Jump to content
Dogomania

SZANTA - teraz CZAJKA zamieszkała w Poznaniu :)))) - Zero deklaracji, pomocy :(Cudna wesoła Szanta już na wolności po 2 latach więzienia. Pomożesz jej rozpocząć nowe życie? Spójrz, jakie ma mądre i piękne oczy. Zbieramy na weta, hotelik.


Recommended Posts

5 godzin temu, kiyoshi napisał:

Wybacz Agatko szczerość ale dobrze ze wraca

Tam są jakieś dziwne sytuację, to wyjdzie na dobre dla Szanty w dalszej perspektywie--zobaczysz

Głową do gory

 

5 godzin temu, Patmol napisał:

dokładnie

taka cudna suka (mój typ) na pewno znajdzie jakiś racjonalnych zrównoważonych ludzi; bo życie w takiej karuzeli jak teraz (nie chcą jej, chcą, nie chcą)- to marnie dla psa, bo pewnie w innych sprawach tez są tacy niestali

 

5 godzin temu, Nadziejka napisał:

o matko moja ...psinuniu 

 szkoda slow ..szkoda zycia 

 Szantuniu jak dobrze ze masz gdzie wracac

Dziękuję Wam za wsparcie psychiczne, za dobre słowa - to bardzo mi potrzebne. Też wierzę, że znajdą się jednak normalni ludzie, którzy dadzą jej normalny dom. Na razie bardzo mi jej żal :( Co w tym jej łebku biednym będzie się dziać jutro? Dużo okaże się po jej reakcji na powrót do hotelu.

Link to comment
Share on other sites

Jeśli się uda - warto byłoby na spokojnie wyciągnąć opis sytuacji, po których ponownie zdecydowali się oddać Szantę. To możliwe tylko w taki sposób, aby nie poczuli się krytykowani - każda informacja, bodaj niedokładna, bodaj choć trochę bliska prawdy pomoże odpracować złe skojarzenia, jakie na pewno powstały u Szanty.  

Link to comment
Share on other sites

Dnia 21.10.2019 o 21:01, Sowa napisał:

Jeśli się uda - warto byłoby na spokojnie wyciągnąć opis sytuacji, po których ponownie zdecydowali się oddać Szantę. To możliwe tylko w taki sposób, aby nie poczuli się krytykowani - każda informacja, bodaj niedokładna, bodaj choć trochę bliska prawdy pomoże odpracować złe skojarzenia, jakie na pewno powstały u Szanty.  

 

Dnia 21.10.2019 o 21:15, rozi napisał:

Można powiedzieć Państwu, że jest na widoku bardzo dobry dom dla Szanty, ale z kilkuletnim dzieckiem, mądrym, wychowanym z psami, i dlatego te pytania o szczegółowe okoliczności agresji.

Tak zrobię. Dziś szafirka napisała w odpowiedzi na moje pytanie jak facet się zachował przy oddawaniu Szanty, czy coś tłumaczył, czy oddał jak paczkę, że właśnie tak - oddał jak paczkę. Spytał czy ma coś podpisać, jak się dowiedział, że nie, to oddał smycz i wyszedł. Nawet na Szantę nie spojrzał i nie pożegnał się :(

Zapytam ich, chociaż najchętniej to bym ich op...liła od góry do dołu. Gnoje.

Link to comment
Share on other sites

...to ile czasu ,,kochali..?

 .zanim przestali 

 mieisiace cale....

 jak dobrze jak dobrze ze mnóstwo pieselkow ma spokojniejsze charakterki jak cudnie 

 boc jakby dostali psie serce o charakterku mojej cudnej niszczycielki demolantki, kosmituni najcudowniejszej na ziemi

 to az trwoga  pomyslec nawet …

 Szantuniu najlepsiutkiego

 najwazniesze żeby już bezpieczna 

 

Link to comment
Share on other sites

6 minut temu, agat21 napisał:

 

Spytał czy ma coś podpisać, jak się dowiedział, że nie, to oddał smycz i wyszedł.

Agat, wrzuć na luz.

