>> 3 lata odsiadki za niewinność!! Na ratunek Kapsla z Radys- dziekuje wszystkim za pomoc, udało się Kapsel MA DOM we Wrocławiu :) <3

[Jagimuza]

No właśnie nie wiem czemu tak się wrzucaja. Już spieszę z wyjaśnieniami:

1. On faktycznie wskakuje na ta ławę i narożnik jak są silne emocje. Na razie postawiliśmy na spokojny proces adaptacji, ale już do lozka w sypialni nie wchodzi, po 2 interwencjach. Zaznaczył teren 2 razy w pierwszy dzień u na tym koniec.

2. Dzisiaj po spacerze sam pierwszy wszedł do bloku, jak przyjechała winda pewnie wszedł i nie siadał, od wczoraj kieruje się prosto do mieszkania. Na spacerach faktycznie trochę boi się samochodów, ale bez tragedii. Na terenach zielonych jest w swoim żywiole. Siada na chwile i obserwuje przejeżdzające samochody. Ma kolegę Yorka Fernando, ale ten mały świruje za bardzo, a Kapsel potrzebuje kolegi na poziomie. 

3. A propos muppetow to ma swojego zwierzaka, ale już zrobił z niego inwalidę. Może uda mi się nakręcić jego nowe umiejętności..

4. Polecam ten materac. Sama bym leżała na nim, taki wygodny.

[Anula]

Dnia 14.09.2019 o 22:19, Jagimuza napisał:

 

Jagimuza masz pięknego,wspaniałego psa jakim jest Kapselek.Będzie oddanym, mądrym albo już jest nim.Jestem tego pewna.Gratulacje.Cieszcie się nim i niech Kapselek cieszy się Wami.Dajcie dużo Kapselkowi miłości a on to Wam wynagrodzi.

Tak mi się przypomniało,że mój tymczasik podobny do Kapselka w swoim domu upodobał sobie (kufer) starą drewnianą skrzynię zamykaną.Państwo przysunęli ją do ściany i psiak bardzo często na niej się wyleguje.Stwierdzili,że potrzebuje wysokości,obserwowania z góry i podarowali jemu skrzynię.

Jeżeli chodzi o balkon to jest to wspaniała sprawa dla zwierzaka,jest oknem na świat.Wyobraźmy sobie z pozycji psa cztery ściany,bez większej przestrzeni.Oczywiście,trzeba dmuchać na zimne tak na wszelki wypadek i zabezpieczyć balkon ale tak aby Kapsel widział przestrzeń i miał kontakt wzrokowy i nie tylko wzrokowy a także zapachowy.

[Jagimuza]

No właśnie nie wiem czemu tak się wrzucaja. Już spieszę z wyjaśnieniami:

1. On faktycznie wskakuje na ta ławę i narożnik jak są silne emocje. Na razie postawiliśmy na spokojny proces adaptacji, ale już do lozka w sypialni nie wchodzi, po 2 interwencjach. Zaznaczył teren 2 razy w pierwszy dzień u na tym koniec.

2. Dzisiaj po spacerze sam pierwszy wszedł do bloku, jak przyjechała winda pewnie wszedł i nie siadał, od wczoraj kieruje się prosto do mieszkania. Na spacerach faktycznie trochę boi się samochodów, ale bez tragedii. Na terenach zielonych jest w swoim żywiole. Siada na chwile i obserwuje przejeżdzające samochody. Ma kolegę Yorka Fernando, ale ten mały świruje za bardzo, a Kapsel potrzebuje kolegi na poziomie. 

3. A propos muppetow to ma swojego zwierzaka, ale już zrobił z niego inwalidę. Może uda mi się nakręcić jego nowe umiejętności..

4. Polecam ten materac. Sama bym leżała na nim, taki wygodny.

[vicvictoria]

Cudowni  ludzie , Kapsel  trafił do  nieba.

[kiyoshi]

21 minut temu, vicvictoria napisał:

Cudowni  ludzie , Kapsel  trafił do  nieba.

Witamy :) i - kto to nowy do nas zawital na dogo? ;) 

[Jagimuza]

No właśnie nie wiem czemu tak się wrzucaja. Już spieszę z wyjaśnieniami:

1. On faktycznie wskakuje na ta ławę i narożnik jak są silne emocje. Na razie postawiliśmy na spokojny proces adaptacji, ale już do lozka w sypialni nie wchodzi, po 2 interwencjach. Zaznaczył teren 2 razy w pierwszy dzień u na tym koniec.

