Jump to content
Dogomania

CZARUŚ TERAZ MAX MA DOM!!! Malutki niewidomy Miluś jest na BDT u mari23!!


Recommended Posts

Dnia 4.01.2023 o 23:10, Alaskan malamutte napisał:

Marysiu. A masz jakieś info od Czarusia Maxa? 

Proszę...

Wysłałam Ci fotkę, jak pędzi po schodach, bo na ten moment trafiłam prosząc o zdjęcie. Czekam na foty po powrocie:)  Nie jest łysy, choć niestety nie kudłaty....ale bardzo szczęśliwy i bardzo go kochają.

Link to comment
Share on other sites

Dnia 4.01.2023 o 09:38, mari23 napisał:

20221027_071933.jpg

Miluś sylwestrową noc przespał spokojnie i życzy Wam wszystkiego dobrego na 2023 rok ❤️ 

 

 

Dnia 5.01.2023 o 08:23, mari23 napisał:

Wysłałam Ci fotkę, jak pędzi po schodach, bo na ten moment trafiłam prosząc o zdjęcie. Czekam na foty po powrocie:)  Nie jest łysy, choć niestety nie kudłaty....ale bardzo szczęśliwy i bardzo go kochają.

                                                    ❤️🍀❤️🍀❤️

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

Przychodzę na Milusiowy wątek z niepokojącymi wieściami: Milunio ostatnio coraz bardziej niedomaga, dużo śpi, leży, choć wyniki nie wyszły bardzo źle, to jednak w Milusiowej główce coś chyba się dzieje, zdarza mu się "zabłądzić" w domu, który przecież bardzo dobrze zna, próbując trafić do kuchni nie pamięta "trasy", trafia w ścianę, dreptusia...i znów w ścianę, coraz częściej znajduję go śpiącego w głową przy ścianie 😞 

Jak na jego 20 latek i znaczną tuszę, to nie jest i tak źle, wręcz przeciwnie, jest w lepszym stanie, niż młodszy od niego Kajtuś, ale jednak bardzo sie o niego martwię. 

Link to comment
Share on other sites

Dnia 23.02.2023 o 08:48, mari23 napisał:

Przychodzę na Milusiowy wątek z niepokojącymi wieściami: Milunio ostatnio coraz bardziej niedomaga, duzo spi, lezy, choć wyniki nie wyszły bardzo źle, to jednak w Milusiowej główce coś chyba się dzieje, zdarza mu się "zabłądzić" w domu, który przecież bardzo dobrze zna, próbując trafić do kuchni nie pamięta "trasy", trafia w ścianę, dreptusia...i znów w ścianę, coraz częściej znajduję go śpiącego w głową przy ścianie 😞 

Jak na jego 20 latek i znaczną tuszę, to nie jest i tak źle, wręcz przeciwnie, jest w lepszym stanie, niż młodszy od niego Kajtuś, ale jednak bardzo sie o niego martwię. 

Bardzo zmartwiły mnie informacje o Milusiu...😪 

20 lat.....piękny wiek. To Twoja zasługa Marysiu ❤️❤️ Jest pod cudowna opieką. Dziękuję ❤️

Link to comment
Share on other sites

Dnia 23.02.2023 o 17:48, Alaskan malamutte napisał:

Bardzo zmartwiły mnie informacje o Milusiu...😪 

20 lat.....piękny wiek. To Twoja zasługa Marysiu ❤️❤️ Jest pod cudowna opieką. Dziękuję ❤️

chyba nawet już ponad 20 😉 Przyjechał do mnie jako 17-latek, a zbliża się 4 rocznica tego dnia....

Chwilami idzie z lekko przekrzywioną główką, może tylko nasłuchuje w taki sposób... oby! wizyta w gabinecie wykazała tylko zapalenie spojówek, oczko jego jedyne łzawi i nie za dobrze wygląda, ale w jego wieku zabieg usunięcia go jest chyba zbyt ryzykowny 😞 

wciąż nie mogę przeboleć, że tak mało czasu było dane cudnemu Kubusiowi, który naprawdę wyglądał na zdrowszego i młodszego od Milusia...

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

IMGP8676.JPG

Zdjęcie schroniskowe z kwietnia 2019 roku....

Zbliża się 4 rocznica przyjazdu 17-letniego wówczas Milusia do mnie.... dzisiaj na 14.30 jesteśmy umówieni na kolejna wizytę z Miluniem, bo cos złego dzieje się z jego niewidomym oczkiem. Łzawi nie tylko to ślepe oczko, ale też pusty oczodół, kropelki nie pomogły 😞 Do tego Milusiek chodzi z lekko przekrzywioną główeczką, wczoraj łapki mu się "rozjechały" i nie mógł wstać, ale jak mu pomogłam, to podreptał dalej. Ma też momenty, że np. nie trafia do drzwi, jakby zapomniał, gdzie są, a dotąd radził sobie doskonale. On ma ponad 20 lat, wiem.... bardzo Was proszę o kciuki za Milusia! 

