Parwowiroza-Pomocy!!!Pomóżcie uratować malutkie szczeniaczki.Jeden szczeniaczek-Melisa za [TM*];drugi-Szałwia za [TM*];Została przy życiu Mini,Kenya,Kama i Emi.W DS-Mia w Krakowie;Kenya została na stałe w DT; Kama we Wrocławiu;Emi w Zagórów k/Słupcy.

[Anula]

18 godzin temu, Anula napisał:

Dziękuję,zaraz przeleję 35,00zł za szczepienie p/chorobom wirusowym. A Emi jest cudna i kotek też.Jednym słowem dwie piękności.

Haniu,przelałam za szczepienie ale w tytule napisalam Tofik,zamiast Emi.Przepraszam.

[Tyśka)]

Jak Kama?

[Tola]

2 godziny temu, Tyś(ka) napisał:

Jak Kama?

Dołączam się do pytania, mam nadzieje, ze jest coraz lepiej.

Kama to dosyć nieśmiała i strachliwa sunia przy pierwszym kontakcie, ale potem jest coraz lepiej.

Mam nadzieję, że rozstanie z Emi nie wpłynie negatywnie na jej kontakty w nowym domu.

[Tola]

Dzisiaj do swojego nowego domu do Krakowa pojechała mała Mini, sunia właśnie dojechała!

To będzie na pewno psiak specjalnej troski, ale mam nadzieje, ze wszystko będzie dobrze, rodzina świadoma, przez co przeszedł szczeniak i jakiej wymaga opieki.

[Tola]

Mini ma dom, Kenya też, więc historia walki z parwo zakończona, teraz maluchy zaczynają kolejny etap swojego życia, mam nadzieję ze już na zawsze szczęśliwy.

Chciałam tutaj bardzo podziękować DT Karmelka i Jej Rodzinie za cały ten trud włożony w ratowanie szczeniaków, za wszystkie te nieprzespane noce, za troskę, serce i wielką pomoc w ratowanie maleństw. 

Dziękujemy!!!

[Anula]

Przyłączam się do podziękowań.Niech dwie sunie uratowane mają szczęśliwe życie.Niech im się wiedzie jak najlepiej.

[Alaskan malamutte]

20 minut temu, Tola napisał:

Chciałam tutaj bardzo podziękować DT Karmelka i Jej Rodzinie za cały ten trud włożony w ratowanie szczeniaków, za wszystkie te nieprzespane noce, za troskę, serce i wielką pomoc w ratowanie maleństw. 

Dziękujemy!!!

Podpisuję się obiema rękami!! 

[Alaskan malamutte]

30 minut temu, Tola napisał:

Dzisiaj do swojego nowego domu do Krakowa pojechała mała Mini, sunia właśnie dojechała!

Pierwsze zdjęcie z domku Mii. Państwo zakochani po uszy w maleństwie!!

[Bogusik]

Bardzo cieszę się,że po tak trudnej walce z chorobą obie sunie mają domki :) Z całego serca życzę im, aby teraz już mogły spokojnie cieszyć się życiem wraz ze swoimi rodzinami.

[Bogusik]

Rozmawiałam z p.Wandą i są umówieni z Szafirkiem na godz. 11 w Lesznie.Państwo odliczają godziny do spotkania z Emi i zabrania jej do siebie :)

[Tola]

5 minut temu, Bogusik napisał:

Rozmawiałam z p.Wandą i są umówieni z Szafirkiem na godz. 11 w Lesznie.Państwo odliczają godziny do spotkania z Emi i zabrania jej do siebie :)

Trzymamy kciuki za szybką aklimatyzację!

 

[Tola]

24 minuty temu, Alaskan malamutte napisał:

Pierwsze zdjęcie z domku Mii. Państwo zakochani po uszy w maleństwie!!

Minka jeszcze niepewna, ale będzie dobrze maleńka!

[Alaskan malamutte]

Mam też pierwsze info z DS. Sunia będzie miała na imię Milka. Wszyscy zauroczeni, ochom i achom nie było końca. 

Milka grzecznie zjadła puszeczkę, zrobiła co trzeba na podkład i poszła spać. Pani napisała, że nie płacze, nie piszczy, śpi jak trusia. 

 

 

[Alaskan malamutte]

1 godzinę temu, Bogusik napisał:

Rozmawiałam z p.Wandą i są umówieni z Szafirkiem na godz. 11 w Lesznie.Państwo odliczają godziny do spotkania z Emi i zabrania jej do siebie :)

Tak bardzo się cieszę, że Emisia jedzie do SWOJEGO domku!! Serduszko kochane!!Bądź juz tylko szczęśliwa!!

