Jump to content
Dogomania

Pogryziony, poraniony, znękany. I nie pomogło mu to, że jest duży. Bo jest po prostu łagodnym biednym psem.I LECZENIE NIESTETY - OKROPNA WIELOLETNIA ZANIEDBANA DYSPLAZJA STAWU BIODROWEGO :((( - Trevor już DS, czekamy na operację


Recommended Posts

Dnia 7.05.2019 o 23:06, Nadziejka napisał:

matko jedyno

 umeczone kolejne zycie

 cudny piesiu cudny kokany sciskam tulinkam ogromnie za zycie nowe

 badz z dnia na dzien coraz szczesliwszy

 zapomnij o tym koszmarze

  ugryzienie uderzenia

 ...matko nasza

 ile potworow lazi po swiecie potworow co zwa sie ,,ludzmi ,, .... hanba

 czy razem z Olenka jechalyscie po biedunia?

Nadziejko, przepraszam dopiero zauważyłam Twoje pytanie, ale gapa ze mnie! Z radys przywiozła go Patrycja, która wozi stamtąd psiaki, przywiozła go do Warszawy, a ja z Warszawy zawiozłam go do hotelu w Skierniewicach. 

Link to comment
Share on other sites

23 minuty temu, kiyoshi napisał:

Agatko, a czy on nie miał miec dzisiaj wizyty u weta? ciągle czekam na sprawdzenie chipa...może coś/ ktoś tam będzie...

Piękne zdjęcia. Cuuudowny pies <2

Miał, ale niestety znowu nieprzewidziane wydarzenia pokrzyżowały plany, jeden z kotów, które Agnieszka ma w hotelu, miał operację wycięcia ogromnego polipa z nosogardzieli, który go dusił :( To było pilniejsze, kot się męczył :(. W sobotę Agnieszka pojedzie razem z mężem, może trzeba będzie znowu wnosić Trevora do auta. Jak ja go wnosiłam był jeszcze trochę przerażony, spokojny. Teraz podobno trochę się już rozbrykał ;))

Link to comment
Share on other sites

7 godzin temu, agat21 napisał:

Może chcesz następnego Misia?? ;)))

Moja obecna sunia Vel Tygrys pomiot szatana hi hi nie da mi przygarnac zadnego psiaka... wszystkie psy znajomych jej nie trawia jest delikatnie mowiac upierdliwa niestety ...i obawiam sie ze mojej milosci do Trevorka to by niezaakceptowala ha ha

Ale Trevorek w mig znajdzie domek zobaczysz nie dosc za ladny to jeszcze z anielskim charakterem 

Przesylam glaski dla Przystojniaczka :)

Link to comment
Share on other sites

12 godzin temu, Nadziejka napisał:

Serdecznie ogromnie sciskam za zdrowko wszytkich

Agnieszkowych ludziow i lapeniek

 i zaTrevunia stokrosci

 

4 godziny temu, Tianku napisał:

Moja obecna sunia Vel Tygrys pomiot szatana hi hi nie da mi przygarnac zadnego psiaka... wszystkie psy znajomych jej nie trawia jest delikatnie mowiac upierdliwa niestety ...i obawiam sie ze mojej milosci do Trevorka to by niezaakceptowala ha ha

Ale Trevorek w mig znajdzie domek zobaczysz nie dosc za ladny to jeszcze z anielskim charakterem 

Przesylam glaski dla Przystojniaczka :)

 

4 godziny temu, Nesiowata napisał:

Trevor to ukryty w śmietnisku brylant. Wreszcie ma możliwość pokazania się w całej okazałości. Uroda i idealny charakter nie zawsze chodzą w parze, ale on akurat jest tego przykładem.

Dzięki Wam za odwiedziny u Trevora i dobre słowa. Oby brylant rzeczywiście kogoś cudownego i zasługującego na niego znalazł :)

Po wizycie u weta i badaniach ruszę z ogłoszeniami :)

Link to comment
Share on other sites

A więc tak: dzisiaj Trevorek pojechał do weta :

image.png.bd96c768a6d94b5f171cf5148db2ae3d.png

Okazuje się, że ma ok. 5 - 6 lat, zęby w porządku, ładne, uszy czyste, temperatura ciała ok, chipa brak. Pięknota nasza waży 27 kg.Została pobrana krew (nie bez lekkiej walki ;)) do badania oraz kał rówenież do badania. Rany po pogryzieniach zostały oczyszczone. Guzek na listwie mlecznej jest do usunięcia według pani weterynarz. Jeśli się wytnie go przy okacji kastracji koszt wyniesie 350 zł. Jeśli pośle się wycinek do badania - dodatkowe 200 zł. 

