SZANTA - teraz CZAJKA zamieszkała w Poznaniu :)))) - Zero deklaracji, pomocy :(Cudna wesoła Szanta już na wolności po 2 latach więzienia. Pomożesz jej rozpocząć nowe życie? Spójrz, jakie ma mądre i piękne oczy. Zbieramy na weta, hotelik.

[agat21]

36 minut temu, Onaa napisał:

Wyróżniłam przed chwilą, mam nadzieję że zadziała.

 

21 minut temu, Onaa napisał:

Fajnie że się udało skoro wcześniej były problemy, dziękuję Izo za info :). Ja jeszcze pomyślałam o takim zdjęciu portretowym Szanty. Ona jest urocza i ma taki błysk w oku :), powodzenia Szantuniu.

Bardzo bardzo pięknie dziękuję w imieniu Szanty

[Gusiaczek]

Ruszył kolejny O!Volumen, którego beneficjentką jest i Szanta
Zapraszamy serdecznie !
Bądźcie z nami dla Rudego Cuda :)

(wejście przez banerek)

[agat21]

18 minut temu, Gusiaczek napisał:

Ruszył kolejny O!Volumen, którego beneficjentką jest i Szanta
Zapraszamy serdecznie !
Bądźcie z nami dla Rudego Cuda :)

(wejście przez banerek)

Gusiaczku kochany! Tak bardzo Ci dziękuję! 

[Olena84]

21 minut temu, agat21 napisał:

Gusiaczku kochany! Tak bardzo Ci dziękuję! 

najważniejsze że zdązyłam już cos kupić;)

[agat21]

4 minuty temu, Olena84 napisał:

najważniejsze że zdązyłam już cos kupić;)

Bo też kochana jesteś ;))

[agat21]

Jak cichutko u Szanty. Szafirka nie daje znaku, żeby były jakieś telefony, więc pewnie nie ma :( 

Taka ładna sunia, roześmiana.. Całkiem jeszcze młoda. Chociaż może dla ludzi już za stara? :(

Szafirko, czy można prosić o jeszcze jakieś zdjątko Szanty takie portretowe jak sugerowała Onaa? Może z jakąś chustą na szyi? czasem to działa ;)

[Tyśka)]

Agatko, ja ostatnio widzę, że ludzie nie lubią średnich/dużych rudych psów. O "mojego" Lakusia też nikt nie pyta, dzisiaj byl pierwszy beznadziejny telefon po... prawie roku. Rude większe psy są zwyczajne, nie przypominają żadnej rasy... Ale nie traćmy nadziei.

[kiyoshi]

22 minuty temu, Tyś(ka) napisał:

Agatko, ja ostatnio widzę, że ludzie nie lubią średnich/dużych rudych psów. O "mojego" Lakusia też nikt nie pyta, dzisiaj byl pierwszy beznadziejny telefon po... prawie roku. Rude większe psy są zwyczajne, nie przypominają żadnej rasy... Ale nie traćmy nadziei.

coś w tym jest... to samo miałam gdzies w głowie, ale nie miałam odwagi napisać...

Co do Szantuni, moja kierowniczka jest w niej zakochana:) widziała ją na moim profilu na fb, wypytywała o nią...no ale wiem, że nie da rady adoptować mimo, że by chciała :( ma juz jedną sunię mix beagla z odzysku...i męża na "nie" :(

[agat21]

Ja z kolei myślałam, że czarne mają najtrudniej. Ale widocznie nie ma jednak reguły.

Nic to, Szanta też ma gdzieś swój dom. Może po prostu jeszcze musi na niego trochę poczekać. Lakuś najwidoczniej też.

Szkoda, że Twoja kierowniczka Kiyoshi ma takiego "nieużytego" męża. ;) A tak w ogóle to nie rozumiem jak facet może decydować o takich sprawach? Skandal! ;))

[Olena84]

A ja myślę że trudniej jest po prostu dużym psiakom znaleźć dom, a duży to już tak ok 10kg;(

[Gusiaczek]

Milka, do której Szanta tak bardzo podobna, swoje odczekała, ale się doczekała!
Uwielbiam rude! Ovo jest czarna podpalana, ale pysio wybarwiła na rudo - chyba chcąc zrobić mi przyjemność ;)

[agat21]

Dnia 24.05.2019 o 09:11, Olena84 napisał:

A ja myślę że trudniej jest po prostu dużym psiakom znaleźć dom, a duży to już tak ok 10kg;(

 

Dnia 25.05.2019 o 12:28, Gusiaczek napisał:

Milka, do której Szanta tak bardzo podobna, swoje odczekała, ale się doczekała!
Uwielbiam rude! Ovo jest czarna podpalana, ale pysio wybarwiła na rudo - chyba chcąc zrobić mi przyjemność ;)

Dzięki za odwiedziny u Szantusi. No tak, najłatwiej "idą" psy kieszonkowe ;) U mnie w parku w niedzielę, jak dodatkowo jest pogoda, i piesy z niektórych rodzin mają to szczęście, że wychodzą na spacer, a nie przed dom, żeby się załatwić i z powrotem, trudno zliczyć yorki, maltańczyki czy buldożki francuskie.. Większość z nich z pseudo hodowli, robią za zabawki dla dziaciarów lub zdziecinniałych staruszek. 

[uxmal]

1 minutę temu, agat21 napisał:

 

Dzięki za odwiedziny u Szantusi. No tak, najłatwiej "idą" psy kieszonkowe ;) U mnie w parku w niedzielę, jak dodatkowo jest pogoda, i piesy z niektórych rodzin mają to szczęście, że wychodzą na spacer, a nie przed dom, żeby się załatwić i z powrotem, trudno zliczyć yorki, maltańczyki czy buldożki francuskie.. Większość z nich z pseudo hodowli, robią za zabawki dla dziaciarów lub zdziecinniałych staruszek. 

oj tak:(((

I jak się zbliżam ze swoim to najczęściej podnoszą smyczką (psy są na szelkach) swoje mikro pieski i "na rączki lecą"

Masakra.

