Nesiowata Posted April 11, 2020 Share Posted April 11, 2020 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted April 11, 2020 Share Posted April 11, 2020 Wszelkiego Dobrego Spokojnosci Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted April 23, 2020 Share Posted April 23, 2020 Szantusiu zagladam z mnostwem pozdrowien i kciukow caluni czas Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agat21 Posted May 27, 2020 Author Share Posted May 27, 2020 Niestety, nie może w życiu być za dobrze. Pan Szanty właśnie zadzwonił i powiedział wreszcie otwarcie i uczciwie, że Szanta nie nadaje się do ich rodziny, bo syn jest dzieckiem specjalnej troski i pod jego kątem szukali psa i dla niego w sumie w celach terapeutycznych. A Szanta absolutnie do tego się nie nadaje. Jest zbyt wrażliwa i lękliwa. Nie chcą dłużej udawać, że będą próbować ułożyć z nią relacje. Szkoda, że dopiero teraz pan o tym mówi, podejrzewałam to wcześniej i w rozmowach o tym mówiłam, ale się obruszał, że absolutnie nie, że nie mam racji. No mniejsza już z tym, nie mam siły się denerwować i martwić. Dobrze, że pan zadzwonił. Że na tyle przyzwoitości miał i że nie oddali jej byle gdzie. Zrobię ogłoszenia, mam dostać nowe zdjęcia. Jeśli przychodzi Wam do głowy hotel, w którym mogłaby dojść w spokoju do siebie, to proszę dajcie znać. Może lepiej ją jednak zabrać stamtąd jak najszybciej? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tianku Posted May 27, 2020 Share Posted May 27, 2020 biedna Szanta ale będzie miała namieszane w główce :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted May 27, 2020 Share Posted May 27, 2020 O, matko! Biedna Szanta :((( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anula Posted May 27, 2020 Share Posted May 27, 2020 29 minut temu, agat21 napisał: Niestety, nie może w życiu być za dobrze. Pan Szanty właśnie zadzwonił i powiedział wreszcie otwarcie i uczciwie, że Szanta nie nadaje się do ich rodziny, bo syn jest dzieckiem specjalnej troski i pod jego kątem szukali psa i dla niego w sumie w celach terapeutycznych. A Szanta absolutnie do tego się nie nadaje. Jest zbyt wrażliwa i lękliwa. Nie chcą dłużej udawać, że będą próbować ułożyć z nią relacje. Szkoda, że dopiero teraz pan o tym mówi, podejrzewałam to wcześniej i w rozmowach o tym mówiłam, ale się obruszał, że absolutnie nie, że nie mam racji. No mniejsza już z tym, nie mam siły się denerwować i martwić. Dobrze, że pan zadzwonił. Że na tyle przyzwoitości miał i że nie oddali jej byle gdzie. Zrobię ogłoszenia, mam dostać nowe zdjęcia. Jeśli przychodzi Wam do głowy hotel, w którym mogłaby dojść w spokoju do siebie, to proszę dajcie znać. Może lepiej ją jednak zabrać stamtąd jak najszybciej? A nie wiedziałaś o dziecku specjalnej troski? Taki dom naprawdę trzeba dobrze przemyśleć czy można tam umieścić psa.Musi być to pies szalenie uległy,łagodny,praktycznie znoszący wszystkie niegodności. Ja bym osobiście jak najszybciej jeżeli to by było możliwe zabierała Szantę,bym jej nie dała się męczyć w tym domu.Jeszcze nie wiadomo w jakim stanie psychicznym i fizycznym jest Szanta.Osobiście boję się takich domów.Spotykam na osiedlu dość często chłopaka w wieku przypuszczalnie 18 lat z zespołem downa z małym czarnym kundelkiem,ten psiak panicznie boi się tego chłopca,ponieważ on go szarpie,ciągnie za sobą,wciąż idzie bardzo szybkim krokiem,nawet psu nie da spokojnie załatwić swoje potrzeby na trawie przy chodniku.Ten piesek wciąż patrzy się na niego wystraszonym wzrokiem.Dla mnie to jakaś masakra. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agat21 Posted May 27, 2020 Author Share Posted May 27, 2020 13 minut temu, Anula napisał: A nie wiedziałaś o dziecku specjalnej troski? Taki dom naprawdę trzeba dobrze przemyśleć czy można tam umieścić psa.Musi być to pies szalenie uległy,łagodny,praktycznie znoszący wszystkie niegodności. Ja bym osobiście jak najszybciej jeżeli to by było możliwe zabierała Szantę,bym jej nie dała się męczyć w tym domu.Jeszcze nie wiadomo w jakim stanie psychicznym i fizycznym jest Szanta.Osobiście boję się takich domów.Spotykam na osiedlu dość często chłopaka w wieku przypuszczalnie 18 lat z zespołem downa z małym czarnym kundelkiem,ten psiak panicznie boi się tego chłopca,ponieważ on go szarpie,ciągnie za sobą,wciąż idzie bardzo szybkim krokiem,nawet psu nie da spokojnie załatwić swoje potrzeby na trawie przy chodniku.Ten piesek wciąż patrzy się na niego wystraszonym wzrokiem.Dla mnie to jakaś masakra. No właśnie nie wiedziałam. Nigdy nie było o tym mowy. Alfa robiła wizytę u państwa ze swoim psem i wszystko przebiegło pomyślnie. Syn państwa na pierwszy rzut oka jest po porostu nieśmiałym dzieckiem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted May 27, 2020 Share Posted May 27, 2020 ...o losie losie Szantuniu skiereczko .. Agatko masz stalowe nerwy ja bym .... sciskam mocno za wszystko szukaj Agaciu szukaj hoteliczku sercem moze spokojnosci by miala u Dexterki? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted May 27, 2020 Share Posted May 27, 2020 Dziecko dziecku nie równe, i to całkiem zdrowe i takie specjalnej troski. Mnie się wydaje, że to nie dziecko należy winić, ani Agatkę, czy Alfę, a rodziców dziecka. Jeżeli potrzebny jest pies terapeuta, to o tym się mówi otwarcie i takiego psa się szuka. To są psy nie tylko o odpowiednim usposobieniu, ale i po szkoleniu specjalistycznym. Może się przypadkiem trafić taki samoistny psi terapeuta, ale to jak trafienie szóstki w totolotka. Szkoda i dziecka ( też pewnie przeżywa) i Szanty. 1 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted May 27, 2020 Share Posted May 27, 2020 Wina nowych panstwa i tylko tych panstwa Szantuniu sciskam mocno mocno kciuki Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sowa Posted May 27, 2020 Share Posted May 27, 2020 Nie wiem, czy się ze mną zgodzicie, ale moim zdaniem następny dom powinien być domem tylko dorosłych ludzi. Bez dzieci. 3 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted May 27, 2020 Share Posted May 27, 2020 1 minutę temu, Sowa napisał: Nie wiem, czy się ze mną zgodzicie, ale moim zdaniem następny dom powinien być domem tylko dorosłych ludzi. Bez dzieci. W 100 %. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agat21 Posted May 27, 2020 Author Share Posted May 27, 2020 1 godzinę temu, Sowa napisał: Nie wiem, czy się ze mną zgodzicie, ale moim zdaniem następny dom powinien być domem tylko dorosłych ludzi. Bez dzieci. Tak, to nie ulega wątpliwości. Dość już Szanta się namieszkała z dziećmi. Nawet jeśli trafiliby się wreszcie normalni i odpowiedzialni rodzice, to ja już nie będę ryzykować. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agat21 Posted May 27, 2020 Author Share Posted May 27, 2020 1 godzinę temu, konfirm31 napisał: Dziecko dziecku nie równe, i to całkiem zdrowe i takie specjalnej troski. Mnie się wydaje, że to nie dziecko należy winić, ani Agatkę, czy Alfę, a rodziców dziecka. Jeżeli potrzebny jest pies terapeuta, to o tym się mówi otwarcie i takiego psa się szuka. To są psy nie tylko o odpowiednim usposobieniu, ale i po szkoleniu specjalistycznym. Może się przypadkiem trafić taki samoistny psi terapeuta, ale to jak trafienie szóstki w totolotka. Szkoda i dziecka ( też pewnie przeżywa) i Szanty. "Najśmieszniejsze" jest