Jump to content
Dogomania

ORO odszedł za TM w czasie snu w nocy 29.01.2021 r. Nie dość, że staruszeczek, że głuchy i ślepy to jeszcze rozpadający się guz na siusiaku i taki biedak w schronie :( :( :(


Recommended Posts

5 minut temu, anica napisał:

Eluniu, pracuję w pocie czoła, już jestem chyba w połowie, proszę przyślij mi dane do wysyłki, /to musi być kurierem ponieważ paczka jest dość duża i paczka w ruchu nie wchodzi w rachubę/  Eluniu, wprawdzie nie rozmawiałyśmy jeszcze o beneficjentach / zadzwonię po południu/pomyślałam o Bezuni, ta mamusia chwyta za serce każdego! nie sposób przejść obojętnie ...

Mocno zaciskam za zdrowienie Oro :)

To jesteś Aniu dalej niż ja, bo ja gdy jestem w rozjazdach pomiędzy krakiem, a działką, to nic nie dam rady zrobić, bo ciągle to co potrzebuję jest nie tam, gdzie ja :(

Bezunia oczywiście będzie  wśród beneficjentów, nie może być inaczej. Dziewczynka potrzebuje wsparcia i musimy ją wesprzeć.

Adres już podaję na PW.

Dziękuję Aniu   939600603_kwiatyruchome.gif.2f0b96e32d757515708e15f906f2bf1d.gif

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

8 godzin temu, elik napisał:

Właśnie, jak się czuje? Przy takich upałach unika się operacji, ale tej nie można było odłożyć

No tak tej operacji nie można  bylo odkładać to był  "ostatni gwizdek" ale, juz pisalam na innych watkach, u nas upaly nie są az tak dotkliwe. Na posesji mamy dużo drzew i cienia, a dom jest stary i ogólnie paskudny ale ma grube mury i w lecie jest przyjemnie chlodno. W środku dnia kiedy jest najgoręcej zamykam pieski w domu.

  • Like 1
  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

18 minut temu, Nesiowata napisał:

Jak się miewa Oro?

Zupełnie nieźle jak na to co przeszedł, ładnie je, dziarsko tupta, ranka jeszcze podpuchnięta ale bierze antybiotyk i leki przeciwbólowe oraz psikam mu co i raz octaniseptem i mam nadzieję ze wszystko będzie ok. 

20190614_070918-1.jpg

20190614_071003-1.jpg

20190614_071110-1.jpg

20190614_071510-1.jpg

  • Like 5
Link to comment
Share on other sites

6 godzin temu, kikou napisał:

Zupełnie nieźle jak na to co przeszedł, ładnie je, dziarsko tupta, ranka jeszcze podpuchnięta ale bierze antybiotyk i leki przeciwbólowe oraz psikam mu co i raz octaniseptem i mam nadzieję ze wszystko będzie ok. 

20190614_070918-1.jpg

20190614_071003-1.jpg

20190614_071110-1.jpg

20190614_071510-1.jpg

No i oczy pełne łez:) Takich z radości:):):):

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Jestem i ja, wróciłam na działkę i zachwycam się Oro. Pięknie wygląda. Spaceruje po trawie, niucha, węszy nic nie wskazuje na to jaką gehennę  nie tak dawno przeszedł.  Jak niewiele potrzeba psu do szczęścia :) Wracaj do zdrowia kochany psiaczku.

Jak dobrze wiedzieć, że już nie cierpi, że może wieść dobre, psie życie :)

  • Like 1
  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, elik napisał:

Jestem i ja, wróciłam na działkę i zachwycam się Oro. Pięknie wygląda. Spaceruje po trawie, niucha, węszy nic nie wskazuje na to jaką gehennę  nie tak dawno przeszedł.  Jak niewiele potrzeba psu do szczęścia :) Wracaj do zdrowia kochany psiaczku.

Jak dobrze wiedzieć, że już nie cierpi, że może wieść dobre, psie życie :)

Tak,to wspaniałe uczucie. Szkoda tylko, że tyle czasu tak bardzo cierpiał.

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

49 minut temu, Havanka napisał:

Tak,to wspaniałe uczucie. Szkoda tylko, że tyle czasu tak bardzo cierpiał.

Tego Eluniu nie mogę zrozumieć, jak w schronie mogli patrzeć na jego cierpienie, a musiał bardzo cierpieć, skoro, jak mówiła Kasia, jęczał, gdy do Niej przyjechał  :(  Psy nie pokazują, że cierpią, a on jęczał :( Gdy sobie  to przypomnę, robi mi się mdło :(

Mam nadzieję, że już nic go nie będzie bolało, że to nie było złośliwe i że już nic mu się nigdzie nie pojawi.

Link to comment
Share on other sites

5 godzin temu, elik napisał:

Tego Eluniu nie mogę zrozumieć, jak w schronie mogli patrzeć na jego cierpienie, a musiał bardzo cierpieć, skoro, jak mówiła Kasia, jęczał, gdy do Niej przyjechał  :(  Psy nie pokazują, że cierpią, a on jęczał :( Gdy sobie  to przypomnę, robi mi się mdło :(

Mam nadzieję, że już nic go nie będzie bolało, że to nie było złośliwe i że już nic mu się nigdzie nie pojawi.

Wiele schronisk to mordownie a nie miejsca godne tego miana. Dlatego cierpienia zwierząt są niedostrzegane albo obojętne dla pracownikow. Cieszę sie,ze Oro ma to juz za sobą i też mam nadzieję,że teraz bedzie się cieszyl zyciem bez bólu. Trzymaj się Oruś,dzielny, kochany piesku !

