jedna moja wpl z bazareczku

 wpisz jeszcze te druga

 boc mi sie ktos na pw znow zapytal czy poslalam pieniadze ....

 a poslalam juz b dawno temu przeciez z drugiego bazarku

Jednorazowe

Poker----40zł

Nesiowata---20zł

bakusiowa----100zł

buenos---100zł /na moim koncie/

terra----50zł

Nadziejka z bazarku---63zł

Ingrid44----150zł

z bazarku Nadziejki----63zł

------------------------------------------------------

18.07.2019  wpłata od wiolhelm 343zł

 

Link to comment
Share on other sites

Dnia 8.09.2019 o 23:14, bakusiowa napisał:

Co do kanapy to pani na pewno zmięknie za jakiś czas.

Niekoniecznie :)  U mnie mój najkochańszy pies nie ma wstępu na kanapę. To była zasada wprowadzona od 1 dnia adopcji i trwa do dzisiaj. Ale mu dobrze na legowisku lub na podłodze tuż koło kanapy. Chodziło o higienę.

A Roxi trafiła na fajną rodzinę, będzie miała chyba dużo zabawy z tym chłopcem.

Link to comment
Share on other sites

23 minuty temu, Joanienka napisał:

Niekoniecznie :)  U mnie mój najkochańszy pies nie ma wstępu na kanapę. To była zasada wprowadzona od 1 dnia adopcji i trwa do dzisiaj. Ale mu dobrze na legowisku lub na podłodze tuż koło kanapy. Chodziło o higienę.

A Roxi trafiła na fajną rodzinę, będzie miała chyba dużo zabawy z tym chłopcem.

Ja nie miałam serca babci Ptysi z kanapy gonić ;) Przykrywam kanapę kocem, który często piorę. Cwaniara weszła mi na głowę i to dosłownie, tak kombinowała, że teraz w nocy śpi rozłożona na całej poduszce, a ja z boku na małym jasieczku ;) Niemniej niezależnie gdzie sunia by nie spała ważne, żeby była kochana i blisko człowieka, kanapa do szczęścia nie jest psu niezbędna, chociaż na pewno stanowi miły dodatek ; )

Link to comment
Share on other sites

Końcowe rozliczenie Roxi:

Stan konta na 13 sierpień wynosił +244,57 zł

+100 zł bakusiowa

+50 zł helli

+63,50 zł wiolhelm (bazarek)

+30 zł ŚWIAT

-212,50 zł hotelowanie 14.08-07.09 (zniżka ze względu na karmę)

-57,70 zł szczepienia + książeczka + dojazd weta

Pozostałość po hotelowaniu Roxi wynosi +217,87 zł.

Link to comment
Share on other sites

Dnia 8.09.2019 o 23:14, bakusiowa napisał:

Co do kanapy to pani na pewno zmięknie za jakiś czas.

 

10 godzin temu, Joanienka napisał:

Niekoniecznie :)  U mnie mój najkochańszy pies nie ma wstępu na kanapę. To była zasada wprowadzona od 1 dnia adopcji i trwa do dzisiaj. Ale mu dobrze na legowisku lub na podłodze tuż koło kanapy. Chodziło o higienę.

A Roxi trafiła na fajną rodzinę, będzie miała chyba dużo zabawy z tym chłopcem.

U mnie też była zasada, że mój Bakuś nie może spać ze mną w łóżku ale tylko przez pewien czas obowiązywała. Przyszedł taki dzień, że zmiękło mi serce.

Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, bakusiowa napisał:

 

U mnie też była zasada, że mój Bakuś nie może spać ze mną w łóżku ale tylko przez pewien czas obowiązywała. Przyszedł taki dzień, że zmiękło mi serce.

Może i mi by zmiękło, gdyby Yoru bardzo chciał, ale on jest grubofutrzasty i wybiera chłodną podłogę. Łatwo się przegrzewa. Ponadto choruje na padaczkę, ataków już nie ma, ale kiedyś były głównie nocą razem z opróżnieniem pęcherza - to całkiem wykluczało spanie ze mną w łóżku. Jednak podłogę łatwiej wyczyścić z moczu, śliny i krwi. Myślę, że mu wystarczy, że ma mnie w zasięgu łapy.

Link to comment
Share on other sites

  • 3 months later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...