Fado już w hotelu potrzebna pomoc finansowa na hotel i weta. Niewidomy psiak w schronie. Co go tam czeka? Wszystko co najgorsze - śmierć głodowa, zamarznięcie, rozszarpanie, bo jest bezbronny, a koledzy z boksu bywają okrutni.

[Poker]

Myślę ,że bezpieczniej wnieść Fado w kontenerku do gabinetu , nawet nie do poczekalni nie mówiąc o ulicy. Fado może się różnie zachować w nieznanym mu miejscu i z obcymi ludźmi. I z powrotem też wsadzić go jeszcze w gabinecie.

[elik]

3 godziny temu, kamma13 napisał:

Jeśli chodzi o mnie, to nawet najbliższy czwartek. Tylko proszę podzwońcie po klinice, żebyśmy mieli pewność, że nas przyjmą. 

Wreszcie si ę dodzwoniłam. Fado jest zapisany na 14.03. tj. najbliższy czwartek jako pacjent dodatkowy. Dr Stefanowicz przyjmuje od godz. 15:00 i dobrze byłoby umówić się na tą właśnie godzinę, bo Fado będzie przyjęty pomiędzy pacjentami, gdy wizyta będzie krótsza niż przewidywano, albo pacjent się nie zgłosi. Może akurat ten pierwszy się nie zgłosi :)

Która godzina najbardziej Ci odpowiada kamma13?

Razem za Znajomym będziemy czekać pod Kliniką Musimy znać swoje numery telefonów. Wymienimy się na PW.

[elik]

38 minut temu, Poker napisał:

Myślę ,że bezpieczniej wnieść Fado w kontenerku do gabinetu , nawet nie do poczekalni nie mówiąc o ulicy. Fado może się różnie zachować w nieznanym mu miejscu i z obcymi ludźmi. I z powrotem też wsadzić go jeszcze w gabinecie.

Też tak myślę, tylko bardzo mi go żal :(    Tyle godzin w Kontenerku :(   Około 4 godziny drogi i nie wiadomo ile w Klinice.

Jaaga, jaki duży jest ten kontenerek?  Może jakiś nieduży kenel by się przydał, ale taki, żeby zmieścił się do samochodu kamma13.

[Poker]

Szkoda Fado , owszem ,ale jeszcze bardziej będzie go szkoda jak się zestresuje na ulicy i zacznie kłapać zębami na oślep.

[kado]

Elik, odnośnie wpłat...Ja też jestem Marta M. ,sprawdź proszę,czy te 30 zł to nie ode mnie jako deklaracją stała za 03/2019?

Bardzo żałuję,ze ja tak daleko jestem i nie mogę Wam pomóc:(

[Anula]

Ja sądzę,że tylko w grę wchodzi kenel,transporterek i tak jak Poker napisała wniesienie w nim do gabinetu Fado i zabranie z gabinetu na takiej samej zasadzie.Także trzeba pamiętać o podkładach,wodzie, dokumentach, opisie z poprzedniej wizyty.

Ja kiedyś częstym byłam klientem na Klinikach we Wrocławiu i tak było,że wizyta była umawiana telefonicznie i byłam przyjmowana zaraz po pacjencie.Było wiadomo,że jestem z Polkowic przyjezdna.W poczekalni było zapytanie:czy państwo z Polkowic już są? To mi się bardzo podobało.

[elik]

Pokerku czy sądzisz, że po to tak się dwoje i troję, od rana kombinuję,  żeby go na ulicy wysadzać?  Tam jest takie miasto, jak ja jestem baletnica. Niby prawie centrum, niedaleko Wawel, Congresowy, ale tam małomiasteczkowa atmosfera, ludź z częstotliwością jeden na 15 minut się pojawia :)

[kamma13]

28 minut temu, elik napisał:

Wreszcie si ę dodzwoniłam. Fado jest zapisany na 14.03. tj. najbliższy czwartek jako pacjent dodatkowy. Dr Stefanowicz przyjmuje od godz. 15:00 i dobrze byłoby umówić się na tą właśnie godzinę, bo Fado będzie przyjęty pomiędzy pacjentami, gdy wizyta będzie krótsza niż przewidywano, albo pacjent się nie zgłosi. Może akurat ten pierwszy się nie zgłosi :)

Która godzina najbardziej Ci odpowiada kamma13?

Razem za Znajomym będziemy czekać pod Kliniką Musimy znać swoje numery telefonów. Wymienimy się na PW.

Super, że będziecie czekać. W tak silnym składzie ze wszystkim damy radę. Godziny popołudniowe zupełnie dla mnie dowolne, choć lepiej jak najwcześniej, żeby nie wracać po ciemku. Mogę być na 15, jeśli się uda. Najlepiej na 15. Jak się nie uda, to pierwszy wolny. 

[elik]

6 minut temu, kado napisał:

Elik, odnośnie wpłat...Ja też jestem Marta M. ,sprawdź proszę,czy te 30 zł to nie ode mnie jako deklaracją stała za 03/2019?

Bardzo żałuję,ze ja tak daleko jestem i nie mogę Wam pomóc:(

Tak :) To Twoja stała :) Bardzo dziękuję, już poprawiam.

[elik]

1 minutę temu, kamma13 napisał:

Super, że będziecie czekać. W tak silnym składzie ze wszystkim damy radę. Godziny popołudniowe zupełnie dla mnie dowolne, choć lepiej jak najwcześniej, żeby nie wracać po ciemku. Mogę być na 15, jeśli się uda. Najlepiej na 15. Jak się nie uda, to pierwszy wolny. 