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

4 godziny temu, Havanka napisał:

Wiele schronisk to mordownie a nie miejsca godne tego miana. Dlatego cierpienia zwierząt są niedostrzegane albo obojętne dla pracownikow. Cieszę sie,ze Oro ma to juz za sobą i też mam nadzieję,że teraz bedzie się cieszyl zyciem bez bólu. Trzymaj się Oruś,dzielny, kochany piesku !

   Pseudo-ludze zrobili sobie z prowadzenia schroniska źródło wielkich dochodów. Współpracują z nimi rakarze. W sejmie lobby tych kanalii jest tak mocne, że nie ma mowy o przeprowadzeniu radykalnych zmian w ustawie o ochronie zwierząt. Kilka konkretnych paragrafów m.in. bezwzględny nakaz kastracji/sterylizacji zwierząt, wprowadzenie jednej ogólnopolskiej/ogólnoeuropejskiej ewidencji zwierząt i obowiązkowa ich rejestracja, bezwzględny obowiązek (z surowymi karami za nie wykonywanie) kontrolowania przez gminy jak wydawane są nasze pieniądze w schronach, kilka  innych regulacji i po kilkunastu latach ilość bezdomnych psów spadłaby do sporadycznych przypadków i wtedy  schroniska przestałyby być  dochodowe i z konieczności przejęłyby je gminy. Częste kontrole przez organizacje prozwierzęce nie dopuściłyby do maltretowania w nich zwierząt. Koszt opieki byłby znacznie niższy, a korzyść zwierząt znacznie większa.

Marzenia... :(  A przecież to takie proste. Tylko to lobby.

  • Like 2
  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Znowu mam swoje narządki finansowe w zasięgu ręki i mogę uaktualnić finanse psiaczków :)

Na konto Oro wpłynęły poniższe kwoty:

  •     100,00 zł  -  seramarias  VI  +  dodatek  -  10.06.
  •       20,00 zł  -  Aania75   VI  -  10.06.
  •     527,55 zł  -  część środków po Lunie, która ma już DS  -  12.06.
  •     500,00 zł  -  część środków po Abi, która ma już DS -  13.06.
  •       15,00 zł  -  Havanka  VI   -  13.06.

 

Bardzo serdecznie dziękuję

1409530800_dzikuj2.jpg.1ce031240d8677d425bf1fd85f2b6bf2.jpg        1736184426_dlaWaslove.jpg.64894dc479c060c3b764849e5d111cb7.jpg

Link to comment
Share on other sites

21 godzin temu, elik napisał:

   Pseudo-ludze zrobili sobie z prowadzenia schroniska źródło wielkich dochodów. Współpracują z nimi rakarze. W sejmie lobby tych kanalii jest tak mocne, że nie ma mowy o przeprowadzeniu radykalnych zmian w ustawie o ochronie zwierząt. Kilka konkretnych paragrafów m.in. bezwzględny nakaz kastracji/sterylizacji zwierząt, wprowadzenie jednej ogólnopolskiej/ogólnoeuropejskiej ewidencji zwierząt i obowiązkowa ich rejestracja, bezwzględny obowiązek (z surowymi karami za nie wykonywanie) kontrolowania przez gminy jak wydawane są nasze pieniądze w schronach, kilka  innych regulacji i po kilkunastu latach ilość bezdomnych psów spadłaby do sporadycznych przypadków i wtedy  schroniska przestałyby być  dochodowe i z konieczności przejęłyby je gminy. Częste kontrole przez organizacje prozwierzęce nie dopuściłyby do maltretowania w nich zwierząt. Koszt opieki byłby znacznie niższy, a korzyść zwierząt znacznie większa.

Marzenia... :(  A przecież to takie proste. Tylko to lobby.

I jeszcze to, może zakończyło by to żywot mordowni. Ustawą nakazać prowadzenie i utrzymywanie schronisk gminom w żadnym wypadku prywatnym firmom, małe gminy mogłyby się łączyć (tak jak u nas 7 gmin) do tego kontrole społeczne i weterynaryjne, zewnętrzne oczywiście. Limit przyjmowanych psów do ilości którą można się  skutecznie zaopiekować i zapewnić podstawową opiekę i kontakt z człowiekiem, pozwolenie na wolontariat. W dużych aglomeracjach więcej schronisk, żeby ilość psów nie była przekraczana, tak, tak z naszych podatków, jako ludzie jesteśmy odpowiedzialni za te stworzenia które udomowiliśmy. Temat rzeka....

.....a ja wpadłam tylko przywitać się ze złotkiem, Oro korzystaj z rześkiej pogody, bo podobno mają zaraz wrócić upały. 

  • Like 2
Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, jaguska napisał:

I jeszcze to, może zakończyło by to żywot mordowni. Ustawą nakazać prowadzenie i utrzymywanie schronisk gminom w żadnym wypadku prywatnym firmom, małe gminy mogłyby się łączyć (tak jak u nas 7 gmin) do tego kontrole społeczne i weterynaryjne, zewnętrzne oczywiście. Limit przyjmowanych psów do ilości którą można się  skutecznie zaopiekować i zapewnić podstawową opiekę i kontakt z człowiekiem, pozwolenie na wolontariat. W dużych aglomeracjach więcej schronisk, żeby ilość psów nie była przekraczana, tak, tak z naszych podatków, jako ludzie jesteśmy odpowiedzialni za te stworzenia które udomowiliśmy. Temat rzeka....

.....a ja wpadłam tylko przywitać się ze złotkiem, Oro korzystaj z rześkiej pogody, bo podobno mają zaraz wrócić upały. 

W sumie temat nie jest bardzo trudny do ogarnięcia, tylko trzeba chcieć realnie, a nie pozornie zmienić los bezdomnych zwierząt.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...