Nie wiem szczerze mówiąc, czy to wycinać. Mi to wygląda na jakąś zmianę skórną, która w niczym mu nie przeszkadza. Nie wiem, czy jest sens cos takiego ruszać. Poobserwowałabym. Co o tym sądzicie?

A tu znowu telewizor domowy, czyli kot ;)

image.png.65beef9390429fa286646eceb3934445.png

  • Upvote 2
Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, agat21 napisał:

A więc tak: dzisiaj Trevorek pojechał do weta :

Okazuje się, że ma ok. 5 - 6 lat, zęby w porządku, ładne, uszy czyste, temperatura ciała ok, chipa brak. Pięknota nasza waży 27 kg.Została pobrana krew (nie bez lekkiej walki ;)) do badania oraz kał rówenież do badania. Rany po pogryzieniach zostały oczyszczone. Guzek na listwie mlecznej jest do usunięcia według pani weterynarz. Jeśli się wytnie go przy okacji kastracji koszt wyniesie 350 zł. Jeśli pośle się wycinek do badania - dodatkowe 200 zł. 

Nie wiem szczerze mówiąc, czy to wycinać. Mi to wygląda na jakąś zmianę skórną, która w niczym mu nie przeszkadza. Nie wiem, czy jest sens cos takiego ruszać. Poobserwowałabym. Co o tym sądzicie?

Super, że udało się zabrać Trevorka do weta:) będzie można ruszyć z ogłoszeniami :)

Wieści bardzo dobre, jedynie na ten chip liczyłam...a tak, szanse, że dowiemy się czegokolwiek o przeszłości/ opiekunach Trevora spadły praktycznie do zera:(  jedynie pociesza, że na pewno nowi opiekunowie tez będą kochac go i dbać...

Co do guzka...czy masz gdzieś jakies zdjęcie? ja osobiście też bym tego nie wycinała, jeśli nie ma jakiś zdecydowanych wskazań ku temu. Zawsze nowi opiekunowie mogą zostać poinstruowani by obserwować tą zmiane. Prawdopodobnie nie będzie to nic groźnego, zreszta- już wyniki badań krwi co nieco powiedzą także w tym temacie.

Głaski dla mojego ulubieńca :)

Link to comment
Share on other sites

10 godzin temu, Poker napisał:

Oczy mi wyszły na wierzch jak przeczytałam ,że kastracja z usunięciem guzka aż 350 zł. Ile kosztuje sama kastracja? To w stolicy są takie ceny ?

Niestety - takie właśnie są. 27 kg też swoje robi. A rzadko zdarza się weterynarz, który dla bezdomniaka  zejdzie ze swojego zysku. A i tak Trevor jest stosunkowo daleko od Warszawy. 

Kiedyś wyczytałam, że u Murki kastracja kosztuje 100 zł  byłam bardzo, bardzo zdziwiona. 

Link to comment
Share on other sites

Dopytałam jeszcze Agnieszki o ten dzyndzel. Wetka radzi jednak usunąć, bo to nie jest stabilnie przytwierdzone, to taka dyndająca gruszka.. Więc chyba jednak tak. Ale w tej sytuacji muszę trochę kasy zebrać. Zaraz zastanowię się nad jakimś bazarkiem..

Link to comment
Share on other sites

Trevor miał dziś gości, do hotelu przyjechała rodzina właścicieli, Trevor był bardzo przyjazny, rzucił się nawiązywać nowe znajomości z entuzjazmem :) Domagał się pieszczot i głasków od wszystkich, poszedł na spacer na smyczy, prowadziła go mała dziewczynka -  bez problemu oczywiście :) Trevor kocha chyba wszystkich :)

  • Like 2
  • Upvote 2
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...