[agat21]

1 minutę temu, uxmal napisał:

oj tak:(((

I jak się zbliżam ze swoim to najczęściej podnoszą smyczką (psy są na szelkach) swoje mikro pieski i "na rączki lecą"

Masakra.

No tak, bo te pieski mogą się bawić tylko z nimi, a nie z innymi psami. Maskotki nie są dla innych psów. Maskotki nie mają potrzeb nawiązywania relacji z innymi członkami tego samego gatunku.. :( Żal mi ich bardzo .

[agat21]

Poprosiłam Szafirkę o nowy portrecik Szanty, może przyniesie jej więcej szczęścia w ogłoszeniach..

[auraa]

Tu nie chodzi o potrzeby ale o gabaryty...Moje ratlerki też nie bawią się z labradorem mojej siostry. On jest po prostu za duży. Było kilka sytuacji trochę niebezpiecznych w trakcie zabawy i teraz obie uważamy żeby nie było bliskich spotkań.

[agat21]

Serdecznie zapraszam na smaczny bazarek również dla Szantusi :) Smaczny dla ludzi i zwierzów

[agat21]

15 godzin temu, auraa napisał:

Tu nie chodzi o potrzeby ale o gabaryty...Moje ratlerki też nie bawią się z labradorem mojej siostry. On jest po prostu za duży. Było kilka sytuacji trochę niebezpiecznych w trakcie zabawy i teraz obie uważamy żeby nie było bliskich spotkań.

Jasne, ale akurat mój pies jest dość mały i takiemu yorkowi czy innej maliźnie nic nie jest w stanie zrobić. 

[dwbem]

Jam mam rottweilery ponad 37 lat, wszystkie potrafiły się bawic z miniaturowymi pieskami i nigdy nie zrobiły im krzywdy, były bardzo delikatne i uwazne. Nawet jak mojemu psu uwiesił się na faflu spory szczeniak bulteriera też mu nic nie zrobił choć chyba go zabolało.

Ale tak je wychowywałam od szczeniaka, że co małe to nie rusz.

[Ainana]

Witaj Szanto:) zdjęcia piękne, sunia taka wesoła, kontaktowa. Widać, że czuje się w końcu bezpieczna. Te zdjęcia na plecach rozkraczona ;))istne cudo. 

Ja bardzo lubię duże psy. Mój Drago ukochany z profilu już prawie 2,5 roku z TM:( Teraz mam dwa sredniaki, w tym jeden niskopodłogowy. I tez sa cudne. 

Moja miłość do dużych psów nadrabiam przy Bernim (radysowy Prezes), co prawda schudł 6 kg ale wciąż ciała sporo :) rodzice się śmieją, że nie przyjeżdżam do nich a do Berniego he heh.

On rudy, Szanta ruda. Niezła byłaby z nich para. Choć bezdzietna ;) Berni też świeżo po zabiegu :) 

a wracając do tematu... Szanta będzie miała super dom. Szkoda, że u nas wszyscy "zapsiaczeni". Gołym okiem widać, że to wyjątkowa sunia...

Niech tylko za długo nie czeka. Swoje już wyczekala :(

[szafirka]

[agat21]

Bardzo pięknie dziękuję za śliczne zdjęcia Szantusi! :))) Portreciki przepiękne! :))

[agat21]

3 godziny temu, Ainana napisał:

Witaj Szanto:) zdjęcia piękne, sunia taka wesoła, kontaktowa. Widać, że czuje się w końcu bezpieczna. Te zdjęcia na plecach rozkraczona ;))istne cudo. 

Ja bardzo lubię duże psy. Mój Drago ukochany z profilu już prawie 2,5 roku z TM:( Teraz mam dwa sredniaki, w tym jeden niskopodłogowy. I tez sa cudne. 

Moja miłość do dużych psów nadrabiam przy Bernim (radysowy Prezes), co prawda schudł 6 kg ale wciąż ciała sporo :) rodzice się śmieją, że nie przyjeżdżam do nich a do Berniego he heh.

On rudy, Szanta ruda. Niezła byłaby z nich para. Choć bezdzietna ;) Berni też świeżo po zabiegu :) 

a wracając do tematu... Szanta będzie miała super dom. Szkoda, że u nas wszyscy "zapsiaczeni". Gołym okiem widać, że to wyjątkowa sunia...

Niech tylko za długo nie czeka. Swoje już wyczekala :(

Dzięki Ainana za odwiedziny u Szanty i dobre słowa :) Oby Twoje słowa okazały się prorocze :) Też żałuję, że w Twojej okolicy wszyscy zapsiaczeni, ludzi lubiących duże psy jest w sumie niewielu..

 

[Nadziejka]

Cudniosci rudaszkowe

[agat21]

Czy mogé miec prosbę do dziewczyn robiących ogłoszenia Szanty, aby zmieniły zdjęcia na te portretowe? Mam jeszcze jedną prośbę: proszę o usunięcie informacji, że sunia jest w Nowej Soli, wystarczy informacja, że jest w hotelu. Często ludziom się wydaje, że kilkanaście czy kilkadziesiąt kilometrów to szmat drogi i taka informacja na wstępie może zniechęcić. Lepiej najpierw pogadać, opowiedzieć o zaletach psa, a jak pojawi się zainteresowanie, to wtedy dopiero doprecyzować ;))