ORO odszedł za TM w czasie snu w nocy 29.01.2021 r. Nie dość, że staruszeczek, że głuchy i ślepy to jeszcze rozpadający się guz na siusiaku i taki biedak w schronie :( :( :(

[elik]

22 minuty temu, anica napisał:

Eluniu, muszę się sprężyć i zrobić to do końca tego tygodnia!  w przyszłym na tydzień muszę wyjechać i to by się bardzo wydłużyło w czasie!

... nawet się z tego cieszę / że muszę zabrać się mocno za robotę /  u mnie problem goni, problem!  nie radzę sobie z tym! a od myślenia ,pęka mi głowa i tylko ,płakać mi się chce! i ... lepiej już nie narzekam , żeby coś znowu nie wyskoczyło :(

Masz podobnie jak ja. U mnie problemy rodzą sie szybciej, niż się da je rozwiązać. Ale nie narzekam, bo to nic nie da :)

Dzięki :)

[jaguska]

Elu, a te kryminały na bazarek mogę wysłać do Ciebie na Kraków? Jutro przed wyjazdem bym wysłała.

Trzymam kciuki za dziadusia i wizytę u weta.  

[kikou]

Zabieg jutro o 12. Rokowanie bardzo ostrożne ale szanse są. Serduszko osłuchowo wydolne. Wyniki krwi beda jutro, nawet jeśli nie będą rewelacyjne  to zabieg sie oodbędzie bo to jest dziadzia byc albo nie być. 

[guccio]

1 minutę temu, kikou napisał:

Zabieg jutro o 12. Rokowanie bardzo ostrożne ale szanse są. Serduszko osłuchowo wydolne. Wyniki krwi beda jutro, nawet jeśli nie będą rewelacyjne  to zabieg sie oodbędzie bo to jest dziadzia byc albo nie być. 

Wytrzymaj dziadeczku.

[seramarias]

37 minut temu, kikou napisał:

Zabieg jutro o 12. Rokowanie bardzo ostrożne ale szanse są. Serduszko osłuchowo wydolne. Wyniki krwi beda jutro, nawet jeśli nie będą rewelacyjne  to zabieg sie oodbędzie bo to jest dziadzia byc albo nie być. 

Musi być dobrze, nie chce nawet myśleć, że może być inaczej, ale nerwy są ogromne.

[guccio]

5 minut temu, seramarias napisał:

Musi być dobrze, nie chce nawet myśleć, że może być inaczej, ale nerwy są ogromne.

No właśnie te nerwy.Chcielibyśmy jak najlepiej,robimy wszystko co możliwe.Mnie nie udało się dwa razy i na zawsze to zapamiętam.Fakt-na prawie 40 lat z psami to niewiele ale jak zapadło w pamięć.Mocno,bardzo mocno trzymam kciuki.

[ewu]

4 godziny temu, kikou napisał:

Zabieg jutro o 12. Rokowanie bardzo ostrożne ale szanse są. Serduszko osłuchowo wydolne. Wyniki krwi beda jutro, nawet jeśli nie będą rewelacyjne  to zabieg sie oodbędzie bo to jest dziadzia byc albo nie być. 

Całym sercem będę z Wami.

[Havanka]

Dotarłam również i ja na wątek staruszka. Na razie trzymam mocno kciuki za powodzenie operacji, bo teraz tylko to jest najważniejsze. Trzymaj się psiaczku, czekamy tu na ciebie !

[elik]

9 godzin temu, jaguska napisał:

Elu, a te kryminały na bazarek mogę wysłać do Ciebie na Kraków? Jutro przed wyjazdem bym wysłała.

Trzymam kciuki za dziadusia i wizytę u weta.  

Soreczki, że dopiero teraz odpowiadam, ale znowu przeprowadzki mnie dopadły :(  Znowu musieliśmy przyjechać do Krakowa na kilka dni. Nie mam swojego kompa, ani drukarki, a muszę coś ważnego wydrukować. Laptop to nie moja bajka :(   Ale jakoś przemęczę te kilka dni.

Ślij kochana, ale jeśli możesz to na inny adres. Podam Ci na PW. Będziemy w kraku do czwartku, ale chyba tak szybko poczta nie działa. Potem nie miałabym jak odebrać z poczty. Następnym razem będę w Krakowie prawdopodobnie 2.07. więc prawdopodobnie paczka wróciłaby do Ciebie.

Bardzo Ci kochana dziękuję, kryminały mają wzięcie na bazarkach :)

Zdrowego i przyjemnego wypoczynku Ci życzę :)

 

Czy jakiś Krakusek wie gdzie można wydrukować coś z pendrive?

[jaguska]

Oki, to czekam na pw z adresem.

Za dziadziusia mocno kciuki trzymam.

[elik]

5 godzin temu, kikou napisał:

Zabieg jutro o 12. Rokowanie bardzo ostrożne ale szanse są. Serduszko osłuchowo wydolne. Wyniki krwi beda jutro, nawet jeśli nie będą rewelacyjne  to zabieg sie oodbędzie bo to jest dziadzia byc albo nie być. 

Nie jest super, ale nadzieja jest i to jest najważniejsze. Bałam się, że wet stwierdzi, że guz jest nieoperacyjny i co wtedy? Jaka przyszłość dla psiaczka? Jeśli tylko jest szansa, to już jest dobrze

Niech jutro będzie dobry dzień dla Dziadeczka  

[elik]

21 minut temu, jaguska napisał:

Oki, to czekam na pw z adresem.

Za dziadziusia mocno kciuki trzymam.

Adresik masz na PW, a za kciuki mocno dziękuję :)

[Nadziejka]

kochany tuptuniu duduniu

 tulinkam

 za wszytko tulinkam

[elik]

5 godzin temu, seramarias napisał:

Musi być dobrze, nie chce nawet myśleć, że może być inaczej, ale nerwy są ogromne.

Też tak myślę. Musi być dobrze. Nie ma innej opcji.

[elik]

1 godzinę temu, ewu napisał:

Całym sercem będę z Wami.

Dzięki Basiu :)

[elik]

9 minut temu, Nadziejka napisał:

kochany tuptuniu duduniu

 tulinkam

 za wszytko tulinkam

Witaj Nadziejeczko :)  Dzięki, że jesteś :)

[ania75]

Kciuki za dziadeczka

[Ewa Marta]

Już dziś trzymam kciuki za jutrzejszą operacje. Musi być dobrze!!! 

[elik]

4 minuty temu, ania75 napisał:

Kciuki za dziadeczka

Witaj Aniu :) Jak zwykle lajki mi ktoś podprowadził. Bardzo się cieszę, że zaglądnęłaś do piesionka :)

[elik]

3 minuty temu, Ewa Marta napisał:

Już dziś trzymam kciuki za jutrzejszą operacje. Musi być dobrze!!! 

Musi być dobrze i będzie dobrze :)   

[Nesiowata]

Nie daj się biedaku, powalcz trochę o lepsze życie.

[Havanka]

I ja przyszlam do maluszka. Trzymamy dzis za ciebie kciuki bardzo mocno !

[b-b]

Zaciskam paluchy  i ja!

Trzymaj się maluchu!

[MALWA]

Dołączam do kręgu wspierających piesołka......

[Figunia]

WIELKIE KCIUKI ZE WSZYSTKICH SIL!!!