Jump to content
Dogomania

>>> Jogi za tm:(! <<<


Recommended Posts

2 godziny temu, terra napisał:

Z bazarku kwiatowego dla Jogiego jest 46,50 zł.

proszę o dane do przelewu

wow dziękuję, już wysyłam

2 godziny temu, Tola napisał:

Tak, poproszę fakturę na 150 zł.

dziękuję!

2 godziny temu, Jolanta08 napisał:

Olena84 proszę potwierdź na wątku Skarpety otrzymaną pomoc dla Jogiego

przepraszam, już potwierdzam

Link to comment
Share on other sites

9 godzin temu, Olena84 napisał:

Myslicie że już możemy robić psiakowi ogłoszenia?

Wydaje mi się, że nie ma na co czekać. Psiak jest przesympatyczny i może akurat kogoś zauroczy. Jest bardzo "łatwy w obsłudze". Mnie osobiście rozczula jak on pędzi jak zobaczy człowieka, cieszy się, przytula się do nóg, podskakuje, domaga się uwagi i pieszczot. Bardzo lubi towarzystwo ludzi i jak chodzę po ogrodzie to on mi zawsze towarzyszy, często chodzi przy nodze. Jak na takiego staruszka ma sporo energii i jest bardzo sprawny.

Jeszcze mu fotek dorobię.

  • Upvote 2
Link to comment
Share on other sites

13 godzin temu, Murka napisał:

Wydaje mi się, że nie ma na co czekać. Psiak jest przesympatyczny i może akurat kogoś zauroczy. Jest bardzo "łatwy w obsłudze". Mnie osobiście rozczula jak on pędzi jak zobaczy człowieka, cieszy się, przytula się do nóg, podskakuje, domaga się uwagi i pieszczot. Bardzo lubi towarzystwo ludzi i jak chodzę po ogrodzie to on mi zawsze towarzyszy, często chodzi przy nodze. Jak na takiego staruszka ma sporo energii i jest bardzo sprawny.

Jeszcze mu fotek dorobię.

Super, to zrobię mu ogłoszenia z tym co napisałaś, a jakby ktoś chciał ładniej napisać to poproszę;)

Link to comment
Share on other sites

Byłam dziś z Jogim u weta, bo koopka znów się pogorszyła. Było już w miarę dobrze, koopki bez krwi i w miarę treściwe, ale po paru dniach znów robiły się coraz rzadsze i znów pojawił się śluz i krew:(

Wet stwierdził, że Jogiego boli brzuch, ma też zaczerwieniony i obolały odbyt. Dostał więc antybiotyk w zastrzyku oraz w tabletkach na następne dni a także preparat na biegunkę (Pectovit). Jutro jeszcze dowiozę kał do badania, trzeba zbadać pod kątem robali i zrobić test na pierwotniaki. 

Ogólnie nie jest źle, bo Jogi trochę przytył. Zaraz po przywiezieniu ze schroniska ważył 6,50 kg, a teraz waży 7,30 kg.

Poza tym był bardzo grzeczny:)

Chciałam mu jakieś ładne fotki z bandamką porobić, ale panicznie się wystraszył jak chciałam mu tą bandamkę założyć i było po zdjęciach. Zrobię mu bez bandamki, on i tak jest bardzo urokliwy:)

Jest bardzo towarzyski, ale konkurencję ma sporą... fajnie by było, gdyby znalazł domek i miał ludzi tylko dla siebie.

jogus.jpg

  • Like 2
Link to comment
Share on other sites

Objawy, które opisujesz, miała też moja ostatnia sunia. Luźne koopale, śluz podbarwiony krwią, bolesny brzuch, zanim ją właściwie zdiagnozowano (początkowo podejrzewano alergie pokarmowe).  Całe życie chorowała na IBD, nieswoiste zapalenie jelit.