[Poker]

Dobre wiadomości.Ciesze się.

Jutro zadzwonię do DS Kamy. Mam nadzieję,że jest coraz lepiej. Umawiałam się z panią ,że w razie problemów będzie dzwonić.

[Anula]

Szerokiej drogi Emisiu,ślicznotko.Niech nowa rodzinka cię kocha i rozpieszcza.

P.Piotrze,dziękuję za pomoc w transporcie Emi a Hani za przygotowanie Emi do drogi.

[nulka07]

Zaglądam i takie dobre wieści. Psinki doczekały się domków. Niech już będzie tylko dobrze, bez chorób i smuteczków, niech cierpliwość opiekunów da efekty  i pieski będą mogły być szczęśliwymi stworzeniami ,pewnymi jutra;)

[Bogusik]

Emisia przekazana :) Na zdjęciu wygląda na rozespaną....

[Bogusik]

Teraz dzwoniła do mnie p.Wanda i resztę podróży Emi zniosła bardzo spokojnie.Więcej czasu przespała na kocyku u swojej Pańci na kolanach.W domu zjadła ugotowanego undyka z warzywkami i ryżem,zajęła legowisko Perełki i teraz smacznie śpi :)

[Poker]

Dzwoniłam do DS Kamy. Nie jest wesoło. Pani aż płacze.  Kama nadal załatwia się w domu , mimo godzinnych spacerów. Na widok domowników dygocze ze strachu. Dziś zaczęła warczeć. Myślałam o tym , by podjechać tam i zobaczyć co się dzieje ,ale postanowiłam poprosić o pomoc  znajomą behawiorystkę. Najwyżej zapłacę za wizytę.

Pani płakała , bo ma poczucie ,że się nie sprawdziła jako dom dla Kamy.

[Tyśka)]

Ojej, złe wieści u Kamy :( Nie myślałam, że ona taka lękliwa.

[Anula]

44 minuty temu, Poker napisał:

Dzwoniłam do DS Kamy. Nie jest wesoło. Pani aż płacze.  Kama nadal załatwia się w domu , mimo godzinnych spacerów. Na widok domowników dygocze ze strachu. Dziś zaczęła warczeć. Myślałam o tym , by podjechać tam i zobaczyć co się dzieje ,ale postanowiłam poprosić o pomoc  znajomą behawiorystkę. Najwyżej zapłacę za wizytę.

Pani płakała , bo ma poczucie ,że się nie sprawdziła jako dom dla Kamy.

Poker może jednak podjedziesz do Państwa i zobaczysz jak się Kamusia zachowuje,być może sama na jakiś pomysł wpadniesz jak zobaczysz jak się zachowuje i jak się zachowują Państwo w stosunku do Kamy,być może robią coś nie tak skoro Kama się ich boi.Przynajmniej sama osądzisz co się dzieje z Kamą.A behawiorystę też można umówić,nie zaszkodzi.Sporo styczności miałaś z psiakami a tym samym wiedzę.Być może Państwo za mało czasu jej poświęcają,nie bawią się z nią i tym samym jest słaby kontakt.Szczenię powinno lgnąć do człowieka,zaczepiać do zabawy,być wesołym.No nie wiem co tu jeszcze można napisać.Jednak najlepiej sprawdzić osobiście,tym bardziej,że to jest Wrocław.Oczywiście nie narzucam,że tak masz zrobić,to tylko taka propozycja.

[Anula]

1 godzinę temu, Bogusik napisał:

Emisia przekazana :) Na zdjęciu wygląda na rozespaną....

Fajna ta Pańcia Emisi,taka pogodna,ciepła to i w domu zapewne panuje fajna atmosfera a psiaczki to wyczuwają.Super.

[Bogusik]

Faktycznie nie ciekawa sytuacja u Kamusi...Bez pomocy z zewnątrz chyba rodzina sobie nie poradzi...

[Bogusik]

2 godziny temu, Anula napisał:

Fajna ta Pańcia Emisi,taka pogodna,ciepła to i w domu zapewne panuje fajna atmosfera a psiaczki to wyczuwają.Super.

Rodzina super i bardzo się cieszę,że adoptowali Emisię.Mam zdjęcia ale przesłane na Wibera,więc jak się z tym uporam to wstawię.