Jump to content
Dogomania

Pogryziony, poraniony, znękany. I nie pomogło mu to, że jest duży. Bo jest po prostu łagodnym biednym psem.I LECZENIE NIESTETY - OKROPNA WIELOLETNIA ZANIEDBANA DYSPLAZJA STAWU BIODROWEGO :((( - Trevor już DS, czekamy na operację


Recommended Posts

Trevor poleguje sobie w upały głównie w domu na chłodnych płytkach w holu. Na spacery nie chce wychodzić. Ostatnio wyszedł niby chętny na przechadzkę, po czym wrócił pod bramę do domu :D Chyba nie jest psem afrykańskim ;) 

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

12 minut temu, agat21 napisał:

Trevor poleguje sobie w upały głównie w domu na chłodnych płytkach w holu. Na spacery nie chce wychodzić. Ostatnio wyszedł niby chętny na przechadzkę, po czym wrócił pod bramę do domu :D Chyba nie jest psem afrykańskim ;) 

I ma rację - po co taki wysiłek?

Link to comment
Share on other sites

55 minut temu, Karen116 napisał:

No, to musiało fajnie wyglądać:)

A kiedy Trevorek jedzie do ortopedy? Coś mi sie zafiksowało, że 15.06, ale chyba coś pomieszałam.

Początkowo miał być 15 czerwca, ale wizyta została przesunięta na 18 czerwca, żebym ja też mogła przy tym być. Także jutro póxnym popołudniem Trevora łapka i okolice wreszcie zostaną zbadane :)

Link to comment
Share on other sites

55 minut temu, Karen116 napisał:

No, to musiało fajnie wyglądać:)

A kiedy Trevorek jedzie do ortopedy? Coś mi sie zafiksowało, że 15.06, ale chyba coś pomieszałam.

Początkowo miał być 15 czerwca, ale wizyta została przesunięta na 18 czerwca, żebym ja też mogła przy tym być. Także jutro późnym popołudniem Trevora łapka i okolice wreszcie zostaną zbadane :)

Link to comment
Share on other sites

agat21, pani Monika ze Szczecina, która miała Puńka [*] z Tomaszowa znowu pożegnała psiaka (ona bierze same starsze, duże psiaki, Punio miał ze sto lat i był niewidomy). ZNowu szuka psiaczka, może Trevorek się nada? To cudowna Rodzina... Wiem, że najpierw diagnostyka ortopedyczna, ale... ;)?

Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, Tyś(ka) napisał:

agat21, pani Monika ze Szczecina, która miała Puńka [*] z Tomaszowa znowu pożegnała psiaka (ona bierze same starsze, duże psiaki, Punio miał ze sto lat i był niewidomy). ZNowu szuka psiaczka, może Trevorek się nada? To cudowna Rodzina... Wiem, że najpierw diagnostyka ortopedyczna, ale... ;)?

O jeny, gdyby zechciała Trevorka, to na pewno nie żałowałaby :) Byłoby wspaniale. Jakoś napisać do niej, zadzwonić? Podpowiedz, proszę :)

Konsultacja już jutro, zaraz się okaże co z jego łapinką.

 

Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, agat21 napisał:

O jeny, gdyby zechciała Trevorka, to na pewno nie żałowałaby :) Byłoby wspaniale. Jakoś napisać do niej, zadzwonić? Podpowiedz, proszę :)

Konsultacja już jutro, zaraz się okaże co z jego łapinką.

 

Jeżeli podeślesz mi parę zdjęć, filmów i opis Trevorka to przekażę dalej ;) Z prośbą o kontakt telefoniczny z Tobą. Oni co prawda wyciągają głównie psiaki ze schronisk, ale pytali shoto czy nie mamy jakiegoś... ;)

Trzymam kciuki za konsultację.

Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, kiyoshi napisał:

Chyba dziś wizyta u weta. Trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze z Trevorkiem <3

Niestety chyba nie jest dobrze. Wizyta była na 18.30, bo wcześniej nie dałabym rady po pracy dojechać do Żyrardowa. Lekarz na początku obejrzał łepek Trevora, bo rana na lewym oczkiem wciąż się nie goi :( Oczko też obejrzał. Powiem Wam, że z trudem powstrzymywałam łzy widząc znowu Trevora z bliska, czując jego liczne strupy po ranach pod sierścią, patrząc na biedny pogryziony nosek. I slysząc, co mówi lekarz. Oko jest na wpół martwe, po jakimś urazie, nie reaguje na dotyk w okolicy worka łzowego, nie zamyka się, jedynie trzeciej powiece, która przejęła niejako funkcję zwykłej powieki, zawdzięcza, że nie wyschło :( Dlatego jest takie bardziej mętne i zapadnięte. Nie wiadomo, czy to uderzenie w głowę czy pogryzienie jest przyczyną. Zęby starte ponam miarę, pewnie bolą, odsłonięta kanały. Coś trzeba będzie zaradzić. Na szczęście Trevor je normalnie, pytanie czy to efekt wygłodzenia i nieustającego apetytu, czy na szczęście niewielkiego bólu zębów. No i łapka. Lewy staw bardzo dziwny, skrzypiący, źle się porusza. Łapka nie reaguje prawidłowo na prostowanie, nie wraca naturalnie do zgięcia. Staw chyba boli, kręgosłup w odcinku lędźwiowym też chyba ma już zwyrodnienia i uciska nerwy. Staw biodrowy najprawdopodobniej po urazie, zrósł się jak umiał.. Potrzeba będzie kilku prześwietleń, jednego z kontrastem, aby porządnie to zdiagnozować. Najprawdopodobniej szyjka głowki stawowej jest uszkodzona. Pozytywne jest to, ze Trevor chodzi. To znaczy, ze może nie jest bardzo źle i przy pomocy odpowiedniego leczenia czy zabiegu da się poprawić jego funkcjonowanie. Dzisiaj było za późno na wykonanie tylu prześwietleń i badań. Potrzeba do nich uśpić Trevora, zabierze to wszystko ok. 4 godzin. Agnieszka w poniedziałek pojedzie z nim sama rano. Pod narkozą też dokładnke sprawdzona zostanie rana nad oczkiem, może tam coś jest i dlatego się nie goi...

Dzisiaj wizyta kosztowała tylko 50 zł, będzie doliczona do wizyty poniedziałkowej - ile ta wyniesie jeszcze nie wiem i na razie nie chcę wiedzieć.

Dzięki fundacji pomagającej Agnieszki bezdomnym kotom i zbiórce przez fundację zorganizowanej udało się pokryć koszty kastracji, usunięcia narośli skórnej i badania histopatologicznego. Zostało jeszcze 220 zł. Ile przyjdzie dołożyć? Tego nie wie na razie nikt. Muszę ostro brać się za trufle bezcukrowe na bazarek. Ale to chyba dam radę dopiero w przyszłym tygodniu, w sobotę córa wychodzi za mąż.

Na razie serce znowu mnie boli jak myślę co przeżył i ile wycierpiał ten wspaniały pies :((

  • Like 1
  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

16 minut temu, Tyś(ka) napisał:

A ja czekam na wieści...
Niestety albo stety... Pani się nie odezwała na razie: wydaje mi się, że szukają swojej biedy niechcianej przez świat w schronisku. Zazwyczaj odpisują, więc pewnie dadzą znać jak się namyślą.

Nasza bieda na szczęście już nie w schronisku, ale to wciąż bieda, która czeka na dużo troski i miłosci swoich ludzi. Przekaż im dzisiejsze wieści Tysiu, jeśli możesz. 

Link to comment
Share on other sites

Dużo złego przeżył ten nasz Trevorek! Może to skutki złego traktowania, może jakiś wypadek? Pewnie się nie dowiemy. Musimy być dobrej myśli. Najważniejsze, ze jest już bezpieczny i że jest diagnoza lekarza. Teraz trzymam kciuki za dalsze badania:)

Agatko, podrzucam Ci co nieco na potrzeby Trevora. 

Link to comment
Share on other sites

5 minut temu, Karen116 napisał:

Dużo złego przeżył ten nasz Trevorek! Może to skutki złego traktowania, może jakiś wypadek? Pewnie się nie dowiemy. Musimy być dobrej myśli. Najważniejsze, ze jest już bezpieczny i że jest diagnoza lekarza. Teraz trzymam kciuki za dalsze badania:)

Agatko, podrzucam Ci co nieco na potrzeby Trevora. 

:* :* :* 

Wielkie dzięki! ♡♡♡

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...