Jump to content
Dogomania

Cierpienie nie zna granic, postrzelona Linda na wózku, Kaj są z nami.


Recommended Posts

Nie wiem ile psów jechało ,ale się zastanawiam czy nie lepiej siły i środki oraz czas przeznaczyć na pomoc większej ilości psów tam , na miejscu niż  kilku. Sam transport pochłonął ogromne pieniądze.

Link to comment
Share on other sites

9 godzin temu, Poker napisał:

Nie wiem ile psów jechało ,ale się zastanawiam czy nie lepiej siły i środki oraz czas przeznaczyć na pomoc większej ilości psów tam , na miejscu niż  kilku. Sam transport pochłonął ogromne pieniądze.

To samo miałam napisać.

Zwłaszcza, że ten transport to porażka pod każdym względem.

Link to comment
Share on other sites

10 godzin temu, Poker napisał:

Nie wiem ile psów jechało ,ale się zastanawiam czy nie lepiej siły i środki oraz czas przeznaczyć na pomoc większej ilości psów tam , na miejscu niż  kilku. Sam transport pochłonął ogromne pieniądze.

tylko pytanie czy na Ukrainie ktoś zrobi operację kręgosłupa psa? 

poczytałam o problemach to masakra w samym Dniepropietrowsku jest ok 45 tyś. bezdomnych psów jak dobrze zrozumiałam 

Link to comment
Share on other sites

12 godzin temu, Poker napisał:

Nie wiem ile psów jechało ,ale się zastanawiam czy nie lepiej siły i środki oraz czas przeznaczyć na pomoc większej ilości psów tam , na miejscu niż  kilku. Sam transport pochłonął ogromne pieniądze.

Problemem jest to, że tam praktycznie nie ma adopcji, a schronisko ma ograniczone mozliwości przyjęcia psów. Jeśli ktoś chce wziąć szczeniaka, to po prostu bierze go sobie z ulicy, co i tak rzadko się zdarza.  Po jakimś czasie go wyrzuca i bierze następnego. Gdyby nawet były pieniądze na diagnozowanie tam psów i załóżmy, że byłyby osoby, które miałyby czas się tym zająć (tam podobno jest kilka osób), to co później robić z tymi zwierzętami?To wszystko są młode psy, do góra 1-2 lat. Do schroniska zabierane są tylko te najbardziej poranione, które są w największej potrzebie. Stąd konieczność zagranicznych adopcji. 

To nie transport był porażką, tylko sytuacja na granicy. Nie wyobrażam sobie takiego zdarzenia np przy wysyłaniu psów z Polski do Wielkiej Brytanii. Że przewoźnik stoi, bo nie ma lekarza, który je zbada i przepuści. I to kilka dni. Do tego nie można wczesniej uzyskać żadnych informacji na ten temat, żeby przygotować transport. Moim zdaniem taka sytuacja powinna być nagłośniona, bo ja np. dotychczas nie miałam o tym pojęcia. Myślałam, że wet zawsze jest, skoro to przejście przepuszczające zwierzeta. myślałam, że w kolejce do granicy czeka się kilka godzin, nie dni.

Link to comment
Share on other sites

Dokladnie Jaaga. Ja tez mysle ze to powinno byc zgloszone. Nie wiem jaki wet powinien dyzurowac na granicy? Czy to jest ktos z Inspekcji?? Co by bylo gdyby panowal upal?? Kilka dni w aucie na tym przejsciu jest przeciez jak na patelni i mozliwosci schronienia w cieniu sa bardzo ograniczone. Ja stalam tak 6-8h w upal i bylo bardzo ciezko! 

To sie w glowie nie miesci:( moze przed nastepnym transportemlepiej upewnic sie czy na granicy bedzie wet? Np dzwoniac...

Sama nie wiem.

Edit: doczytalam. Jest Graniczny Inspektorat Weterynarii numer podany na ich stronie internetowej. 

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

12 godzin temu, Poker napisał:

Czy to polski wet zawala? Chyba tak, bo on wpuszcza psy do Polski.

Chyba tak. Informacje docierają do mnie przez kogoś, nie mam bezpośredniego kontaktu. Dziś mają przekroczyć granicę. Czekam w nerwach, czy tym razem wszystko będzie ok.

Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, Poker napisał:

Czyli trafiły do Ciebie 2 szczeniorki ? A co z tą porażoną? To ona pojechała do Holandii ?

Nie, do Holandii pojechała siostra - klonik jasnego pieska, szczeniaka. Z przetrąconym kręgosłupem jest czarna suczka.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...