Jump to content
Dogomania

Jej los był podły, ale się zmienił. Malutka ciążarna suńka z ulicy już zaopiekowana :) Prosi o odowiedziny i pomoc w miarę możliwości. PARWOWiROZA! Proszę jeszcze bardziej w imieniu suni o pomoc! ! :((( - sunia w DS


Recommended Posts

Nie wiem jak tu opisać krótko i zwięźle kolejną historię nieszczęśliwej psiny, która tak kocha człowieka i tak do niego lgnie, że musiała najpewniej mieć kiedyś dom. Może się znudziła, może uciekła, może zaszła w ciążę i stała się kłopotem. Nie dowiemy się tego już, ale to nie jest już w sumie ważne. Ważne jest, że dobrzy ludzie dostrzegli błąkającą się i gwałconą przez wiele psów maleńką suczkę. Sunia trafiła do przytuliska, tam została wysterylizowana, a następnie zabrana przez wspaniałe osoby i przetrzymana, a potem przywieziona do Warszawy wczoraj wieczorem. A tam już ja czekałam i zawiozłam ją do hoteliku pod Skierniewicami. Brak mi słów zachwytu. Sunia łapie za serce w dwie sekundy swoją łagodnością i przylepieniem się do człowieka. Znała mnie ok. godziny obserwując z tylnego siedzenia samochodu, a już uznała, że mnie lubi. W hotelikowym ogrodzie chodziła już za mną, medała ogonkiem i podrzucała moją rekę noskiem, żeby ją głaskać. Jest naprawdę niesamowita. Musiałam całą siłą woli przywołać mój rozsądek, żeby jej zabrać ze sobą do domu. A dzisiejsze zdjęcia z hotelu świadczą o tym, że wszyscy i tam się już w niej zakochali na amen. 

 

Link to comment
Share on other sites

ROZLICZENIE

WPŁYWY

20 zł Nesiowata 9 IV 

30 zł Tyśka 10 IV

50 zł Anula 15 IV

132 zł z bazarku imiennegi uxmal 30 IV

WYDATKI

103 zł - karma zamówiona w zooplusie 7 IV

28 zł - środek odrobaczający

114 zł - hotelowanie i transporty suńki do weta 15 IV

130 zł - leczenie 15 IV

--------------------------------

Stan: -143 zł na 30 IV

Link to comment
Share on other sites

To kolejny dzień lepszego życia :) Nadal się nadziwić nie mogę, że suczka musiała 2 miesiące spać na ulicy, na kocu który ktoś jej dał, a potem biegać z cieczka po okolicy i nikt, ale to nikt się nie wzruszył jej losem. Dziękuję jeszcze raz, agat21 za suczkę. Niedługo dzięki uxmal ruszy bazarek imienny, więc mała dostanie swoje imię :) Oby szybciutko ktoś się w małej zakochał.

Link to comment
Share on other sites

Razem z suńką zawiozłam do hotelu parę puszek od mojego piesa, żeby miała bidula co jeść w pierwszych dniach, jutro dojdzie karma zamówiona w zooplusie - 3 kg suchego i kilkanaście puszek. Mam nadzieję, że to wystarczy, a może nawet będzie za dużo, bo sunia pędem trafi do domu stałego :)

Link to comment
Share on other sites

1 minutę temu, Tyś(ka) napisał:

Zdjęcia zapisuję, będą w sam raz do ogłoszeń :) Rzuć tylko hasło, a zacznę ogłaszać. Jestem ciekawa ile waży i na ile oceni ją lek. wet.

Chyba jutro pójdzie do weta, jeśli biegunka nie ustąpi. Niestety to jedyny problem, jak ma w tej chwili sunia :(

Poradziłam węgiel, jeśli nie pomoże, jutro wet. 

Link to comment
Share on other sites

1 minutę temu, agat21 napisał:

Chyba jutro pójdzie do weta, jeśli biegunka nie ustąpi. Niestety to jedyny problem, jak ma w tej chwili sunia :(

Poradziłam węgiel, jeśli nie pomoże, jutro wet. 

Ojć niedobrze :( Albo stres, albo dieta... Albo jedno i drugie. W przytulisku psiaki jedzą to, co dostaną ze zbiórek i jedna Pani im przynosi gotowane. 

Mam nadzieję, że jednak ustanie problem.

Link to comment
Share on other sites

5 minut temu, Tyś(ka) napisał:

Ojć niedobrze :( Albo stres, albo dieta... Albo jedno i drugie. W przytulisku psiaki jedzą to, co dostaną ze zbiórek i jedna Pani im przynosi gotowane. 

Mam nadzieję, że jednak ustanie problem.

Też mam taką nadzieję. Może to po prostu zmiana karmy, puszki dałam jej dobrej jakości, z kurczakiem i prosem, więc myślę, że jej nie zaszkodziły, tylko po prostu coś nowego żołądek dostał. A na robale co psiaki dostają w przytulisku? 

Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, agat21 napisał:

Też mam taką nadzieję. Może to po prostu zmiana karmy, puszki dałam jej dobrej jakości, z kurczakiem i prosem, więc myślę, że jej nie zaszkodziły, tylko po prostu coś nowego żołądek dostał. A na robale co psiaki dostają w przytulisku? 

Całkiem możliwe, że zmiana karmy. Tam z reguły jedzą mokre puszki, ale typu Puffi. Organizm mógł doznać szoku. 
Zapytam, bo zmieniło się ostatnio sporo i nie chcę pomieszać.

EDIT: Już wiem. Tym razem tak się spieszyli ze sterylizacją (bo była zapłodniona przez duże psy), że zaczęli od niej. Nie zdążyli małej odrobaczyć :( Przepraszam za dezinformację, agat... :(
 

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...