Jump to content
Dogomania

Cierpienie nie zna granic, postrzelona Linda na wózku, Kaj są z nami.


Recommended Posts

Od piątku byłam poza Krakowem i bez netu. Wróciłam dopiero dzisiaj i jako pierwsze czytam posty Fado i tych psiaczków. Ogromnie się cieszę, że tym razem udało się przejechać przez granicę. Czy poprzednio transport szczęśliwie wrócił do schronu?

Jaga, a może spróbowałabyś zebrać kasę  dla psiaczków na zrzutce?

https://zrzutka.pl/

 

Link to comment
Share on other sites

7 godzin temu, Tianku napisał:

może Tola pomoże z publiczną zbiórką?  

 

5 godzin temu, Jaaga napisał:

Tak, ma zachowane czucie głębokie. Wiedziałam o tym, bo dlatego nie amputowali jej łap. Przez to ją wybrałam, bo może coś jeszcze da się zrobić. Tamte pozostałe, bez tylnych łap o wiele lepiej sobie radziły w schronisku. Bawią się i sprawnie się poruszają. Tylko ona tak wlekła cały tył.

Poczekam jeszcze trochę, może uda mi się coś nazbierać. jeśli nie, to może rzeczywiście warto zrobić taką zbiórkę? 

Oczywiście pomogę wystawić zbiórkę, ale z doświadczenia wiem, że niezbędne będą odpowiednie zdjęcia; ludzie  nie zawsze czytają te psie historie, ale pokazanie zdjęcia chorego, cierpiącego zwierzaka zawsze wyzwala  wielką chęć pomocy.

Tutaj jest ogromna tragedia suni, oby udało się jej pomoc.

 

 

 

Link to comment
Share on other sites

13 godzin temu, Jo37 napisał:

 

11 godzin temu, Tola napisał:

Oczywiście pomogę wystawić zbiórkę, ale z doświadczenia wiem, że niezbędne będą odpowiednie zdjęcia; ludzie  nie zawsze czytają te psie historie, ale pokazanie zdjęcia chorego, cierpiącego zwierzaka zawsze wyzwala  wielką chęć pomocy.

Tutaj jest ogromna tragedia suni, oby udało się jej pomoc.

Jo37, slicznie dziękuję.

Tolu, a filmki da się tam wstawić? Dopiero kiedy pełza tylną częścią ciała, to widać jej nieszczęście. Jak leży na zdjeciach to wygląda na normalnego psa.

Link to comment
Share on other sites

8 godzin temu, Jaaga napisał:

 

Jo37, slicznie dziękuję.

Tolu, a filmki da się tam wstawić? Dopiero kiedy pełza tylną częścią ciała, to widać jej nieszczęście. Jak leży na zdjeciach to wygląda na normalnego psa.

bedna sunia :( :( jak tylko dostane jakies extra pieniązki to wpłace grosik dla niej.....

wstawisz tutaj filmik suni?

Link to comment
Share on other sites

Właśnie nie potrafię tu wstawić filmiku.

Dziś jest już o wiele lepsza, ale niestety załatwia się albo prawie pod siebie, albo kiedy bierzemy ją na ręce. Wzięta na ręce na poprzedni spacer, cały pęcherz opróżniła na schodach od piętra po drzwi wyjściowe. Wydaje mi się, że to nie ze strachu, tylko chyba podnoszenie powoduje rozluźnienie zwieraczy, bo kupa też wtedy leci. I to bardziej wygląda na związane z jej porażeniem.

Za to na spacerze niespodzianka, nie uciekała jak zwykle w krzaczory i pod choinki, tylko nawet za mną kawałek przeszła, czy jak nazwać jej poruszanie się. Nie jest spłoszona, patrzy z ufnością mi w oczy. Mały jak zobaczył, że ona też jest w ogrodzie, to radości nie było końca. Przywitał się jak z matką, tańczył wkoło, lizał ją. Oddzieliłam go od niej w niedzielę, bo go wtedy mocno zaatakowała za zbytnią poufałość. Dziś była łagodna, a Ukruś cieszył się bardzo i biegał od niej do Ciapciaka. Rozwija się w oczach, wazy coraz więcej. Bardzo martwię się, żeby udało mi się znaleźć mu dobry dom. Będzie sporym psem, a jest taki delikatny jeśli chodzi o psychikę. Nawet nie potrafi się jeszcze bawić jak normalny szczeniak. Sporo stracił prze trudne dzieciństwo.