Przeciętny facet rodzoną matkę utopi w kałuży, byle nie spojrzeć w oczy i nie przyznać się do błędu.

To nic nie znaczy.

Link to comment
Share on other sites

każdego takiego ,,chopa,, 

powinno się po kilku latach zużycia 

 wywalić pod plotem jakiegoś marnego przytuliska ...

Agatko los mu odpłaci 

 a nasze serca cierpia z kazdenkim psim zżyciem i drza o każdy dzień 

 czaruje kramik dla niuni

 

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Ale to przecież lepiej, ze wyszedł bez jakiś tam pożegnań.  Bez sensu pożegnania, jak zostawia psa na zawsze i nie zamierza po niego wracać. No i dla psa tez łatwiej bez pożegnania.

Tylko tej kobiety  mi szkody; może niepotrzebnie, ale ten facet jest jakiś taki przytłaczający, a ona udaje, że jej nie ma.  Może coś w końcu spowoduje, ze kobieta się obudzi. Nie w sensie odzyskania psa, ale w takim bardziej ogólnym sensie.

 

 

  • Upvote 2
Link to comment
Share on other sites

11 godzin temu, agat21 napisał:

 

Tak zrobię. Dziś szafirka napisała w odpowiedzi na moje pytanie jak facet się zachował przy oddawaniu Szanty, czy coś tłumaczył, czy oddał jak paczkę, że właśnie tak - oddał jak paczkę. Spytał czy ma coś podpisać, jak się dowiedział, że nie, to oddał smycz i wyszedł. Nawet na Szantę nie spojrzał i nie pożegnał się :(

Zapytam ich, chociaż najchętniej to bym ich op...liła od góry do dołu. Gnoje.

Brak słów, przykre to bardzo, pewnie wezmą kolejnego psa i może też sie nie spodoba :( może warto dodać na czarne kwiatki?

Link to comment
Share on other sites

Podczytuję i kibicuję Szantuni od dawna.

Moim zdaniem nie ma co roztrząsać.

Przeważnie, jak coś jest zdaniem ludzi " nie halo", to w efekcie pies wraca z adopcji.

Przerabiałam to kilka razy, a potem psiaki znajdowały super domki.

Trzymam kciuki za Szantunię.

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Smutne, ze teraz Szanta ma łatkę agresora i psa nielubiącego dzieci. A myślę, ze to suczka, która po prostu ma swoja "przeszłość", do tego przejścia w schronisku, i potrzebuje stabilizacji, odpowiedzialnego opiekuna, ktory bedzie z nią pracował i da jej czas. To nie jest jakis psi psychopata, bo przeciez warczenie to dobry objaw, ona mowi, a nie atakuje od razu (a takie psy tez sa, ja mojego musialam uczyc warczenia nawet....) Dalej ciagle wszedzie jest opinia, ze przygarniete psy to tylko będą "wdzięczne" i będą kochały jak żaden inny pies. A guzik prawda. Ja na teksty z "wdziecznością" to sama się juz robie agresywna ;) Dzieci z rodzin pato adoptowane lub w rodzinach zastepczych tez prawie zawsze (jak nie zawsze) sprawiaja ogromne trudnosci wychowawcze i pewne etapy muszą przechodzic od zera, a psy to tak jak dzieci troche, tez mają w główkach swoje jakies problemy i skad ten pies ma wiedziec co go czeka w nowym nieznanym srodowisku. Lepiej sie nastawic na klopoy i milo zaskoczyc jak wszystko pójdzie gładko niz rozczarowac ze nie dostalo się "zakochanego kundla" tylko warczące lęlkiwe futro cały czas sprawdzające granice (to tez z reszta tak jak u dzieci), a traktowanie adopciaka jak bidulkę więc mozna rozpieszczac, mozna przekarmiac, mozna pozwalac spac w łózku, mozna mu wszystko, do niczego dobrego nie prowadzi, jedynie psiej dezorientacji, po skoro mozna mu wszystko to czemu nagle warknac nie mozna i pokazac ze ja tu rządze... Szanta to prawie na pewno dobry psiak, tylko trzeba jej normalnego opiekuna, a nie durnia.

  • Like 2
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...