Jump to content
Dogomania

Dorosła suczka, a 2 pies w domu


mosiek

Recommended Posts

Hej,

Od pewnego czasu wspólnie z dziewczyną zastanawiamy się nad przygarnięciem drugiego psa. Rasa o której marzymy to amstaff, jednakże mamy wątpliwości co do tego, czy 2 pies w domu jest dobrym pomysłem ze względu na pierwszego czworonoga. Megi, bo tak nazywa się nasza suczka, to niewielki, 12 letni kundelek, odważny "za płotem" ale przy spotkaniu z innym psem w 4 oczy, bojaźliwy, aczkolwiek postawiony pod ścianą zaatakuje. Czytałem trochę o wprowadzeniu drugiego psa do domu i boję się, że jeżeli Megi będzie agresywna do szczeniaka, gdy ten będzie chciał się z nią bawić, to ten przejmie ten nawyk od niej i w przyszłości też będzie agresywny. 

Chciałbym się Was zapytać, jakie macie zdanie na ten temat? Czy pieski mieszkając razem przyzwyczają się do siebie? Tak wiem, jest to indywidualna sprawa i nikt nie jest jasnowidzem, ale może ktoś miał kiedyś podobną sytuację? Będę wdzięczny za wszelkie uwagi i doświadczenia

 

Pozdrawiam

Filip

Link to comment
Share on other sites

Mam dwie suki, czyli dwa psy razem mieszkające w domu - bardzo sie lubią, ale jednak to cały czas wymaga pewnego dyskretnego nadzoru, mam je obie ok 7-8 lat.

Ale moja pierwsza suka , uwielbiała i uwielbia szczeniaki, więc  szczeniak w domu to była  dla niej wielka atrakcja, i mu matkowała początkowo, i pomagała go wychowywać/ naprawdę była pomocna/ no i była młoda bardzo -miała ok roku, jak wprowadziłam do domu 3 miesięcznego szczeniaka, więc od poczatku razem się bawiły, szalały i biegały.  I razem jeździły z nami na wycieczki/my bardzo często jeździmy z psami na wycieczki.

 

A dlaczego akurat chcecie amstafa?

Twój pies zaatakował kiedyś naprawdę innego psa?  Co konkretnie zrobił?

Jak sie odnosi do szczeniaków?

zna jakies komendy, typu siad czy zostań?

Megi to Twój pies czy dziewczyny? a czyj będzie amstaf?

Link to comment
Share on other sites

Hej, dzięki za odpowiedź.

Chcemy amstaffa, ponieważ bardzo podoba nam się ta rasa i miałem/mam z nią styczność (siostra ma 11 letnią suczkę która znam od szczeniaka) 

Mój pies nigdy pierwszy nie zaatakował psa, stara się unikać kontaktu, jednakże jeśli już jakiś podleci i za długo ją "obwąchuje" potrafi się zdenerwować i troszkę go przegonić(aczkolwiek nigdy jeszcze żadnego nie pogryzła).

Jeśli chodzi o odniesienie się do szczeniaków, niestety nie mam jak tego sprawdzić.

Jeśli chodzi o komendy, to zna podstawowe typu siad, daj łapę, zostań itp.

Megi to od małego mój pies, a od 2 lat nasz(mieszkamy razem), amstaff też będzie nasz.

 

Pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

Normalnie prowadzone psy w zasadzie nigdy nie atakują szczeniąt, one są na specjalnych prawach. Czasami mogą burknąć, dyscyplinowac, uczyć właściwych zachowań ale nie agresywnie. Mam psy ponad 50 lat, zawsze było kilka, dobierałam male kiedy starsze miały 4-5 lat i nigdy nie zdarzyło się żeby starszy skrzywdził szczeniaka.

Ostatnio do rottweilerki dobrałam szczeniaka pinczera średniego i mimo obaw znajomych jakoś rottka nie zjadła małej, są już razem 9 lat i kochają się bardzo.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...