  • Like 4
  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

12 godzin temu, Jaaga napisał:

 

Jo37, slicznie dziękuję.

Tolu, a filmki da się tam wstawić? Dopiero kiedy pełza tylną częścią ciała, to widać jej nieszczęście. Jak leży na zdjeciach to wygląda na normalnego psa.

Tak, filmiki można wstawiać; ja nigdy tego nie robiłam, ale jak będzie trzeba, to spróbuję.

 Czytałam ostatnio o grupie studentów z Politechniki Białostockiej Znów na Nogach, która konstruuje wózeczki dla niepełnosprawnych psów - robią to bezpłatnie

http://bialystok.wyborcza.pl/bialystok/7,35241,24681810,studenci-na-pomoc-psom-niepelnosprytkom.html

Link to comment
Share on other sites

Jagaa a czy sunia nie ma porazonego pecherza? Jak się nazbiera to przy poruszeniu-przycisnieciu sie opróżnia? Sprawdz to, bo jezeli opróżnia sie samoczynnie w takich przypadkach to znaczy ze suczka tego nie kontroluje i pecherz nie jest oprózniany do końca, wylatuje nadmiar a reszta moze powodowac stany zapalne..

 

Link to comment
Share on other sites

15 godzin temu, Jaaga napisał:

Właśnie nie potrafię tu wstawić filmiku.

Dziś jest już o wiele lepsza, ale niestety załatwia się albo prawie pod siebie, albo kiedy bierzemy ją na ręce. Wzięta na ręce na poprzedni spacer, cały pęcherz opróżniła na schodach od piętra po drzwi wyjściowe. Wydaje mi się, że to nie ze strachu, tylko chyba podnoszenie powoduje rozluźnienie zwieraczy, bo kupa też wtedy leci. I to bardziej wygląda na związane z jej porażeniem.

 

Jaaga, powinnaś pojechać z sunią do weta..., strzelić fotkę kręgosłupa. Jeżeli kręgosłup złamany to sunia nie ma czucia - od przerwanego kręgu w dół. Złamany kręgosłup to przerwany rdzeń kręgowy..., przerwane nerwy czyli brak przewodnictwa - brak czucia! Wet wytłumaczy, pokarze jak opróżnić pęcherz, jak radzić sobie z kupką.

Nie sugeruj się innym wątkiem... na którym piesek ma połamany kręgosłup a chodzi, załatwia się bez problemów. Dogo już nie takie rzeczy widziało. :(

Link to comment
Share on other sites

nawet nie musi byc przerwany rdzeń,  mojej Klusce wypadł dysk  -ucisk na rdzeń, wytwoerzył  silny stan zapalny - operacje-sracje   i  pies jeździ na wózku,  kupe robi bezwiednie a pęcherz trzeba opróżniac ręcznie[ 2x dziennie 30 sekund roboty,ale trzeba się tego nauczyć :)} Tylko alarmuję, bo w wypadku zalegania moczu robi sie nieprzyjemne krwotoczne zapalenie pęcherza. No i masuj jej łapy[ sory ,moze to wszystko wiesz, ale na wszelki...] tylne ruszaj nimi, odwodż w zawiasach zeby sie nie zrobiły przykurcze 

 

Link to comment
Share on other sites

39 minut temu, mimiś napisał:

nawet nie musi byc przerwany rdzeń,  mojej Klusce wypadł dysk  -ucisk na rdzeń, wytwoerzył  silny stan zapalny - operacje-sracje   i  pies jeździ na wózku,  kupe robi bezwiednie a pęcherz trzeba opróżniac ręcznie[ 2x dziennie 30 sekund roboty,ale trzeba się tego nauczyć :)} Tylko alarmuję, bo w wypadku zalegania moczu robi sie nieprzyjemne krwotoczne zapalenie pęcherza. No i masuj jej łapy[ sory ,moze to wszystko wiesz, ale na wszelki...] tylne ruszaj nimi, odwodż w zawiasach zeby sie nie zrobiły przykurcze 

 

Zgadzam się z Tobą..., wypadnięcie dysku ma podobne objawy i rokowania mogą być różne. W niektórych przypadkach udaje się i psy wstają na cztery łapy dla innych los jest mniej łaskawy.

Teraz najważniejsze jest wypróżnianie..., my tu możemy pisać, ale powinien wet wytłumaczyć i zademonstrować jak to się robi

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...