Link to comment
Share on other sites

Dnia 20.03.2023 o 10:07, mari23 napisał:

IMGP8676.JPG

Zdjęcie schroniskowe z kwietnia 2019 roku....

Zbliża się 4 rocznica przyjazdu 17-letniego wówczas Milusia do mnie.... dzisiaj na 14.30 jesteśmy umówieni na kolejna wizytę z Miluniem, bo cos złego dzieje się z jego niewidomym oczkiem. Łzawi nie tylko to ślepe oczko, ale też pusty oczodół, kropelki nie pomogły 😞 Do tego Milusiek chodzi z lekko przekrzywioną główeczką, wczoraj łapki mu się "rozjechały" i nie mógł wstać, ale jak mu pomogłam, to podreptał dalej. Ma też momenty, że np. nie trafia do drzwi, jakby zapomniał, gdzie są, a dotąd radził sobie doskonale. On ma ponad 20 lat, wiem.... bardzo Was proszę o kciuki za Milusia! 

Milusiu kochany❤️ Trzymaj się skarbku. Ciepłe myśli i kciuki za zdrówko..

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Dnia 20.03.2023 o 12:18, Alaskan malamutte napisał:

Milusiu kochany❤️ Trzymaj się skarbku. Ciepłe myśli i kciuki za zdrówko..

Wczoraj Miluś bardzo dzielnie zniósł wizytę w gabinecie wet. Nawet do ogromnego onka merdał, ale gdy tamten radośnie odwzajemnił i Miluś go obwąchał zaczął popłakiwać, widać wyczuł, że to "obcy" i troszkę sie bał ( dobrze, że nie widział, jaki to ogromny pies - cudny, przesympatyczny, wielki czarny owczarek).

Bardziej niż na zespół przedsionkowy objawy wskazują na "armagedon" w oczku Milusia ( płyn i ropień ), prawdopodobnie z bólu przekrzywia główeczkę. Niestety w jego wieku operacyjne usunięcie oczka nie jest bezpieczne, Miluś po konsultacji wetki z jej koleżanką (chyba okulistką) dostał  specjalne kropelki zmniejszające ciśnienie w oczku i mam nadzieję, że szybko mu pomogą. 

Link to comment
Share on other sites

Dnia 21.03.2023 o 08:27, mari23 napisał:

Wczoraj Miluś bardzo dzielnie zniósł wizytę w gabinecie wet. Nawet do ogromnego onka merdał, ale gdy tamten radośnie odwzajemnił i Miluś go obwąchał zaczął popłakiwać, widać wyczuł, że to "obcy" i troszkę sie bał ( dobrze, że nie widział, jaki to ogromny pies - cudny, przesympatyczny, wielki czarny owczarek).

Bardziej niż na zespół przedsionkowy objawy wskazują na "armagedon" w oczku Milusia ( płyn i ropień ), prawdopodobnie z bólu przekrzywia główeczkę. Niestety w jego wieku operacyjne usunięcie oczka nie jest bezpieczne, Miluś po konsultacji wetki z jej koleżanką (chyba okulistką) dostał  specjalne kropelki zmniejszające ciśnienie w oczku i mam nadzieję, że szybko mu pomogą. 

Być może, te bóle przy jaskrze są podobno bardzo silne. Trzymajcie się oboje Maryś. 

 

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...
  • 5 months later...

Milusiek zaczyna chyba mieć demencję, czasem się gubi w topografii, "zabłądzi" i popłakuje śmiesznie, jak nie wie, dokąd iść. Ale dzielnie sobie radzi, tylko niestety ma mega apetyt, więc przy jego tuszy muszę mu ograniczać to "kochane jedzonko" trochę, bo nie uniesie sam siebie, ani ja jego po tych moich schodach ( już od noszenia Kajtusia mam rwę kulszową 😞 ) Miluś z Kajtusiem od początku są nierozłączni. Ulubionym miejscem Milusia jest wycieraczka i trzeba o tym pamiętać otwierając drzwi od środka 😉 zdjęcie zrobiłam, bo rozbawiła mnie prawie zwisająca ze schodka Miluśkowa główeczka ❤️ 

20230825_090908.jpg

  • Like 2
  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

  • 3 months later...
  • 2 weeks later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...