2. Dzisiaj po spacerze sam pierwszy wszedł do bloku, jak przyjechała winda pewnie wszedł i nie siadał, od wczoraj kieruje się prosto do mieszkania. Na spacerach faktycznie trochę boi się samochodów, ale bez tragedii. Na terenach zielonych jest w swoim żywiole. Siada na chwile i obserwuje przejeżdzające samochody. Ma kolegę Yorka Fernando, ale ten mały świruje za bardzo, a Kapsel potrzebuje kolegi na poziomie. 

3. A propos muppetow to ma swojego zwierzaka, ale już zrobił z niego inwalidę. Może uda mi się nakręcić jego nowe umiejętności..

4. Polecam ten materac. Sama bym leżała na nim, taki wygodny.

[vicvictoria]

59 minut temu, kiyoshi napisał:

Witamy :) i - kto to nowy do nas zawital na dogo? ;) 

Witam

Stała  czytelniczka , która  ma ogromne  problemy ze  swoją  przygarniętą  sunią. Przebyła  już  4  operacje i  teraz zanosi  się  na  kolejną.

[Karen116]

1 godzinę temu, Jagimuza napisał:

No właśnie nie wiem czemu tak się wrzucaja. Już spieszę z wyjaśnieniami:

1. On faktycznie wskakuje na ta ławę i narożnik jak są silne emocje. Na razie postawiliśmy na spokojny proces adaptacji, ale już do lozka w sypialni nie wchodzi, po 2 interwencjach. Zaznaczył teren 2 razy w pierwszy dzień u na tym koniec.

2. Dzisiaj po spacerze sam pierwszy wszedł do bloku, jak przyjechała winda pewnie wszedł i nie siadał, od wczoraj kieruje się prosto do mieszkania. Na spacerach faktycznie trochę boi się samochodów, ale bez tragedii. Na terenach zielonych jest w swoim żywiole. Siada na chwile i obserwuje przejeżdzające samochody. Ma kolegę Yorka Fernando, ale ten mały świruje za bardzo, a Kapsel potrzebuje kolegi na poziomie. 

3. A propos muppetow to ma swojego zwierzaka, ale już zrobił z niego inwalidę. Może uda mi się nakręcić jego nowe umiejętności..

4. Polecam ten materac. Sama bym leżała na nim, taki wygodny.

Nic dziwnego, ze Kapsel miał tyle emocji - w końcu to prawie jak Gwiazdka, tyle prezentów:) Nawet nie umiem powiedzieć, jak się cieszę z tych wiadomości, bo widać, ze wszystko jest jak powinno być i Państwo i piesek dobrali sie idealnie:) To bardzo wzruszające:) Super, ze Kapsel tak ładnie sobie radzi i z windą, i ze schodami, i z psami, i w ogóle ze wszytkimi nowościami w swoim życiu. Legowisko bardzo stylowe, wygląda rzeczywiście na wygodne! A te biedne zabawki często tak kończą, mój pies wykończył nieskończoną liczbę piłek, zabawek, gryzaków itp.

Bardzo dziękuję za takie dobre wiadomości i czekamy na dalsze nowiny:)

[Karen116]

48 minut temu, vicvictoria napisał:

Witam

Stała  czytelniczka , która  ma ogromne  problemy ze  swoją  przygarniętą  sunią. Przebyła  już  4  operacje i  teraz zanosi  się  na  kolejną.

To bardzo smutne! A co dolega pieskowi?

[vicvictoria]

1 godzinę temu, Karen116 napisał:

To bardzo smutne! A co dolega pieskowi?

Sunia  w odstępie  rocznym  miała  zerwane  więzadło  w  obu  kończynach  i przeszła operację  metoda  TTArapid ( ogromny koszt )  Po TTArapid  wróciła  do  pełnej  sprawności.W  międzyczasie  była  operowana na  ropomacicze  i  maleńki  guzek  sutka, który  okazał  się złośliwy . Teraz  pojawił się  tez  maleńki  guzek  po  przeciwnej  stronie  listwy i  trzeba  zoperować póki  nie  rośnie. Dzięki  Bogu  wszystkie operacje odbyły  sie  bez  komplikacji  i  szybko powróciła  do  zdrowia.

[Jagimuza]

9 godzin temu, kiyoshi napisał:

Haha :) ale fajnie o kapslu opowiadasz :))) 

Wiesz co- jak napiszesz post i wcisniesz odpowiedz to wtedy sie troche bedzie mulil ale trzeba spokojnie czekac

Moze wciskasz "odpowiedz" kilka razy? I stad te duble?

