ewu Posted April 22, 2021 Share Posted April 22, 2021 Aureliusz:(:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
guccio Posted April 22, 2021 Share Posted April 22, 2021 Odszedł otoczony miłością. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jolanta08 Posted April 22, 2021 Share Posted April 22, 2021 Choć było wiadomo ,choć to była kwestia dni a zabolało ... Arusiu [*] jednak odszedłeś ... :((( 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elficzkowa Posted April 22, 2021 Share Posted April 22, 2021 Pożegnam Aureliusza[*]w imieniu mojej siostry i swoim. Biegaj szczęśliwy po zielonych łąkach, spotkamy się kiedyś przy tęczowym moście... 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted April 22, 2021 Share Posted April 22, 2021 Codziennie zagladalam do ulubieńca... odszedł godnie i kochany... :( 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted April 22, 2021 Share Posted April 22, 2021 Żegnaj maluchu. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
limonka80 Posted April 22, 2021 Share Posted April 22, 2021 Przyszłam pożegnać Arusia.... Bardzo smutno.... 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mgog Posted April 22, 2021 Share Posted April 22, 2021 Bardzo mi przykro ... 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa Marta Posted April 22, 2021 Share Posted April 22, 2021 Bardzo mi przykro taka smutna wiadomość:( 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mari23 Posted April 22, 2021 Share Posted April 22, 2021 Podreptał maluszek tam, gdzie nie ma bólu i cierpienia....już nic nie boli, on szczęśliwy wita tych, których niedawno pożegnałyśmy....tylko nam łzy płyną.... żegnaj, słodki pieseczku [*] 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted April 22, 2021 Author Share Posted April 22, 2021 Wybaczcie, że nie jestem z Wami, ale oczy łzy zalewają. Nie moge czytac, nie mogepisać. Bardzo boli. Za każdą śmiercią, za każdym odejściem wracają wszystkie poptrzednie. Tak dużo w tym roku :( :( :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted April 22, 2021 Share Posted April 22, 2021 Ja też żegnam Arusia, kolegę zamojskiej Saruni, bardzo mi przykro:(. To są te najtrudniejsze, najboleśniejsze chwile dla opiekunów, dla osób pomagających, dla wszystkich nas tutaj:( 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alaskan malamutte Posted April 22, 2021 Share Posted April 22, 2021 4 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Onaa Posted April 23, 2021 Share Posted April 23, 2021 Ogromnie mi przykro Elu :(, podczytywałam wątek nawet jak nie pisałam nic, Aureliuszek to jeden z takich piesków które wydają się że są i będą zawsze, do których się powraca. Wiem że pisałaś ostatnio jaki jest stan zdrowia ale jakoś tak rozum przyjmuje ale serce nie .. Przytulam Ciebie i Kasię. Najważniejsze że ostatnie ponad dwa lata był szczęśliwy i umarł szczęśliwy bo godnie spokojnie czując się bezpiecznie i przy boku kochanej osoby w miejscu które było dla niego domem. 3 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted April 23, 2021 Author Share Posted April 23, 2021 Ciągle płaczę, nie mogę sie opanować. Względny spokój, gdy wyłączę kompa i zajmę sie pracą w domu, ale ledwo usiądę do kompa wracają wszystkie pożegnania i odchodzę nawet nie włączjąc komputera. Muszę wrócić na normalne tory, bo tak nie da sie na dłuższą metę, a jak to możliwe, gdy od początku roku dostaję co trochu obuchem w łeb ? Bardzo, bardzo serdecznie dziękuję Wam za piekne pożegnania Arusia. Mi też wydawało się, że pomimo poważnej choroby, będzie z nami zawsze. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted April 23, 2021 Author Share Posted April 23, 2021 Aruniu, pieseczku kochany, nie dane mi było poznać CVie osobiście, ale i tak będę pamiętać Cię do końca moich dni. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
beataczl Posted April 23, 2021 Share Posted April 23, 2021 Przyłączam się w bólu za tym kochanym pieskiem Arusiu..do zobaczenia 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
teresaa118 Posted April 23, 2021 Share Posted April 23, 2021 Smutno..... 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewu Posted April 23, 2021 Share Posted April 23, 2021 6 godzin temu, elik napisał: Ciągle płaczę, nie mogę sie opanować. Względny spokój, gdy wyłączę kompa i zajmę sie praca w domu, ale ledwo usiądę do kompa wracają wszystkie pożegnania i odchodzę nawet nie wełączjąc komputera. Muszę wrócić na normalne tory, bo tak nie da sie na dłuższą metę, a jak to możliwe, gdy od początku roku dostaję co trochu obuchem w łeb ? Bardzo, bardzo serdecznie dziękuję Wam za piekne pożegniania Arusia. Mi teżwydawało się, że pomimo poważnej choroby, będzie z nami zawsze. Elu kochana byłaś jego Aniołem. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewu Posted April 23, 2021 Share Posted April 23, 2021 16 godzin temu, Alaskan malamutte napisał: Rozwalił mnie ten rysunek. Piękny , wymowny, wzruszający. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mazowszanka13 Posted April 23, 2021 Share Posted April 23, 2021 Żegnaj Dzielny Psie 😞 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
guccio Posted April 23, 2021 Share Posted April 23, 2021 Jeszcze do mnie nie dociera,że Arusia już nie ma.. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jolanta08 Posted April 23, 2021 Share Posted April 23, 2021 10 godzin temu, elik napisał: Ciągle płaczę, nie mogę sie opanować. Względny spokój, gdy wyłączę kompa i zajmę sie praca w domu, ale ledwo usiądę do kompa wracają wszystkie pożegnania i odchodzę nawet nie wełączjąc komputera. Muszę wrócić na normalne tory, bo tak nie da sie na dłuższą metę, a jak to możliwe, gdy od początku roku dostaję co trochu obuchem w łeb ? Bardzo, bardzo serdecznie dziękuję Wam za piekne pożegniania Arusia. Mi teżwydawało się, że pomimo poważnej choroby, będzie z nami zawsze. To jest cena jaką się płaci za ratowanie psiaków. Wyciąganie ze schronu, radość gdy zaczynają się cieszyć życiem i z niego korzystać a potem gdy odchodzą zostawiają smutek, bliznę w sercu i pustkę ,której nie da się zapełnić. 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jolanta08 Posted April 23, 2021 Share Posted April 23, 2021 Kochana elik, ukłon ode mnie za prowadzenie finansów Arusia [*] ,troszczyłaś się o niego bardzo poświęcając na to wiele czasu a dla kikou za wspaniałą opiekę. Sarunia i wiele innych psiaków liczą na Ciebie. 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
b-b Posted April 25, 2021 Share Posted April 25, 2021 Arusiu [*] :(( 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.