Jump to content
Dogomania

Kessi,Cziko,Bezik.Odmieńmy wspólnie ich los.Bezik-09.07.19 w DS.Kessi-02.08.19 w DS.Cziko-08.08.19 w DS.


Recommended Posts

Czekając na szafirka przeglądam zdjęcia.Przygotowane 430,00zł.Moja wyobraźnia zaczyna działać,będą śliczne po SPA.Tylko teraz aby jakoś dotrzeć do tego SPA.Kessi bidulinka,teraz przynajmniej sobie normalnie poje,nabierze ciałka moja malutka.

A Cziko od początku skradł mi serce.

Link to comment
Share on other sites

Właśnie szafirek odjechał do hoteliku.Bezik i Cziko nieufne,obrażone na cały świat,nie podeszły do ręki(być może zmęczone podróżą).Kessi cudna,pogodna,podawała łapkę mi.

Pieniążki przekazane 430,00zł.

IMG_1593.JPG

IMG_1597.JPG

IMG_1598.JPG

IMG_1602.JPG

IMG_1603.JPG

Link to comment
Share on other sites

Za hotelikowanie psiaczków za VI został zrobiony przelew.3x24dni=3x240zł=720,00zł.

No i nasz Anioł zaskoczył nas.Nesiowata Kochana poratowała-wpłaciła 30,00zł dla naszych bidulek.Ślicznie dziękuję.

                                                                             kwiat-emotikon-ruchomy-obrazek-0107

Link to comment
Share on other sites

Kessi biedna, trochę niepewna, chyba zmęczona, ale ufna, głaskanie sprawiało jej wielką przyjemność. Jest chuda PRZERAŹLIWIE, że ona ma siłę chodzić, normalnie szkielet, aż strach ją strzyc, bo widok będzie ... :(((

Cziko ledwo chodzi, jestem przekonana, że przez te kołtuny, jego sierść to jeden wielki zlepek. Nieśmiało zamerdał ogonkiem, gdy wycięliśmy mu kilka kołtunów przy odbycie, na pewno będzie wdzięcznym przytulasem.

Bezik z całej trójki ma najlepszą sierść, nawet przy ogonie nie jest najgorzej. Może uda mi się go wyczesać. Rzeczywiście zachowywał się jak obrażony na cały świat, nie chciał wyjść z tansportera, ale jak już wyszedł, obwąchał nowe miejsca, to sam przyszedł do mnie i zaczął się przymilać. Na początku myślałam, że ma kikutek zamiast ogona, ale otóż nie, będzie miał czym merdać :)

  • Like 2
  • Upvote 2
Link to comment
Share on other sites

10 minut temu, szafirka napisał:

Kessi biedna, trochę niepewna, chyba zmęczona, ale ufna, głaskanie sprawiało jej wielką przyjemność. Jest chuda PRZERAŹLIWIE, że ona ma siłę chodzić, normalnie szkielet, aż strach ją strzyc, bo widok będzie ... :(((

Cziko ledwo chodzi, jestem przekonana, że przez te kołtuny, jego sierść to jeden wielki zlepek. Nieśmiało zamerdał ogonkiem, gdy wycięliśmy mu kilka kołtunów przy odbycie, na pewno będzie wdzięcznym przytulasem.

Bezik z całej trójki ma najlepszą sierść, nawet przy ogonie nie jest najgorzej. Może uda mi się go wyczesać. Rzeczywiście zachowywał się jak obrażony na cały świat, nie chciał wyjść z tansportera, ale jak już wyszedł, obwąchał nowe miejsca, to sam przyszedł do mnie i zaczął się przymilać. Na początku myślałam, że ma kikutek zamiast ogona, ale otóż nie, będzie miał czym merdać :)

Haniu, bardzo kochana dziękujemy za pierwsze wiadomości i zdjęcia.Koniecznie trzeba będzie przyłożyć się do odkarmienia Kessi.Bidulka nie przetrwała by w schronie z takim wychudzeniem....:( U weta poproś może jeszcze o jakieś witaminy wzmacniające,tak aby zaczęła dochodzić do siebie.Badanie krwi dla tych psiaków uważam,że jest konieczne.

Link to comment
Share on other sites

Tak,koniecznie trzeba się skupić na podtuczeniu Kessi.Kilka razy dziennie karmić wartościową karmą.Są witaminy dla psiaków można kupić u weta.Ja podawałam swoim zestaw witamin od A do Z - 1/2 tabl.raz dziennie zakupione w Aptece.

Kessi moja laleczka musi dojść do siebie,nie ma innej opcji.Zawładnęła mną zupełnie podając łapkę.Cudna,kochana sunia.

Ciekawe jak wyglądają szwy bo kierownik kazał jeszcze zostawić je przez kilka dni.Może trzeba przemywać rivanolem bo pies jest masakrycznie brudny i może wdać się infekcja.

Link to comment
Share on other sites

Wspaniale że już są bezpieczne i zaopiekowane , kochane kudłaczki :D. A jak Czikuś pozbędzie się tych strasznych kołtunów a Kessi troszkę wzmocni dobrym jedzonkiem swoje biedne ciałko to wtedy poczują się dużo lepiej. 

Link to comment
Share on other sites

15 minut temu, Onaa napisał:

Wspaniale że już są bezpieczne i zaopiekowane , kochane kudłaczki :D. A jak Czikuś pozbędzie się tych strasznych kołtunów a Kessi troszkę wzmocni dobrym jedzonkiem swoje biedne ciałko to wtedy poczują się dużo lepiej. 

Tola napisała,że przy okazji poznała historie znalezienia Kessi - była porzucona w okolicach Biłgoraja, przy drodze; w chwili znalezienia była bardzo słaba, w bardzo złym stanie.To i tak szczęście,że malutka przeżyła.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...