Jump to content
Dogomania

Fado już w hotelu potrzebna pomoc finansowa na hotel i weta. Niewidomy psiak w schronie. Co go tam czeka? Wszystko co najgorsze - śmierć głodowa, zamarznięcie, rozszarpanie, bo jest bezbronny, a koledzy z boksu bywają okrutni.


elik

Recommended Posts

32 minuty temu, agat21 napisał:

Biedak, lepiej nie wiedzieć co on przeżył :((

Chyba tak. Tyle zmarnowanych lat za kratami. Teraz, kiedy już przestanie sie bać, pozna inne, lepsze życie.

Eluś podeślij odpowiedni numer konta. Spróbuję coś wyskrobać.

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Biedny Fado, aż się nie chce nyśleć co ten psiak przeszedł w życiu. Cieszę się, że jest przynajmniej bezpieczny ale długa droga przed nim w dojściu do przede wszystkim psychicznego zdrowia. Jestem pełna podziwu dla was za ciężką pracę przy nim. W tym miesiącu mogłam podesłać tylko to co podesłałam, w przyszłym postaram się znowu go wspomóc chociaż trochę. Trzymam kciuki za biedaka.

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Dzwoniła Jaaga, sama na razie nie może wejść na forum.

Tak króciutko, bo wszyscy na pewno bardzo się denerwują, ale nie mam dobrych informacji :(

Fado ma 40 stopni gorączki, prawdopodobnie z jelit -- dostał leki, wskazówki do dalszego karmienia.

Jest też wada, prawdpodobnie wrodzona, kości ogonowej, ale o tym dokładnie napisze Jaaga.

Fado nie widzi, być może to wynik urazu, wetka wspominała  o zwichnięciu soczewki - wszystko do dalszej diagnostyki, zwichnięcie można leczyć operacyjnie.

Stan psychiczny psa tragiczny:( trudno wyobrazić sobie, co przeżywał, czego doznał:(

 Jest cały obolały, szczególnie okolice karku; dostał leki przeciwdepresyjne, bo konieczne jest wyciszenie, bez tego niewiele można dalej działać.

Z lepszych wieści - pies słyszy, nie ma też świerzbowca w uszach, nie ma cukrzycy.

Przykro mi bardzo,  napisałam krótko, bo nie chcę niczego przekręcić...

  • Like 1
  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

48 minut temu, Tola napisał:

Dzwoniła Jaaga, sama na razie nie może wejść na forum.

Tak króciutko, bo wszyscy na pewno bardzo się denerwują, ale nie mam dobrych informacji :(

Fado ma 40 stopni gorączki, prawdopodobnie z jelit -- dostał leki, wskazówki do dalszego karmienia.

Jest też wada, prawdpodobnie wrodzona, kości ogonowej, ale o tym dokładnie napisze Jaaga.

Fado nie widzi, być może to wynik urazu, wetka wspominała  o zwichnięciu soczewki - wszystko do dalszej diagnostyki, zwichnięcie można leczyć operacyjnie.

Stan psychiczny psa tragiczny:( trudno wyobrazić sobie, co przeżywał, czego doznał:(

 Jest cały obolały, szczególnie okolice karku; dostał leki przeciwdepresyjne, bo konieczne jest wyciszenie, bez tego niewiele można dalej działać.

Z lepszych wieści - pies słyszy, nie ma też świerzbowca w uszach, nie ma cukrzycy.

Przykro mi bardzo,  napisałam krótko, bo nie chcę niczego przekręcić...

Tolu kochana.Dzięki za wieści. Trudno przyjmować takie wiadomości,ale lepsza prawda niż kłamstwa. Mam nadzieję,że Fado sobie poradzi i zwalczy wszystko. Musimy trzymać kciuki i pomagać,żeby można było mu pomóc. Walczmy  dla Fado i pomóżmy Jaaga uporać się przynajmniej z finansami!

Link to comment
Share on other sites

7 minut temu, Bogusik napisał:

Biedny,bardzo biedny Fado....:( Jak już widać z tego co napisała Tola,to bardzo schorowany :(

Tak ,ale wspólnymi siłami możemy pomóc polepszyć komfort jego życia i ułatwić ciut Jaaga opiekę nad Fado. to ciężka i mozolna i często frustrująca z powodu niepowodzeń praca. Musimy pomóc, kto jak może!!!

Link to comment
Share on other sites

Przed chwilą, nulka07 napisał:

Tak ,ale wspólnymi siłami możemy pomóc polepszyć komfort jego życia i ułatwić ciut Jaaga opiekę nad Fado. to ciężka i mozolna i często frustrująca z powodu niepowodzeń praca. Musimy pomóc, kto jak może!!!

Oczywiście zgadzam się z tym,że chociaż tak możemy pomóc bo inaczej się nie da.Ja na pewno nie pozostanę na mojej jednej wpłacie...

  • Like 2
Link to comment
Share on other sites

Przed chwilą, kado napisał:

Serce pęka czytając te informacje:(

Musimy się zmobilizować i zrobić wszystko,zeby mu pomóc.

Dokładnie tak Kado . Tak trzeba! Cokolwiek  damy ,to zawsze będzie pomocą! Kochani zaglądamy do Fado i  pomagajcie ile możecie! A gdyby coś takiego spotkało naszego ukochanego psiaka!? No...stanęlibyśmy na głowie. Prawda??? On jeszcze nie ma osoby, która Go pokocha i MY musimy pomóc ,aby dać mu szansę na lepsze dni i czas ,aż znajdzie się ktoś,kto całym serduchem pokocha Go jakim jest. Pokocha te biedne oczka i ogryzione uszko i blizny na cielei psychice  .... po prostu  jego ...! Czy my jesteśmy idealni?

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Te miseczki do których link wstawiła dwbem wydają się naprawdę bardzo fajne i wydają się bardzo dobre właśnie dla Fado

http://Savic Psi bar Ergo Feeder | tanio w zooplus

Poczekam na Jaaga jak wejdzie na wątek i się wypowie.Są 2 rozmiary i tu też będzie potrzebna opinia,która będzie lepsza.Jeżeli będzie na tak to zamówię Fadusiowi.Będzie też potrzebny adres do wysyłki.

Wymiary:

Rozmiar Wymiary stojaka Pojemność misek Wymiary misek
18,5 cm wysokości Dł. x szer. x wys.: 49 x 28 x 18,5 cm 2 x 0,85 l Ø 15,5 cm, wys. 6,5 cm
28,0 cm wysokości Dł. x szer. x wys.: 61 x 35 x 28 cm 2 x 1,5 l Ø 18,5 cm, wys. 7,0 cm
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...