Jump to content
Dogomania

13 lat czekania na dom (TM*) - nadzieja na spokojną starość u Kasi


Recommended Posts

4 minuty temu, jankamałpa napisał:

...... oby się udało ....

Oby....miejmy nadzieję.

 

DT jest dla dwójki, transport  też raczej będzie i  nie za ogromne pieniądze...tylko deklaracje potrzebne, bo iwna5702 sama nie udźwignie :(

Na bazarku napisałam i tu potwierdzę,..dam stałą 15zł Czarnulkowi  i 15zł Wojtusiowi.

Ten Czarnulek  jest bardzo chudy, może mieć  problemy z jedzeniem przez tę deformację pyszczka :( :(

1330213398_Wojtyszkowyczarny1.jpg.dd0aac0c58e94a945782b18c3ee6f697.jpg.b161359d52cab6073b5882578e95c5a6.jpg

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Niestety nie mam zbyt dobrych wieści - osoba, która deklarowala adopcję w Wojtyszkach i dowóz do Łodzi zaczyna się wycofywać,

to jakaś zakleta historia.  Jednak po raz kolejny sprawdza się powiedzenie - umiesz liczyć, licz na siebie :(

Link to comment
Share on other sites

No niestety, to utrudnia bardzo adopcje z Wojtyszek. Gdyby można było działać na takich zasadach jak w Radysach, że dzwonię i rezerwuję psa, zamawiam sobie transport który dowozi mi go w wyznaczone miejsce. Na pewno więcej byłoby adopcji. A tak nie ma szans aby osobiście tam pojechać  :(.

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Dzień dobry Wszystkim, właśnie miałam o tym pisać - miałyśmy z  Kasią, jak się okazało, nie do końca zaktualizowaną informację o psiakach.

W tej sytuacji - musze zmodyfikować wątek . Poza tym mam jednak problem ze zorganizowaniem adopcji na odległość.

Czy macie może jakieś informacje w jaki sposób wyszły stamtąd  te dwa psiaki - tzn czarny Pyszczek i onkowata sunia?

Może jest jakaś inna osoba, oprócz tej, z którą mam  kontakt, która pomaga w adopcjach na miejscu - jeśli tak, to proszę o wiadomość na priv.

Link to comment
Share on other sites

Dnia 17.05.2019 o 09:48, iwna5702 napisał:

Dzień dobry Wszystkim, właśnie miałam o tym pisać - miałyśmy z  Kasią, jak się okazało, nie do końca zaktualizowaną informację o psiakach.

W tej sytuacji - musze zmodyfikować wątek . Poza tym mam jednak problem ze zorganizowaniem adopcji na odległość.

Czy macie może jakieś informacje w jaki sposób wyszły stamtąd  te dwa psiaki - tzn czarny Pyszczek i onkowata sunia?

Może jest jakaś inna osoba, oprócz tej, z którą mam  kontakt, która pomaga w adopcjach na miejscu - jeśli tak, to proszę o wiadomość na priv.

zdaje sie,ze ta osoba z dogo jest tam na miejscu,moze by mogla pomoc...

Madzialenos

edit

i takie cos znalazlam...

Pies nr 4 

Czip: 982061600026397

płeć: samiec
wiek: 13 lat i pół roku
chip: 982061600026397
lokalizacja: PAJĘCZNO
kastracja tak

Średnio duży, starszy psiak. Jest grzeczny i spokojny. Miły i oddany w stosunku do opiekuna, nieśmiały przy obcych osobach. Ma pozytywny kontakt z innymi psiakami. Potrafi chodzić na smyczy, ale zdecydowanie lepiej czuje się na wolności. Będzie wspaniałym kompanem dla starszych osób mieszkających w domu z ogrodem.

Adopcje są bezpłatne. Wymagany odbiór osobisty, podpisanie umowy adopcyjnej, w niektórych przypadkach przewidziana jest wizyta przedadopcyjna. Istnieje możliwość rezerwacji psa (na krótki okres czasu, uzgodniona telefonicznie). Dzwoniąc w sprawie konkretnego psa należy podać jego numer chip.

Adopcje odbywają się:

 Wojtyszki gm. Brąszewice, Wojtyszki 18 - pn- pt: 8:30-15:30, psy nie są wydawane w godzinach  od 13:00- 13:30 (przerwa),

sobota -tylko umówione adopcje 9:00-13:00

Przed przyjazdem prosimy o wcześniejszy kontakt telefoniczny!

e-mail; biuroadopcyjne@wp.pl       [email protected]

tel. 512-324-940,     505 541 103

 

 

44173204_973316799539198_3618969035934269440_n.jpg

16832390_630406723830209_6373500430451505477_n.jpg

44119804_973316802872531_6549536380043657216_n.jpg

Edytowano February 19 przez Madzialenos
Pies ma dom

Link to comment
Share on other sites

4 godziny temu, rozi napisał:

Czyli Wojtek ma dom?

o rany -  nie no to faktycznie  podublowaly nam sie psiaki  :) - ale to super z drugiej strony ze Wojtek już poza schroniskiem :)

Czyli lepiej po prostu już sie skupić na tym wątku psów wojtyszkowych, który juz jest na dogo .

Dzięki betatcz1 - sporo się wyjaśniło.

a

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Dnia 15.05.2019 o 21:20, jankamałpa napisał:

Zauważyłam wątek przypadkowo oby się udałobo z tym miejscem gdzie są psiaki to trudno się dogadać. Na bazarku  coś zakupie. Wszystkie potrzebują pomocy, ale ten stary Benio chwycił mnie za serce. 

mnie takze:(

zapytam Madzialenos czy jest jeszcze w schronie...

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

9 godzin temu, iwna5702 napisał:

Najgorzej że Wojtek nadal jest na stronie Wojtyszek i nic nie pisze o tym żeby był adoptowany :(

Niestety tam tak się zdarza, że się dzwoni do nich i otrzymuje informacje, że pies właśnie został adoptowany, a stan faktyczny jest taki, że pies nadal jest w schronisku. Sama tego doświadczyłam na włsnej skórze i tylko spryt, pomoc osoby bardzo operatywnej i dużo szczęścia w tym wszystkim sprawiło, że nas olśniło, że pies nadal w schronisku i udało nam się go zabrać, ale to była adopcja.

Link to comment
Share on other sites

Dnia 21.05.2019 o 11:59, iwna5702 napisał:

Dziś osoba, któa wcześnniej mi proponowała pomoc w transporcie - sprawdzala, ze jest do adopcji. Pewnie dopóki się tam nie pojedzie nie uda się nic  inaczej dowiedzieć.

czyli zbieramy dalej deklaracje na Wojtusia skoro to jest pewna informacja

i pies jednak jest w schronisku

ja tez dzwonilam jest do adopcji,szczepiony.odrobaczony,kastrowany,na ta chwile -nie choruje, trzyma sie :)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...