Sowa Posted March 28, 2019 Share Posted March 28, 2019 Hodowla psów rasowych od dawna nie ma nic wspólnego z hodowlą na użytkowość, na charakter. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rozi Posted March 28, 2019 Share Posted March 28, 2019 5 minut temu, Sowa napisał: Hodowla psów rasowych od dawna nie ma nic wspólnego z hodowlą na użytkowość, na charakter. Miałam dopisać, że tylko wsiowy kundel teraz ma rozum. Znaczy dawniej też miał, ale teraz zwłaszcza. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
seramarias Posted March 28, 2019 Share Posted March 28, 2019 1 minutę temu, Sowa napisał: Hodowla psów rasowych od dawna nie ma nic wspólnego z hodowlą na użytkowość, na charakter. Do tego dodałbym opiekunów, którzy nie mają pojęcia o wychowaniu psów i zbyt mało wyobraźni, żeby przewidzieć skutki działania i mamy co mamy. U mnie w bloku jest koszmarny sznaucerek, który atakuje chyba wszystko co się rusza, dwa razy prawie dziabnął mojego tż, gdy ten wychodził z klatki, gryzoń był przywiązany akurat do poręczy pod sklepem. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rozi Posted March 28, 2019 Share Posted March 28, 2019 Teraz - jeśli ktoś nie ma zapędów do sportu/szkolenia - kupuje ładnego psa, przyczepia mu smycz i lansuje się. Pies jako durna ozdoba, a właściciel na fejsie w komórce, czasem nawet psu zdjęcie pstryknie i wstawi :D Z dziećmi zresztą też tak mamusie spacerują. Nie przepadam za dziećmi, ale nie raz mnie ponosiło, siedzi ten maluch w wózku, jak kukiełka, coś może chce, czegoś mu brakuje, ale siedzi i patrzy tępym wzrokiem, bo wie, że się nie dogada, mamusia w komórce żyje. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agat21 Posted March 28, 2019 Share Posted March 28, 2019 Smutne bardzo, że Fado nie zna innego kontekstu psich zabaw z zębami, niż tylko ten zły kontekst. Jakie parszywe on miał życie :( Pozostaje liczyć, że normalne psy jednak zmienią go choć trochę. Muszą mieć jakiś sposób komunikacji również z niewidomym psem.. Tak sądzę, a raczej mam nadzieję. A propos "rasowych" psów: u mnie na osiedlu mieszka starsze małżeństwo, które ma dwie agresywne sznaucerki. Upodobały sobie gnębienie mojego psa, bo wyczuły, że on się boi. Dwa razy już go pogryzły, raz jak skoczyłam mu na pomoc, to tak przykopałam im, że aż gwizdnęło (pierwszy raz w życiu kopnęłam psa!), ale to poskutkowało, odskoczyły od niego, chociaż zdążyły go pogryźć do krwi po grzbiecie. Do dziś serce mnie boli, jak sobie przypomnę, jak on biedy próbował się od nich dwóch oganiać .. Cholery jednak zapamiętały mnie, bo na mój widok też dostają teraz piany, raz ugryzła mnie jedna w nogę, na szczęście przez spodnie i nic mi się nie stało. Kobieta w ogóle nie jest w stanie nad nimi zapanować, wyrywają jej się nawet razem ze smyczami. Na moje krzyki baba nie reagowała, udawała, że nie słyszy. Dopiero jak zagroziłam policją, raczyła mnie przeprosić. Teraz widuję je tylko z jej mężem, on na szczęście jest w stanie je utrzymać. Ale nie wiem po co im takie psy, skoro nie potrafią zupełnie ich wychować i stwarzają niebiezpieczeństwo.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agat21 Posted March 29, 2019 Share Posted March 29, 2019 Dzisiaj Jaaga chyba da znać ile wyszło za hotelowanie za marzec? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted March 29, 2019 Author Share Posted March 29, 2019 Jaaga, jak przeżyliście wczorajsze zakraplanie uszu? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agat21 Posted March 29, 2019 Share Posted March 29, 2019 7 minut temu, elik napisał: Jaaga, jak przeżyliście wczorajsze zakraplanie uszu? No właśnie - "gwóźdź programu", oby wszystko było ok... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted March 29, 2019 Share Posted March 29, 2019 Faduniu myslalam o Tobie dzien i noc pozdrawiam ogromnie Jaagusiowa groamdke Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted March 29, 2019 Share Posted March 29, 2019 Badz najpiekniejszy badz najcudowniejszy Faduniu komus jedynemu badz jeden jedyny na ziemi naszej Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nulka07 Posted March 29, 2019 Share Posted March 29, 2019 Też zaglądam do Fado. Czekamy na wieści:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted March 30, 2019 Author Share Posted March 30, 2019 Na konto Fado wpłynęły poniższe kwoty: 65,00 zł od Poker z bazarku - 28.03. 30,00 zł od Rodziny Aleksa Bardzo serdecznie dziękujmy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
funia Posted March 30, 2019 Share Posted March 30, 2019 Niewidomy Misio ,ktory byl zabrany w tym samym czasie co Fado znalazł cudowny dom w Krakowie . Mam ogromna nadzieje ze i u Fado tez nastapi szczesliwe zakonczenie . Chociaz Fado jest ciezszym przypadkiem to caly czas mysle ze sie uda . Tez jestem ciekawa jak wyszlo z zakraplaniem oczu u naszego biedaka... 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agat21 Posted March 30, 2019 Share Posted March 30, 2019 48 minut temu, funia napisał: Niewidomy Misio ,ktory byl zabrany w tym samym czasie co Fado znalazł cudowny dom w Krakowie . Mam ogromna nadzieje ze i u Fado tez nastapi szczesliwe zakonczenie . Chociaz Fado jest ciezszym przypadkiem to caly czas mysle ze sie uda . Tez jestem ciekawa jak wyszlo z zakraplaniem oczu u naszego biedaka... Też wierzę, że na Fado czeka jakiś dobry człowiek, który jeszcze o tym pewnie nie wie, ale ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jaaga Posted March 31, 2019 Share Posted March 31, 2019 Elu, sprawdz proszę, jakbyś miała czas, od którego dnia Fado dostał karmę po Limbie. Pisałam to na wątku. Rachunek będzie jutro, bo imienny czy fakturę, to robi księgowa. Fado przedwczoraj po raz pierwszy zachęcał Ciapciaka do zabawy, tyrpał go łapą i kręcił dupką, więc jak dla mnie to duży postęp. Byłam wzruszona tym widokiem. Uszu na razie nie dał zakropić. jesli sobie nie poradzimy, to go chyba wezmę do lekarza na podanie, bo pipetki są malenkie, drogie toto jak cholera, więc nie może się rozlać. Fado bardzo przeżywa każdą zmianę. Wczoraj przyjechały z Zamościa dwie sunie i dla niego to już powód do stresu. Jest bardziej nerwowy przez nowe zapachy. Od razu widać nerwowość w jego zachowaniu. Dziś, jak wyszedł do ogrodu to sunie zajęły jego transporter. Muszę Tanię jakoś z niego potem wywabić. Ona taki sam strachulec, jak Fado. Jego miejscówkę uznała za lepszą, niż swoją ;)Też reaguje zębami na próbę kontaktu, tylko ponoć jej to przechodzi po kilku dniach. Może Fado kiedyś również tego się oduczy. Co do dyskusji odnośnie zachowania psów rasowych i nierasowych, to u nas jest podobnie. Kundelki mam mądrzejsze niż małe. Pewnie to też kwestia tego, że adoptowane swoje przeszły, a małe są rozwydrzone. Chociaż podobną zalezność zauważam przy szczurach. mam domowe i dzikie, to te drugie są znacznie bardziej inteligentne. Ja je bardzo lubię i cenię za tą ich "ikrę". 3 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jaaga Posted March 31, 2019 Share Posted March 31, 2019 Fado na spacerze. W domu mu trudno zrobić zdjęcia, bo jak słyszy mnie, to od razu się zrywa i krąży. Kiedy się zdenerwuje, to się rozbija o wszystko wkoło. Na dworze mogę mu robić bezpiecznie zdjęcia z odległości. na pierwszym podeszłam bliże po cichutku, to nasłuchiwał podejrzliwie. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted March 31, 2019 Share Posted March 31, 2019 Cieszą mnie mikroskopijne zmiany w zachowaniu Fado. Jesteś dzielna, Jaaga. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kamma13 Posted March 31, 2019 Share Posted March 31, 2019 Jak się dłużej psa nie widzi, to łatwiej zauważyć zmiany. A ja widzę u Fado ladniejszą, mniej matową sierść oraz pewniejszą postawę ciała. Wygląda dużo zdrowiej. Nie rozliczylam się jeszcze z wyjazdu... Postanowiłam jako swój wkład podarować opłaty za autostradę ;) 3 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nesiowata Posted March 31, 2019 Share Posted March 31, 2019 Tu już psa widać a nie kupkę nieszczęścia. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dusia-Duszka Posted March 31, 2019 Share Posted March 31, 2019 Głowa ładnie uniesiona. Zmienił się chłopaczek :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted March 31, 2019 Author Share Posted March 31, 2019 2 godziny temu, kamma13 napisał: Jak się dłużej psa nie widzi, to łatwiej zauważyć zmiany. A ja widzę u Fado ladniejszą, mniej matową sierść oraz pewniejszą postawę ciała. Wygląda dużo zdrowiej. Nie rozliczylam się jeszcze z wyjazdu... Postanowiłam jako swój wkład podarować opłaty za autostradę ;) Kama, ja całkiem zapomniałam, że prosiłam Cię o nr konta i nie dostałam go. Jak zdecydujesz się go podać, to prosze podaj razem z rozliczeniem, bo do tamtego pewnie się nie dokopę :) Fado faktycznie dużo lepiej wygląda, a i w zachowaniu są duże zmiany :) Tylko tak dalej piesku :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted March 31, 2019 Author Share Posted March 31, 2019 3 godziny temu, Jaaga napisał: Wczoraj przyjechały z Zamościa dwie sunie i dla niego to już powód do stresu. Jest bardziej nerwowy przez nowe zapachy. Trudno, żeby było inaczej, gdy Tania ma rujkę :) Fado wykastrowany, ale rujkę czuje i krew buzuje. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted March 31, 2019 Author Share Posted March 31, 2019 Dnia 3.03.2019 o 10:43, Jaaga napisał: ta trzustka mi nie daje spokoju. To w Tychach zbadać jeszcze raz parametry trzustkowe? Jaguś, czy sprawa trzustki się wyjaśniła, czy może dobrze byłoby zbadać jak się ma trzustka Fado? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted March 31, 2019 Author Share Posted March 31, 2019 Przeszukuję wątek na Twoją prośbę i znalazłam taką kwestię. Czy to jest aktualne? Dnia 3.03.2019 o 18:39, Jaaga napisał: Elik, mogłabyś taki stojak z miskami mu kupić z pieniędzy przekazanych z wątku staruszkowego? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jaaga Posted March 31, 2019 Share Posted March 31, 2019 1 godzinę temu, elik napisał: Przeszukuję wątek na Twoją prośbę i znalazłam taką kwestię. Czy to jest aktualne? Nie, ta miska, którą kupiłam w Biedronce sprawdza się. Rzadko kiedy wyleje z niej wodę, jedynie tyle, co łapą wdepnie. Ja też widzę w wyglądzie różnicę. Wczoraj na FB zobaczyłam jedno z pierwszych jego zdjeć i jest ogromna poprawa. Nabrał ciała, ma inną postawę, chodzi na prostych łapach, jest znacznie bardziej pewny siebie. Sierść mimo że nie tknięta grzebieniem, to zrobiła się równiutka i gładsza, zaczyna mieć połysk. Elu, nie trzeba badać więcej trzustki, bo tłusta kupa była spowodowana lambliami, jak podejrzewałam na początku. One zaburzają wchłanianie tłuszczu i kupy właśnie tak wyglądają.Wynik badania potwierdził je, kał Fado po leczeniu całkiem wrócił do normy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.