Poker Posted July 8, 2019 Author Share Posted July 8, 2019 I Kofi nie miała sterylki. Okazało się ,że sunia ma mlekomanię. Kilka dni temu zauważyłam ,że Kofi ma powiększone tylne cycusie i nawet sprawdzałam czy nie ma mleka i nie miała. A dziś niespodzianka. Może z tego powodu pajączek nie chce jeść niezależnie od lamblii. Bardzo komplikuje to plany związane z adopcją. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted July 8, 2019 Share Posted July 8, 2019 Ojoj, niedobrze :( A nie można jakoś wyciszyć hormonalnie? :( A może to znak, żeby jednak szukać słodkiej Koffi domu w Polsce? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted July 8, 2019 Author Share Posted July 8, 2019 7 godzin temu, Tyś(ka) napisał: Ojoj, niedobrze :( A nie można jakoś wyciszyć hormonalnie? :( A może to znak, żeby jednak szukać słodkiej Koffi domu w Polsce? Dostaje Galastop. Dom w Holandii bardzo by przeżył odmowę. Robi wszystko, żeby ją mieć. Codziennie się dopytuje. Nie widzę racjonalnego powodu , by nie miała do niego trafić. Kofi będzie przyjeżdżała na moje osiedle na wakacje, więc będę ją widywać., Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted July 8, 2019 Share Posted July 8, 2019 Czyli dobrze znieśli wiadomość o utrudnieniach? Jak tak, to faktycznie domek szyty na miarę ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted July 8, 2019 Author Share Posted July 8, 2019 Zainteresowanie ze strony chętnych jest bardzo duże. Właśnie przegadałyśmy ponad pół godziny. Pani bardzo się zmartwiła Kofi , wypytywała się o wszystko. Jesteśmy umówione ,że po przyjeździe całej rodziny do Wrocławia zaczynamy wspólne spacery. Będzie nam bardzo trudno się rozstać z Pajączkiem , bo jest wyjątkowa. 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted July 12, 2019 Author Share Posted July 12, 2019 Kofi nie ma już lamblii. !!!. W jednym cycusiu jest ciut bezbarwnej wydzieliny, więc dostała Galastop jeszcze na 3 dni. Humorek jej dopisuje , mój stary kapec maltretuje jak nas nie ma w domu oraz dba o to , bym miała nowe sadzonki papiursa. Na suche jedzenie ma dłuuuugie zęby , gotowane zjada w sekund pięć, serek wiejski też. Spryciula z niej , bo wyczuwa tabletki witaminowe we wszystkim i niestety muszę jej wkładać do gardziołka. Nadal chodzi za Loczką jak za panią matką. Musiałam skrócić swój wyjazd ,żeby zmieścić się w czasie ze sterylką i przejazdem Kofi do Holandii. Termin zabiegu mamy na 26 lipca, a wyjazd do DS 2 albo 3 sierpnia. Do Nowej Soli zawieziemy ją sami , a stamtąd Szafirek powiezie ją do Hannoweru, gdzie przejmie ją DS. Mam nadzieję ,że nie będzie niespodzianek. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bogusik Posted July 13, 2019 Share Posted July 13, 2019 Nadrobiłam zaległości i poczytałam wiadomości o Kofi.Dobrze,że już paskudne lamblie wytłuczone i mleko też zanika.Będę trzymać kciuki aby nic nie stanęło na przeszkodzie planowanej sterylce i oczywiście za zapoznanie rodziny z Kofi.Widać z opisu,że to naprawdę bardzo dobry domek i zapewne małej niczego w nim nie zabraknie :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
b-b Posted July 13, 2019 Share Posted July 13, 2019 Żal mi Was Poker. Nie zazdroszczę chwili rozstania z małą. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted July 14, 2019 Author Share Posted July 14, 2019 22 godziny temu, b-b napisał: Żal mi Was Poker. Nie zazdroszczę chwili rozstania z małą. nas jak nas. My musimy sobie dać radę. Ale Kofi będzie trudno żyć bez Loczki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted August 1, 2019 Author Share Posted August 1, 2019 I nadszedł moment rozstania. Gdy nie pisałam o Kofi, cały czas trwały przygotowania do jej adopcji. Chętni z Holandii byli we Wrocławiu, spotkali się kilka razy z sunią. Przyszły pańcio był zauroczony Kofinką. Jutro odwozimy sunię do Szafirków , skąd rano w sobotę wyruszy z Szafirkiem do Hanoweru. Tam przejmie ją jej rodzina. Kofi zabierze ze sobą pogryzione legowisko , kocyk i dokumenty. Wszystkie koszty związane z leczeniem , zakupem obroży, adresatki ponosi przyszły dom. Trzymajcie jutro za nas wszystkich kciuki , bo rozstanie będzie dla nas bardzo trudne. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nesiowata Posted August 2, 2019 Share Posted August 2, 2019 Oj, ciężki ten dzisiejszy dzień będzie. I dla Pajączka, i dla Was. Szczęśliwej drogi i powodzenia na cale życie! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bogusik Posted August 2, 2019 Share Posted August 2, 2019 Trzymam mocno kciuki aby wszystko poszło dobrze! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted August 2, 2019 Share Posted August 2, 2019 Również kibicuję i trzymam kciuki. Trudny czas... ale to dla dobra Kofisi. Dobrze, że kilka razy spotkała się z Państwem to chociaż przeżyje mniejszy szok. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewanka Posted August 2, 2019 Share Posted August 2, 2019 Kciuki zaciśnięte i czekamy na wieści z nowego domku :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bogusik Posted August 2, 2019 Share Posted August 2, 2019 I co z Kofi? Czy coś wiadomo,jak odnajduje się w nowych warunkach w hoteliku u Szafirków? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anula Posted August 3, 2019 Share Posted August 3, 2019 Kofi dzisiaj od rana chyba jest w drodze do Hanoveru. Szczęśliwej drogi Kofi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted August 3, 2019 Author Share Posted August 3, 2019 Kofi przespała noc spokojnie. Późnym wieczorem zjadła kolacje jeszcze od nas. Są już pod Berlinem. Ok. 13.30 spotkają się pod Hanowerem. A nam smutno , pusto, ryczeć się chce, mimo że wiem , że malutka pojechała do super domku. To jest jedna z kilku cudownych sunieczek jakie były u nas. Kolejną wiadomość napisze po g. 17 , bo teraz wychodzę. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted August 3, 2019 Share Posted August 3, 2019 To już za niedługo nastąpi przekazanie, trzymam kciuki. Współczuję rozstania, Kofi trochę u Was była, więc nic dziwnego, że się przywiązaliście do niej. Już na zdjęciach wygląda na słodycz, a co dopiero na żywo. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
b-b Posted August 3, 2019 Share Posted August 3, 2019 TRZYMAM kciuki za sunie i za Pokerów Rodzinkę też. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted August 4, 2019 Author Share Posted August 4, 2019 Teraz krótko , bo mam gościa. Przewóz Kofi i przekazanie odbyło się bardzo sprawnie. Sunia jest w stresie ,ale było sioo i koo. , zjadła. zapoznanie z kicią Kają ze strony Kofi przyjazne. Mam zdjęcia i wiele SMSów. Pajączek ma swoje pogryzione legowisko i zabawki. Państwo noszą do sypialni na noc i do salonu na dzień. Wczoraj byli na długim spacerze. Kofi ma naprawdę wspaniały domek. Bardzo dziękuję Szafirkowi za sprawny i z sercem przewóz oraz przekazanie Pajączka nowej rodzinie. 2 4 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bogusik Posted August 5, 2019 Share Posted August 5, 2019 Powodzenia Kofinko w nowym domku! :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted August 25, 2019 Author Share Posted August 25, 2019 3. sierpnia Kofi zaczęła nowe, wspaniałe życie w Holandii ze swoją cudowną rodzinką . Tu w drodze wieziona w samochodzie przez szafirka na swoim obgryzionym spanku od nas. Po przyjeździe schowała się pod ławkę . Towarzyszył jej młodszy synek , Sander.Często siedział później z Kofi pod stołem i obłaskawiał ją smaczkami. Starszy synek, Piotruś, trochę zachowuje dystans , ale dzielnie prowadził Kofi na lince na spacerkach. W końcu Kofi wiła sobie gniazdko o czym opowiadałam DS. Państwo kupili nową kanapę i Kofi wraz z najmłodszym pańciem "oswajali" ją. pańcia napisała pod zdjęciem ,że to wieczorny patrol otoczenia. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted August 25, 2019 Author Share Posted August 25, 2019 Kaja, koteczka zjeżyła się na widok Kofi ,ale sunia nie przejęła się tym zupełnie. Kofi bardzo szybko pojęła do czego służy kanapa. U nas nawet nie próbowała wskakiwać.. Spacer na wrzosowisku i spotkanie z krowami. Kofi była bardzo zdziwiona. I cudowne noski- noski z kozą. Podziwianie wrzosowiska. 2 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted August 25, 2019 Author Share Posted August 25, 2019 Galopy po lesie. Wyraziłam swoje obawy ,że Kofi biega bez smyczy ,ale Pani napisała ,że sunia jest bardzo posłuszna. Natychmiast wraca na zawołanie i gwizd. Wczoraj dostałam przepiękne zdjęcia. Kofi nawet nie przestraszyła się fukania łabędzia Kofi ma dom jak z bajki. Rodzina jest w niej zakochana.Teść Pani przyjeżdża co kilka dni ,a wcześniej robił to co 10 - 14 dni. Wszyscy napotkani ludzie są zachwyceni nią. Wcale sie nie dziwię , bo Pajączek ma wyjątkowo dużo osobistego uroku. Tęsknimy za nią ,ale lżej nam duszy widząc jaka jest szczęśliwa. Suńka ma zmienione imię na Sofi , żeby nie pędziła do pańciostwa jak pada propozycja napicia się kawy ,a kawa po holendersku jest właśnie kofi. 5 3 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nesiowata Posted August 26, 2019 Share Posted August 26, 2019 Cudny Pajączek. A jaka ciekawa wszystkiego! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.