Jump to content
Dogomania

SZANTA - teraz CZAJKA zamieszkała w Poznaniu :)))) - Zero deklaracji, pomocy :(Cudna wesoła Szanta już na wolności po 2 latach więzienia. Pomożesz jej rozpocząć nowe życie? Spójrz, jakie ma mądre i piękne oczy. Zbieramy na weta, hotelik.


Recommended Posts

U Szantusi dobrze, jedyne niepokojące oznaki stresu to rozwolnienie i na razie brak chęci do spacerów. Nie reaguje na smycz radośnie, ale raczej kładzie się na posłanko. Myślę, że na razie boi się kolejnej zmiany miejsca. Ale jak już na spacer wyjdzie, to jest zadowolona. Dziś miała długi spacer po okolicy, po terenach zielonych również, i dobrze jej to zrobiło :) Zaprzyjaźniła się po drodze z małym spotkanym psiakiem. 

  • Like 1
  • Upvote 2
Link to comment
Share on other sites

Szantusia ma się dobrze, ale wciąż nie chce wychodzić na spacery. Państwo muszą ją wyciągać prawie na siłę. Jak już wyjdzie za próg mieszkania jest ok, idzie spokojnie na spacer. Nie chcą jej zmuszać jakoś zbyt nachalnie, a z drugiej strony jak sunia nie wychodzi, to długo się nie załatwia, wszystko trzyma. W środę przychodzi pani behawiorystka, żeby poobserwować i doradzić im, jak w łagodny i najlepszy dla suni sposób zachęcać ją do spacerów. Przynajmniej na razie, bo pewnie jak się już bardzo do państwa przyzwyczai i zrozumie, że jest w domu i nikt nie chce jej gdzieś w inne miejsce znowu przerzucić, to pewnie nie będzie ze spacerami kłopotu. W ciągu dnia cały czas jest blisko pani, a w nocy śpi na posłaniu przy łóżku od strony pana, żeby być blisko jego głaszczącej dłoni :)

obraz.png.e48588697009ae2435be70891528a605.png

  • Like 4
Link to comment
Share on other sites

Będzie dobrze, państwo bardzo się zaangażowali. Poświęcają suni sporo czasu i uwagi. Dają dużo od siebie :) A i chyba się szykuje nowe imię ;) Czajka :))

Dostałam też sporo filmików, jak suńka ładnie przybiega na zawołanie na takim ogrodzonym wybiegu dla psów, tam państwo ją zabierają na spacery, bo teren jest duży, położony wśród łąk i lasów i ona się tam na razie najlepiej czuje. I tam można ją spuścić ze smyczy, tam poznaje inne psiaki.

A tu spacer po lesie :)

116686521_577945213095008_27502772196415

  • Like 3
Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, AlfaLS napisał:

Dokładnie ten sam problem był w domu w Szczecinie. Też nie chciała wychodzić. Trzymam kciuki za spotkanie z bechawiorystą, żeby się biedna przełamała i zrozumiała że zawsze do tego domu będzie wracała.

Myślę, że przy odpowiednim podejściu jej to minie (w hotelu też na początku nie chciała wychodzić, a potem bardzo chętnie), nawet ten behawiorysta nie jest tak absolutnie niezbędny, ale skoro państwo chcą, to tylko na dobre wyjdzie.

Link to comment
Share on other sites

Można podejście do drzwi stopniowo zobojętniać - siad przed drzwiami, nagroda, nie wychodzimy, siad przed drzwiami - otwieranie drzwi - nagroda, nie wychodzimy,  siad przy otwartych drzwiach, przejście progu, nagroda, powrót i tak dalej, Ciekawam co zasugeruje behawiorysta, bo różne są sposoby.

Link to comment
Share on other sites

Sporo psów boi się początkowo przechodzenia przez drzwi wyjściowe i schodów. U nas u  Bliss (chyba poza kojcem, niczego nie widziała) i niektórych tymczasów, było to mniej lub bardziej siłowe, na zasadzie : no chodź, nie wygłupiaj się, idziemy, a potem, dobry pies, no widzisz! I później smaczek, pogłaskanie i w drogę. Ale ja z tych bardziej autorytarnych przewodników ;). 

Bardzo mi się podoba imię Czajka :) 

Link to comment
Share on other sites

No zobaczymy jak się sytuacja rozwinie. Suńka jak widzi smycz, to leci na posłanie i nadstawia się głaskania brzusiem. Ewidentnie postawa obronna przed czymś złym. Może też to cholerne chwytanie przez hycla jakoś tu w niej siedzi i wciąż powraca? :/

Link to comment
Share on other sites

Dnia 2.08.2020 o 00:46, agat21 napisał:

No zobaczymy jak się sytuacja rozwinie. Suńka jak widzi smycz, to leci na posłanie i nadstawia się głaskania brzusiem. Ewidentnie postawa obronna przed czymś złym. Może też to cholerne chwytanie przez hycla jakoś tu w niej siedzi i wciąż powraca? :/

a nie jest to po prostu zachowanie wyuczone, wzmacniane? może w poprzednim domu, a może tez tutaj

-ludzie czasem niechcący wzmacniają zachowania psa, których wcale nie chcą

i Szanra jakoś może uważa, ze  wzięcie smyczy oznacza, ze trzeba lecieć na posłanie i wystawiać brzuszek

Może zwyczajnie w ciągu dnia trzeba  smycz łączyć z innym zachowaniem psa,; nie wiem czy ona siada na polecenie, czy przychodzi na zawołanie, ale można  np  wiele razy w ciągu dnia  smycz wyciągać, i brać do reki,   i odkładać,  i np przy jedzeniu kłaść koło miski,  jęsli z jedzeniem nie będzie problemów, tak, żeby jej ta smycz całkiem zobojętniała. Mozna nosić smycz w kieszeni, i po prostu wyciągać , potrzymać i chować do kieszeni , i jak Szanta nie reaguje na to -to chwalić.

Bo teraz pewnie oni wyciągają smycz, ona leci na posłanie i wystawia brzuszek, a oni to wzmacniają - bo albo ją głaszczą, albo za nią idą i do niej gadają , i robi sie wielka akcja. i afera.

Można tez kupić króciutką smycz , i niech chodzi z przypięta smyczą w domu,  i przy wychodzeniu  wtedy nie ma wyciagania i przypinania smyczy. A można przepiąć juz poza domem na dłuższa.

Warto tez uczyć siad. I zostań. I wtedy Szanta by wiedziała, ze ma usiąść i czekać - moze by też uciekała na posłanie, ale moze by pojeła, ze ludzie oczekuja innego zachowania, gdy wyciągają smycz.

 

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Przepraszam za milczenie, ale jestem wyjechana, z różnym dostępem do netu. U Szantusi, a własciwie Czajki są postępy z wychodzeniem na dwór. Jest już lepiej, moze nie ma entuzjazmu, ale nie ma też wielkiego oporu. Więc czas okazuje się sprzymierzeńcem jak w większości tego typu sytuacji :)

  • Like 4
  • Upvote 2
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...