Właśnie naciskam raz, serio! Przepraszam, wychodzę na jakaś narwana internetowa maniaczkę;-)

[Karen116]

Znam takie sytuacje, moja sunia miała operowane więzadła w odstępie 5 miesięcy. Ledwie wygoiło się jedno, trzeba było operować drugie. Metoda TTA jest bardzo droga, to prawda, ale z tego co wiem, piesek szybciej dochodzi do siebie niż po tradycyjnej operacji. Trzymam mocno kciuki, żeby wszystko się udało i piesek jak najszybciej wrócił do pełnego zdrowia:) Na pewno wszystko będzie dobrze! Proszę dać znać jak się czuje sunia. I oczywiście zapraszam do śledzenia losów Kapsla, szczęściarza nad szczęściarzami:)

[kiyoshi]

45 minut temu, Jagimuza napisał:

Właśnie naciskam raz, serio! Przepraszam, wychodzę na jakaś narwana internetowa maniaczkę;-)

nie nie...nie wychodzisz, każdy widzi że jesteś nowa, cos tam się musi blokować przy wysyłaniu.

Wazne, że jesteście tutaj i każdy czeka na te wiesci i bardzo mocno kibicuje Kapselkowi:)

a reszta nie ma znaczenia. Co najwyżej- lepiej sobie wszystko utrwalimy ;)

[Jagimuza]

9 godzin temu, kiyoshi napisał:

Haha :) ale fajnie o kapslu opowiadasz :))) 

Wiesz co- jak napiszesz post i wcisniesz odpowiedz to wtedy sie troche bedzie mulil ale trzeba spokojnie czekac

Moze wciskasz "odpowiedz" kilka razy? I stad te duble?

Właśnie naciskam raz, serio! Przepraszam, wychodzę na jakaś narwana internetowa maniaczkę;-)

[Anula]

Ja za każdym razem gdy chcę napisać post muszę kasować wyświetlający się poprzedni post - Clear editor(zaznaczony na czarno).Wtedy znika poprzedni post i mogę dopiero pisać.Natomiast jeżeli chodzi o zapisywanie klikam na odpowiedz i klikam na ikonkę(okrągła strzałka w prawo) - oznacza odświeżenie strony, u mnie umieszczona u góry przed linkiem do wątku.I tym sposobem szybko zapisuje się post. Od dłuższego czasu dzieją się jakieś anomalia na tym portalu.Kiedyś tego nie było,a jeżeli było to było migiem naprawiane.

[kiyoshi]

Czekamy na nowe wieści o Kapselku :) :)

[Gabi79]

8 godzin temu, kiyoshi napisał:

Czekamy na nowe wieści o Kapselku :) :)

O, tak, ja też zaglądam, licząc na wieści

[Jagimuza]

Halo, Halo. U nas wszystko w porządku, w sobotę mieliśmy pierwszą podróż tramwajem. Niestety do autobusu nie wszedł, do tramwaju ze schodami też nie, ale do niskopodłogowego już tak. Sama podróż przebiegała bez problemów, powrót tak samo. Co prawda to były 3 przystanki, ale mamy mały sukces. Jeszcze nie do końca jest posłuszny na spacerach, nie wraca za bardzo jak się go woła, ale to kwestia pracy nad nim. Jak zostaje sam w domu to nie ma problemu. Dostał dużo zabawek od znajomych i trochę ześwirował, bo chyba myśli, że wszystko co na ziemi jest jego. Dlatego...miałam japonki, ale bardzo szybko się uczy. Jak jesteśmy w domu to nie wchodzi na łóżka, chyba że akurat bardzo się z czegoś cieszy. Niestety pod naszą nieobecność jest królem łóżek, ale cierpliwie nad nim pracujemy. Jest takim misiem-przytulaskiem. Jak np. Tomka nie było w sobote i niedziele, to w nocy zadbał żebym nie była sama w łóżku. Oczywiście skończyło się to lądowaniem Kapsla na podłodze.