to, że jak w czasie jednej z rozmów zasugerowałam panu, że mam wrażenie, że od Szanty oczekuje się bycia terapeutką dla syna, to pan się na mnie wręcz obraził! Gdzieś pewnie tu na wątku nawet o tym pisałam.. Ech.. niepoważni ludzie, nieodpowiedzialni, i głupi po prostu. Myśleli, że sobie załatwią terapię dla dziecka za koszt psiej michy :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dwbem Posted May 27, 2020 Share Posted May 27, 2020 Ludzie są jednak najgłupszym zwierzęciem nba tym świecie - nieodpowiedzialni, roszczeniowi a zwierzęta traktuja albo jak zabawki albo jak narzędzia. Biedna sunia - trzeba ją szybko zabrac i szukać jej domu tylko z dorosłymi i to dobrze sprawdzonymi. Współczuję wam dziewczyny, że musicie mieć problemy z takimi ludźmi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kiyoshi Posted May 27, 2020 Share Posted May 27, 2020 Nie mam czasu teraz czytać całości tylko napisze dwa zdania Na Twoim miejscu nie przenosilabym Szanty, jest tam już długo i jeszcze chwila nikogo nie zbawi Wyślij mi proszę zdjęcia suni i opis, Szczecin jest bardzo dobry na adopcje PS dobrze by było gdyby ktoś tam podjechał na żywo z pokojowo-obserwacyjne misja Wiem jak się czujesz ale teraz podstawa to dyplomacja Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted May 27, 2020 Share Posted May 27, 2020 Na zywo to beda sie zachowywali zupelnie zupelnie inaczej sztucznie a moga sobie absolutnie nie zyczyc aby ktos obserwowal ja juz nikomu nie wierze... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kiyoshi Posted May 27, 2020 Share Posted May 27, 2020 Nadzieko- DOBRO PSA. się liczy Dorosła osoba wychwycić to i tamto Agata decyduje. Ja miałam dwukrotnie takie sytuacje po adopcji psa od nas z przytuliska. W obu wypadkach pomógł spokoj- nie neerwowo Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted May 27, 2020 Share Posted May 27, 2020 3 minuty temu, kiyoshi napisał: Nadzieko- DOBRO PSA. się liczy Dorosła osoba wychwycić to i tamto Agata decyduje. Ja miałam dwukrotnie takie sytuacje po adopcji psa od nas z przytuliska. W obu wypadkach pomógł spokoj- nie neerwowo oczywiscie ze tylko dobro psiaka najwazniejsze wiem to od kilkudziesieciu lat dobro wszystkich istot dzieki ktorym swiat istnieje ja nic nie sugeruje Agatce absolutnie wyrazam jeno swoje zdanie a wierzyc i tak nie uwierze Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agat21 Posted May 27, 2020 Author Share Posted May 27, 2020 36 minut temu, kiyoshi napisał: Nie mam czasu teraz czytać całości tylko napisze dwa zdania Na Twoim miejscu nie przenosilabym Szanty, jest tam już długo i jeszcze chwila nikogo nie zbawi Wyślij mi proszę zdjęcia suni i opis, Szczecin jest bardzo dobry na adopcje PS dobrze by było gdyby ktoś tam podjechał na żywo z pokojowo-obserwacyjne misja Wiem jak się czujesz ale teraz podstawa to dyplomacja Dzięki, wyślę niebawem. Może już te nowe, które mam dostać. Nie, nie mam już sił i przekonania do tych ludzi. To nie pierwsza przecież taka sytuacja. Jeśli pan do swojej mądrej głowy wbił sobie, że to pies jest dla nich nieodpowiedni i nie powinien był być im wydany (!! jak onuce z magazynu!), to nie ma sensu. Ja już dość czasu straciłam na tłumaczenie, wyjaśnianie, uświadamianie. Nic to nie dało. To jest stan umysłu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AlfaLS Posted May 27, 2020 Share Posted May 27, 2020 2 minuty temu, agat21 napisał: Nie, nie mam już sił i przekonania do tych ludzi. To nie pierwsza przecież taka sytuacja. Jeśli pan do swojej mądrej głowy wbił sobie, że to pies jest dla nich nieodpowiedni i nie powinien był być im wydany (!! jak onuce z magazynu!), to