Jump to content
Dogomania

~ Bazia - wiosenna mała sunia ZOSTAJE U NAS NA ZAWSZE! :)


Recommended Posts

Chyba tak, bo zachowuje się w domu jak u siebie. Jednak wczoraj z z tego fotela nakrzyczała na Szarą Kotkę, która sobie ufnie obok przechodziła, a wieczorem powtórka, ale w kuchni. Poza tym nie zwraca uwagi na psy i koty.

Jedna wada - w kojcu ciągle szukała możliwości wyjścia, rozgięła nawet oczka cienkiej siatki, w domu często czatuje pod drzwiami, i szuka okazji "do wyjścia". Boję się, by nie dała dyla przez ogrodzenie, w bramie i furtce są pręty dość rzadko rozstawione.

Czekamy na panią Irenę z Legionowa, ma przyjechać po szczeniaczkę. Szarlotka upieczona.....

20190323_085602_resized.jpg

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Koty goni, najczęściej z kuchni i wtedy, jak my nie widzimy :) cwaniara! 

Na jedzenie się nie rzuca, je "jednym ząbkiem", ale odkąd ją poznałam, a to przecież ponad miesiąc, tak się zachowuje. 

Dziś spacer już przed siódmą,  i wszystko załatwione. Jeszcze nie czas ją wypuszczać z całym stadem o poranku do ogrodu, bo nie wiem, jak się zachowa i czy nie ucieknie. Więc spacerki nadal na smyczy.

Link to comment
Share on other sites

Nie zna, co to kolana - ale jak usiadłam na kanapie przed TV, to wspięła się i łapkami oparła o kolana. Więc ją trochę na siłę wciągnęłam -  i taka zdumiona, a po chwili zadowolona siedziała u mnie, lizała po rękach, po czym usnęła :)

  • Like 1
  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Tak jej się spodobało to leżenie na kolanach, ze teraz już nie odpuści - jak tylko usiądę na fotelu, już się wspina łapkami, by ją podsadzić :)

Karcimy ją za gonienie kotów, właściwie odstraszanie szczekaniem, bo nasze koty są po przejsciach i muszą mieć spokój. Z suczkami - odpukać, jest zupełna zgoda. Bazi po prostu nie widać i nie słychać  w domu, chodzi sobie cichutko, zwiedza każdy kącik, leży na każdym posłanku ( a w domu jest ich 4), wraca do siebie do kuchni. Na jedzenie nadal patrzy krzywo, nie lubi smaczków, gryzaczków, psich ciasteczek. Dziś kupię po kostce, takiej mięsnej, może ją to zajmie. 

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Witamy z rana :)

Brzuszek po sterylizacji zagojony, Bazia ma się dobrze. to przemiła łagodna sunia, taka mała przylepka :)

Trochę mamy życiowych zawirowań, ale w wolnej chwili zrobimy kilka zdjęć i trzeba ogłaszać Bazię, choć jest to jeden z psów, które bym chętnie zatrzymała. Mam teraz zupełnie inne obowiązki, więc Baziuka musi znaleźć dobry domek....

 

Link to comment
Share on other sites

Bazia kocha wszystkich ludzi, łasi się do przychodzących gości - ale dziadziuś nie lubi... zaczyna szczekać, jak się się tylko poruszy czy wstaje z fotela. A nie mam jeszcze jak zrobić zdjęć, i zacząć ją ogłaszać.

Link to comment
Share on other sites

Bazia wyraźnie nie lubi dziadka - dziś chciała capnąć za nogę, a to te nieszczęsne biedne krwawiące nogi... Tacie powiedzieliśmy, że tylko tak nosem szturchnęła, ale to był po prostu atak......

I w nocy szczeka, warczy, nie daje spać :(

Link to comment
Share on other sites

Niedobrze. Psy wyczuwają słabszego w stadzie i chcą wyeliminować.

W rodzinie , która adoptowała od nas  Foksię jest duży pies , który szczeka nieustawicznie na starsza panią z chorobą Alzheimera. Nic nie pomaga. Muszą ich izolować tzn. panią i psa. Na szczęście pani nie mieszka z nimi na stałe.

Trzeba szukać  Bezie domku jak najszybciej, bo rana w takiej chorej nodze może źle się skończyć dla nogi.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...