Jump to content
Dogomania

Dziękuję kochani, dzięki Waszej pomocy Lacky już w swoim domku!Pozbyli się mnie, oddali! chociaż...służyłem wiernie, kochałem całym sobą i znowu mnie oddali a mówili że Lacky to znaczy szczęściarz? Pomożesz mi??


Recommended Posts

Dnia 13.06.2019 o 10:00, anica napisał:

Dziękuję Tyś(ka)  , specjalnie nie robię wszystkich ogłoszeń od razu!  tylko co parę dni przedłużam ,te swoje na OLX , Gumtree i Lento ,żeby pokazywać chłopaka, często ale nie wszystkie na raz!  muszę to uporządkować, ale naprawdę brakuje mi czasu :(

Jeśli chodzi o sunię na razie nie mam wieści! jedni teraz nie mogą,inni się źle czują, jest bardzo gorąco, jedna z koleżanek,  poczuła się źle, zasłabła :(    przy takich temperaturach ,naprawdę trudno jest kogoś prosić ,żeby spacerował godzinę, dwie w słońcu :(     zadzwoniłam do pana raz jeszcze / raczej dwa razy, bo nie odbierał /    po około godzinie oddzwonił, zgodził się na termin wizyty poadopcyjnej 25,06,2019 po godź 20" wtorek , na moją prośbę o informację ,kiedy będzie mógł zrobić zdjęcie suni, odpowiedział... jak będę mógł to zrobię!?

Poproszę raz jeszcze , jeśli ktoś ma możliwość pospacerować z godzinę, dwie w Leśnicy / nie koniecznie w te upały, minęło tyle czasu ,że natychmiastowe działania już nie są konieczne! raczej chodzi...o wykluczenie, że mogło się coś złego przydarzyć /  lub zna kogoś kto mógłby, to bardzo proszę o kontakt na PW

Mam w pracy psiolubna kolezanke mieszkająca na os Malowniczym, ale tak dużo dzieje się w szkole, że nie mam chwili ani siły z nią porozmawiać i zapytać

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Dnia 13.06.2019 o 19:45, Poker napisał:

Na tę wizytę powinny pojechać 2 osoby.  Facet jest wyjątkowo arogancki.

Też o tym pomyślałam!  będę musiała poprosić chyba jeszcze kogoś... niestety Magda , chyba nie będzie mogła :(

Dnia 15.06.2019 o 16:17, NikaEla napisał:

Mam w pracy psiolubna kolezanke mieszkająca na os Malowniczym, ale tak dużo dzieje się w szkole, że nie mam chwili ani siły z nią porozmawiać i zapytać

Wiem,Eluniu musimy poczekać, nie ma wyjścia!  ja mam ciągle ,nieustającą nadzieję że u suni ,jest wszystko dobrze! że ją kochają,tylko jak napisała Sowa , nie lubią być sprawdzani, nie chcą ingerencji w ich  życie....tylko chciałabym się o tym przekonać, zdjęcia nie przysłał do tej pory.

Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, anica napisał:

Wiem,Eluniu musimy poczekać, nie ma wyjścia!  ja mam ciągle ,nieustającą nadzieję że u suni ,jest wszystko dobrze! że ją kochają,tylko jak napisała Sowa , nie lubią być sprawdzani, nie chcą ingerencji w ich  życie....tylko chciałabym się o tym przekonać, zdjęcia nie przysłał do tej pory.

Jakby był jakiś inny dom dla psiny, to tak naleźaloby tego ... "Pana" - mówiąc delikatnie - objechac, żeby poczuł trochę na własnej skórze, bo chyba typ innego języka nie jest w stanie zrozumiec - jak ktoś grzecznie prosi. :-(

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

I ja zaglądam z doskoku...
anico, jak podasz mi adres tego pana to spróbuję się coś zadziałać. Może warto wysłać tam osobę z jakiejś organizacji prozwierzęcej? Nie obiecuję cudow, ale mogę popytać ;) Szkoda odkładać dalej wizytę tylko dlatego, że Magda nie może.

  • Like 2
Link to comment
Share on other sites

Dziękujemy za odwiedziny!

Lakus potrafi zaskoczyć.

Z dzisiejszego porannego spaceru, wróciliśmy o 9 tej, po dwóch  godzinach  (mam zdjęcia ale nie wiem, czy uda się je wstawic) i niebawem Piesio, pokazał, ze cos by zjadł. Nie liczyłam na wiele, bo zwykle dostaje jeść pod wieczór, wiec to nie jego pora, do tego był zmęczony, choć chodzimy wolno i dużo odpoczywamy.  No i jest to straszny niejadek,.. Tymczasem tak spalaszowal podana porcję, ze czym prędzej naszykowalam następną i potem jeszcze jedną. To był kurczak z ryżem i marchewką.  Trzeciej porcji nie zjadł już do końca, wiec uznałam, ze się wreszcie najadł.

Jaka to radość, gdy pies je z apetytem! Nie trzeba zachęcać, karmić, cudowac... 

Tak ogólnie, to wszystko byłoby dobrze i cudownie, gdyby nie to nadmierne "ciepelko" i ok. 50 schodów do pokonania trzy razy dziennie...

 

Przeczytałam powyższe raz jeszcze i musiałam znowu edytować...Chyba już nie umiem pisać, co chwilę coś a la  "masło maslane"...

 

 

 

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

4 minuty temu, b-b napisał:

Śliczne zdjęcia chłopaka. 

Też je zaraz podmienię w moim ogłoszeniu.

Niestety to moje drugie promowanie, które mu zrobiłam też się skończyło.

Dziękuję Bogduniu!

A gdybym wysłała pieniądze, to mogłabyś ogloszenie wyroznic?

Bo ja nie umiem...

Jeśli tak, to napisz kochana, ile to kosztuje i podaj nr konta.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...