nie ma sensu. Ja już dość czasu straciłam na tłumaczenie, wyjaśnianie, uświadamianie. Nic to nie dało. To jest stan umysłu. Agat ma rację, tu już nic nie pomoże. Szanta musi zmienić dom... Na wizycie nie było absolutnie mowy o tym, że pies ma pomóc wycofanemu synowi. Państwo wręcz podkreślali, że syn ma bardzo dobre relacje z psiakami, które są w rodzinie a pies to głównie potrzeba Pani do której ona przekonała męża. Jak byłam na wizycie to oprócz Państwa byli też rodzice /pani albo pana, tego nie wiem/ i oni potwierdzali te słowa. Z moim psem syn powoli ale nawiązał kontakt, pod koniec wizyty siedzieli razem na dywanie i Figo był karmiony z ręki przez syna. A tu ewidentnie nie zaiskrzyło i rodzina nie chce powalczyć skutecznie o psiaka... A tak zapewniali, że w razie co to będą szukać pomocy i walczyć do skutku...:-(. Przykro mi, że ich nie przejrzałam i biedna Szanta ma znowu pod górkę . 1 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted May 27, 2020 Share Posted May 27, 2020 3 godziny temu, konfirm31 napisał: Dziecko dziecku nie równe, i to całkiem zdrowe i takie specjalnej troski. Mnie się wydaje, że to nie dziecko należy winić, ani Agatkę, czy Alfę, a rodziców dziecka. Jeżeli potrzebny jest pies terapeuta, to o tym się mówi otwarcie i takiego psa się szuka. To są psy nie tylko o odpowiednim usposobieniu, ale i po szkoleniu specjalistycznym. Może się przypadkiem trafić taki samoistny psi terapeuta, ale to jak trafienie szóstki w totolotka. Szkoda i dziecka ( też pewnie przeżywa) i Szanty. To prawda, czasem te teoretycznie zdrowe dzieci potrafią być potwotne. Osobiście nie lubię podziału na zdrowe i chore. Moim zdaniem to nie ma nic do rzeczy. A w tym przypadku chyba od początku Szanta różniła się od wyobrażeń ludzi. Nie ma co roztrząsać. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agat21 Posted May 27, 2020 Author Share Posted May 27, 2020 26 minut temu, Gabi79 napisał: To prawda, czasem te teoretycznie zdrowe dzieci potrafią być potwotne. Osobiście nie lubię podziału na zdrowe i chore. Moim zdaniem to nie ma nic do rzeczy. A w tym przypadku chyba od początku Szanta różniła się od wyobrażeń ludzi. Nie ma co roztrząsać. Oczywiście Gabi. Tu absolutnie nie chodzi o fakt, że chłopiec ma jakieś problemy (to dlatego pan kilka razy mi w rozmowach powtarzał, że Szanta ma deficyty - już wiem skąd zaczerpnął nomenklaturę), sama miałam wiele kontaktow z takimi dziećmi, jestem po wydziale resocjalizacji i profilaktyki społ., i takie dzieci są wspaniałe i kochane. Chodzi o to, ze rodzice chcieli psa wykorzystać jako narzędzie do terapii dziecka. Nic o tym nie mówiąc, czy wręcz zaprzeczając takim podejrzeniom. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted May 27, 2020 Share Posted May 27, 2020 4 godziny temu, Anula napisał: domów.Spotykam na osiedlu dość często chłopaka w wieku przypuszczalnie 18 lat z zespołem downa z małym czarnym kundelkiem,ten psiak panicznie boi się tego chłopca,ponieważ on go szarpie,ciągnie za sobą,wciąż idzie bardzo szybkim krokiem,nawet psu nie da spokojnie załatwić swoje potrzeby na trawie przy chodniku.Ten piesek wciąż patrzy się na niego wystraszonym wzrokiem.Dla mnie to jakaś masakra. A ja znam inny przykład. Kuzynka mojej koleżanki ma zespół Downa. Jest cicha, spokojna, ma w domu kilka zwierząt: psa, kota, rybki, gryzonie. Kocha je wszystkie nad życie i wspaniale się nimi opiekuje. Karmi, sprząta, bawi się z nimi, nie męcząc. Dlatego uważam, że nie można wszystkich wrzucać do jednego wora pt: " inny od ogółu, więc na pewno będzie dręczył zwierzęta" To sprawa indywidualna 2 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.