Jump to content
Dogomania

Lula - młodziutka czarna sunia - przegubowiec na krótkich łapkach już w DS


Ewa Marta

Recommended Posts

2 minuty temu, Tyś(ka) napisał:

Jeden, wg mnie najbardziej przydatny artykuł (razem z filmikami poglądowymi) zniknął z internetu, ale jeszcze podsyłam pozostałe (polecam też książkę: "Aria, do mnie" J. Gałuszki)
http://www.olimpia.net.pl/uploads/5/5/0/4/5504163/artyku_-_przywoanie_awaryjne_z_uyciem_gwizdka.pdf
http://www.szkoleniepsow.fora.pl/nauka-przychodzenia-na-komende,113/przywolanie-na-gwizdek,3181.html
http://www.dogfield.pl/images/stories/linki/przywolanie-awaryjne-na-gwizdek.pdf
https://piesologia.pl/przywoanie-awaryjne-czyli-co-zrobic-by/
 

Powodzenia :) Warto, naprawdę warto przerobić porządnie każdy etap, mimo że jest to żmudne.

 

Dzięki!

Link to comment
Share on other sites

To prawda, maleńka rozszalała się bardzo:) Widać, że dzieciak jest szczęśliwy:)

Niestety sa też minusy. Maleńka bardzo kiepsko je:(  Gotowane jedzenie jej nie pasuje, wyjmuje tylko kawałki mięsa. Dałam jej na próbę puszkę i Marta mówi, że puszkę zjadła z apetytem. Dokupiła jej jeszcze jedną, a ja zamówiłam w sklepie puszki Rocco sensitive. Niebawem sterylke, po niej maleńka jeszcze mniej będzie chciała jeść. Musimy być przygotowane na to. 

Szkoda, bo normalnie psiaki jedzą właśnie gotowane chętniej. Marta ma dzisiaj spróbować jeszcze ugotować jej samego kurczaka z marchewką, ale puszki na wszelki wypadek zamawiam. Jak się okaże, że je gotowane, puszki pójdą dla innego psiaka w potrzebie.

 

Megapakiet Rocco Sensitive, 24 x 400 g
Megapakiet Rocco Sensitive, 24 x 400 g

- 4 smaki, mieszany pakiet

Produkt dostępny
 
pojedynczo 99,20 złw zestawie 79,80 zł
 
  
 

 

 

Link to comment
Share on other sites

W biegłym roku wyciągnęłyśmy z tej wsi 13 psów. W tym 6 suczek . Nie pamiętam ile suczek było w miocie zabranym razem z matką (Myszka była z poprzedniego miotu) na tymczas przez Ludwę.

Niestety nie udało się wysterylizować suczki, której "właściciel" zmienił zdanie na temat sterylizacji dosłownie w ostatniej chwili. Już dwa razy zabierałyśmy od niej szczeniaki. Boję się myśleć co będzie w tym roku. :(

Link to comment
Share on other sites

Dnia 10.03.2019 o 12:49, auraa napisał:

W biegłym roku wyciągnęłyśmy z tej wsi 13 psów. W tym 6 suczek . Nie pamiętam ile suczek było w miocie zabranym razem z matką (Myszka była z poprzedniego miotu) na tymczas przez Ludwę.

Niestety nie udało się wysterylizować suczki, której "właściciel" zmienił zdanie na temat sterylizacji dosłownie w ostatniej chwili. Już dwa razy zabierałyśmy od niej szczeniaki. Boję się myśleć co będzie w tym roku. :(

Wielka szkoda ,ze nie sa te psiaki kastrowane.
 

Lula ze smaczkiem :)

 

53648498_2035548420080897_2737408779178999808_n.jpg

Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, auraa napisał:

Te które my przejmujemy są wykastrowane. Wspomniana wyżej suczka na dniach urodzi, (

To niestety mentalnośc tamtych ludzi:( 

Lula szczęśliwie w piątek będzie sterylizowana. Wzięłam na piątek urlop, żeby ją zawieźć na 9 do leczniicy, a potem odebrać jak t tylko będzie możliwe. 

Link to comment
Share on other sites

Lula jest już po zabiegu, czuję sie bardzo dobrze, wszyscy lekarze ją bardzo chwalą, że jest taka miła i spokojna, nie boi się być w lecznicy, teraz malutka jeszcze musi być pod obserwacją. Jak tylko będzie można ją odebrać to Ewunia tam "poleci "czym prędzej.

Link to comment
Share on other sites

Maleńka jest dzisiaj u mnie. Rano zawiozłam ja do lecznicy, a potem odebrałam. Wzięłam dzien urlopu, bo Marta dzisiaj caly dzien biega i zalatwia jakieś sprawy, a z Lulą trzeba posiedzieć i popilnować. 

Maleńka jest super kochana, u weta kochana, pozwalała sobie zrobić wszystko, zasnęła w 3 minuty. Tu na rękach u dr Mieszka, za chwile będzie intubowana.

Lula1.jpg.9350257aa00ba3bd5012340b380dba4b.jpg

 

Zabieg zniosła super dobrze, sterylizacja, usunięcie dwóch kłów przetrwałych, a do tego czipowanie w znieczuleniu. Ma piękny szew:)

szew.jpg.c4b2bca0d7085c3d9e623ab04e352a89.jpg

Po wyjściu z lecznicy od razu zrobiła siusiu i w ciągu dnia jeszcze dwukrotnie, za każdym razem komunikowała, że chce wyjść, ale zaraz po załatwieniu prosiła, żeby ją wziąc na ręce i chciala wracac na posłanko. Prawie cały dzien przespala, ale pilnowała, żebym była blisko niej. Za jakąś godzine zaprowadzę ją do Marty, tam będzie już u siebie i pewnie prześpi całą noc. 

Dostała na wynos Cimalgex przeciwbólowy na dziś i jutro, a w razie czego mamy jej podac Tramal raz na dobę.

Niestety ceny warszawskie trochę zwalają z nóg, za całość zapłaciłam 750 zł. W cenie jest równiez dopłata do badania krwi, które było zrobione już po opłaceniu poprzedniego badania, a ustalone przez telefon. Chodziło o badanie w kierunku babeszjozy.

Par.jpg.a8277fb779c8866924f54404e6143b58.jpg

 

Mam troszkę zdjęć Luli, ale wgram je później, bo w tej chwili jeszcze chcę z nia posiedzieć.

 

Kochane słoneczko dostało od moich stałych ukrytych Aniołów - Małgosi i Rafała 400 zł, za co z całego serca dziękujemy z Elunia:) Wpisuję w rozliczenia:)

 

 

 

 

 

Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, auraa napisał:

To dobrze ze już po wszystkim.Czekałam na informacje ale nie chciałam wczoraj zawracać Ewie głowy bo wiedziałam że zajmuje się  malutką. Ciekawe jak przespała noc? 

Dostała leki przeciwbólowe, wszystko jest dobrze.
To jest wyjatkowa sunia bardzo grzeczna , ogromna z niej pociecha <3

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...