[kiyoshi]

12 godzin temu, Jagimuza napisał:

Halo, Halo. U nas wszystko w porządku, w sobotę mieliśmy pierwszą podróż tramwajem. Niestety do autobusu nie wszedł, do tramwaju ze schodami też nie, ale do niskopodłogowego już tak. Sama podróż przebiegała bez problemów, powrót tak samo. Co prawda to były 3 przystanki, ale mamy mały sukces. Jeszcze nie do końca jest posłuszny na spacerach, nie wraca za bardzo jak się go woła, ale to kwestia pracy nad nim. Jak zostaje sam w domu to nie ma problemu. Dostał dużo zabawek od znajomych i trochę ześwirował, bo chyba myśli, że wszystko co na ziemi jest jego. Dlatego...miałam japonki, ale bardzo szybko się uczy. Jak jesteśmy w domu to nie wchodzi na łóżka, chyba że akurat bardzo się z czegoś cieszy. Niestety pod naszą nieobecność jest królem łóżek, ale cierpliwie nad nim pracujemy. Jest takim misiem-przytulaskiem. Jak np. Tomka nie było w sobote i niedziele, to w nocy zadbał żebym nie była sama w łóżku. Oczywiście skończyło się to lądowaniem Kapsla na podłodze.

Jejku- Kapselek mistrzowsko.szybko wszystko ogarnia :) i ze jezdzi tramwajami to jestem w szoku :)

Co do lozek to widac wie gdzie miekko.i cieplo a przede wszystkim blisko ukochanej Pani, pewnie pod Wasza nieobecnosc za bardzo nie da sie na niego wplywac i lepiej zamykac sypialnie. 

Dobrze ze ma zasady i.mowione "nie", to bardzo wazne i za to dziekuje. Reszta jest kwestia czasu, wypracowania zasad.

Fajnie ze Kapselek jest bezpieczny.

 

Poprosze dzis/jutro o rejestracje chipa pieska wiec sprawy formalne bedziemy miec zalatwione. 

Zrobie rozliczenie ostateczne na watku.

Mam nadzieje ze deklarowicze po Kapselku wroca do Korcia. Bardzo potrzebuje pomocy na tamtym watku.

 

[jankamałpa]

3 godziny temu, kiyoshi napisał:

Jejku- Kapselek mistrzowsko.szybko wszystko ogarnia :) i ze jezdzi tramwajami to jestem w szoku :)

Co do lozek to widac wie gdzie miekko.i cieplo a przede wszystkim blisko ukochanej Pani, pewnie pod Wasza nieobecnosc za bardzo nie da sie na niego wplywac i lepiej zamykac sypialnie. 

Dobrze ze ma zasady i.mowione "nie", to bardzo wazne i za to dziekuje. Reszta jest kwestia czasu, wypracowania zasad.

Fajnie ze Kapselek jest bezpieczny.

 

Poprosze dzis/jutro o rejestracje chipa pieska wiec sprawy formalne bedziemy miec zalatwione. 

Zrobie rozliczenie ostateczne na watku.

Mam nadzieje ze deklarowicze po Kapselku wroca do Korcia. Bardzo potrzebuje pomocy na tamtym watku.

 

Ja Ci jeszcze nie wpłacilam  deklaracii za wrzesień dla Kapsla. Dziś zrobię przelew, czy zatytuować już dla Koriego?

[kiyoshi]

24 minuty temu, jankamałpa napisał:

Ja Ci jeszcze nie wpłacilam  deklaracii za wrzesień dla Kapsla. Dziś zrobię przelew, czy zatytuować już dla Koriego?

Dziekuje janeczko - bede bardzo wdzieczna dla Korcia

[Jagimuza]

Chetnie pomogę Koriemu, słyszałam co się tam porobiło. Jak i gdzie mam złożyć deklaracje i wpłacać?

P.S.: to Kapslowy Instagram kapsel_new_life

[kiyoshi]

15 godzin temu, Jagimuza napisał:

Chetnie pomogę Koriemu, słyszałam co się tam porobiło. Jak i gdzie mam złożyć deklaracje i wpłacać?

P.S.: to Kapslowy Instagram kapsel_new_life

Nie mam konta na Instagramie :( i nie potrafie znalesc tej strony Kapselka- pomocy! 

A za chec pomocy dla Korcia dziekuje :) on niestety nie mial tyle szczescia co Kapselek i wrocil z adopcji :( ale tez dzieki niemu wyjechal.Kapselek i mogliscie sie spotkac :)

[kiyoshi]

Ps. Znalazłam instagram kapselka :) nie wiem jakim cudem ale MAM :)  https://piknu.com/u/kapsel_new_life

i taki filmik znalazłam :)

https://piknu.com/m/2135179080282574095_20297928694

 

piekne zdjęcia :) od razu się uśmiecham od ucha do ucha :) 

[kiyoshi]

Ukradzione z Instagramu :) (CZYJA TO ŁAPKA :)))))