Nie ma wolnych terminów. My będziemy jako pierwszy pacjent rezerwowy.  Ze Znajomym będziemy pod Kliniką nawet przed 15-tą. Przed wjazdem do Krakowa zadzwonisz i powiesz gdzie jesteś.

[agat21]

Wspaniali jesteście :) Co za akcja się odbędzie! :) Oby wszystko się udało dograć i żeby jak najkrócej trzeba było czekac na wizytę. 

Fado nawet nie zdaje sobie sprawy ile się dzieje dobrego, aby mu pomóc..

[Tyśka)]

37 minut temu, agat21 napisał:

Fado nawet nie zdaje sobie sprawy ile się dzieje dobrego, aby mu pomóc..

To samo miałam napisać...

[elik]

2 godziny temu, agat21 napisał:

Wspaniali jesteście :) Co za akcja się odbędzie! :) Oby wszystko się udało dograć i żeby jak najkrócej trzeba było czekac na wizytę. 

Fado nawet nie zdaje sobie sprawy ile się dzieje dobrego, aby mu pomóc..

Niestety nie wiem, czy to wszystko nie okaże się zbędne. 

Zadzwoniłam, żeby uzgodnić szczegóły i okazało się, że Jaaga nie ma kontenerka wielkości odpowiedniej dla Fado.

Ma klatkę o wymiarach wysokość 95, 84 głębokość, 57,5 szerokość.

Kamma13, czy tej wielkości klatka zmieści się do Twojego samochodu?

[kamma13]

Kurcze, ogromna :( Nie wiem, czy zmieści się w pionie, to prawie metr od siedziska do sufitu... 

[agat21]

Rany :( A jaki kontener jest potrzebny? 

[elik]

Przed chwilą, kamma13 napisał:

Kurcze, ogromna :( Nie wiem, czy zmieści się w pionie, to prawie metr od siedziska do sufitu... 

A mogłabyś rozeznać się w samochodzie?

Pani prosiła o wiadomość, gdyby któraś z wizyt nie miała dojść do skutku ta z 14-tego, czy ta z 18.03.

[elik]

1 minutę temu, agat21 napisał:

Rany :( A jaki kontener jest potrzebny? 

Taki, żeby zmieścił się w nim pies średniej wielkości, 20 kg wagi.

[kamma13]

Nie zmieści się :(

Kombinowałam nawet z opcją wymontowania siedzenia pasażera, ale nie da rady. Musi być coś mniejszego. Max. 70 w pionie. 

To są szacunki, dokładnie zmierzyć mogę jutro rano. 

[agat21]

w zooplusie mają takie:

wiem, że to dodatkowy wydatek, a kasy mało, ale w sumie Fado jeździłby nim więcej niż raz, może warto zainwestować? może wystarczyłby ten średni, czyli rozmiar 5? szkoda całej akcji, chyba, że ktoś z okolicy ma pożyczyć?..

[Tyśka)]

A może w lecznicy wet będą mieli wypożyczyć transporterek?

[elik]

1 godzinę temu, agat21 napisał:

w zooplusie mają takie:

wiem, że to dodatkowy wydatek, a kasy mało, ale w sumie Fado jeździłby nim więcej niż raz, może warto zainwestować? może wystarczyłby ten średni, czyli rozmiar 5? szkoda całej akcji, chyba, że ktoś z okolicy ma pożyczyć?..

Pomysł bardzo dobry, tylko w zooplusie od zamówienia i zapłacenia do dostarczenia, to 3 - 4, a czasem i więcej dni :(  Możemy zapytać Jaaga, czy będzie miała gdzie przechować, ale to na przyszłość, a co na czwartek?

Obawiam się, że plan polegnie :(

[elik]

37 minut temu, Tyś(ka) napisał:

A może w lecznicy wet będą mieli wypożyczyć transporterek?

Wątpię, żeby którakolwiek lecznica wypożyczyła własny transporter.  O której lecznicy myślisz Tysiu?

[Tyśka)]

2 minuty temu, elik napisał:

Wątpię, żeby którakolwiek lecznica wypożyczyła własny transporter.  O której lecznicy myślisz Tysiu?

Nie wiem, ja mam zaprzyjaźnią i jak mieliśmy nóż na gardle to pożyczała nam wetka, oczywiście mieliśmy dać w zamian "zabezpieczenie finansowe", no ale pożyczała. Tylko robiła to niechętnie, kręciła nosem (bo jednak jej się mógł przydać ten transporter), więc cieszę się, że teraz już mamy jako Wolontariat własny transporter, nr 6 Gulliver. Ale próbować można.

[elik]

1 minutę temu, Tyś(ka) napisał:

Nie wiem, ja mam zaprzyjaźnią i jak mieliśmy nóż na gardle to pożyczała nam wetka, oczywiście mieliśmy dać w zamian "zabezpieczenie finansowe", no ale pożyczała. Tylko robiła to niechętnie, kręciła nosem (bo jednak jej się mógł przydać ten transporter), więc cieszę się, że teraz już mamy jako Wolontariat własny transporter, nr 6 Gulliver. Ale próbować można.

No właśnie, zaprzyjaźniona i jeszcze kręciła nosem. Nie dziwię się, że nie chciała wypożyczyć, bo może dojść do skażenia kontenerka, a potem zarażenia jakiegoś pacjenta.

Fado musi przyjechać w kontenerku więc to Jaaga musiałaby go wypożyczyć. Szkoda, że nie pojawiła się na wątku, żeby coś powiedzieć, doradzić.

[Tyśka)]

Jaaga parę postów wyżej podała do siebie nr telefonu - może zadzwoń i dopytaj?
A ktoś w okolicy nie miałby do pożyczenia?