Link to comment
Share on other sites

8 godzin temu, Murka napisał:

Dzisiejsza wizyta i leki kosztowała 82 zł:

https://www.fotosik.pl/zdjecie/pelne/a59b47b0b60b54d4

Piekny on jest i bez bandamki;) martwi mnie ta kupala:( już wysyłam kaskę

7 godzin temu, Isiak napisał:

Objawy, które opisujesz, miała też moja ostatnia sunia. Luźne koopale, śluz podbarwiony krwią, bolesny brzuch, zanim ją właściwie zdiagnozowano (początkowo podejrzewano alergie pokarmowe).  Całe życie chorowała na IBD, nieswoiste zapalenie jelit.

Nie strasz :(

Link to comment
Share on other sites

11 minut temu, Olena84 napisał:

Nie strasz :(

Było do opanowania, ale ogólnie psina była biedna :(  Dodatkowo miała jeszcze jakąś dziwną chorobę immunologiczną, system odpornościowy atakował błony śluzowe - jama ustna, jelita, gardło. Stan zapalny jamy ustnej, nadżerki na podniebieniu twardym, narośla na dziąsłach, migdałkach, podniebieniu miękkim, jelito zgrubiałe, takie zmacerowane, przekrwione. Nie przyswajała należycie pokarmu, witaminy dostawała w zastrzykach. Nadżerki wypalane, narośla usuwane operacyjnie w momencie, kiedy zaczynała się kaleczyć zębami - odrastały. Była uczulona na wiele leków,  kiedy przyplątała się jakaś inna choroba, to był istny Meksyk, bo nie było jej czym leczyć, weterynarze mieli z nią prawdziwy hardcore. Całe życie była na sterydach (Encorton) i Metronidazolu, tylko dzięki temu jakoś funkcjonowała i nie miała biegunek.

Link to comment
Share on other sites

3 minuty temu, Isiak napisał:

Było do opanowania, ale ogólnie psina była biedna :(  Dodatkowo miała jeszcze jakąś dziwną chorobę immunologiczną, system odpornościowy atakował błony śluzowe - jama ustna, jelita, gardło. Stan zapalny jamy ustnej, nadżerki na podniebieniu twardym, narośla na dziąsłach, migdałkach, podniebieniu miękkim, jelito zgrubiałe, takie zmacerowane, przekrwione. Nie przyswajała należycie pokarmu, witaminy dostawała w zastrzykach. Nadżerki wypalane, narośla usuwane operacyjnie w momencie, kiedy zaczynała się kaleczyć zębami - odrastały. Była uczulona na wiele leków,  kiedy przyplątała się jakaś inna choroba, to był istny Meksyk, bo nie było jej czym leczyć, weterynarze mieli z nią prawdziwy hardcore. Całe życie była na sterydach (Encorton) i Metronidazolu, tylko dzięki temu jakoś funkcjonowała i nie miała biegunek.

Brzmi strasznie, i pewnie się nacierpiała sama psina. Oby w przypadku Jogiego to nie było to, już nie mówiąc o tym, że z adopcji pewnie nici

Link to comment
Share on other sites

Jeżeli to tylko jelita, to pewnie wystarczyłby metronidazol, aby ograniczyć florę bakteryjną. Może podpowiedzieć wetowi, aby sprawdził, czy nie dolega mu coś "w tym kierunku", znaczy nieswoiste zapalenie jelit. A może ma zrujnowany przewód pokarmowy przez schroniskową dietę, która mogła mu nie służyć, i potrzebuje czasu, aby się zregenerować.

Link to comment
Share on other sites

Do mojej suni nie ma co porównywać, ona miała jeszcze niedoczynność tarczycy, zespół suchego oka i nadwrażliwą trzustkę po przebytym jej zapaleniu. Dodatkowo dysplazja stawów biodrowych. Siła złego na jednego :(  Masz rację, nacierpiała się :(((( Mówili, że pożyje ze cztery lata, dożyła prawie ośmiu... To moja kochana Pipi:  http://donka66.blogspot.com/2018/06/rozpacz.html

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...