Jump to content
Dogomania

Parwowiroza-Pomocy!!!Pomóżcie uratować malutkie szczeniaczki.Jeden szczeniaczek-Melisa za [TM*];drugi-Szałwia za [TM*];Została przy życiu Mini,Kenya,Kama i Emi.W DS-Mia w Krakowie;Kenya została na stałe w DT; Kama we Wrocławiu;Emi w Zagórów k/Słupcy.


Anula

Recommended Posts

1 godzinę temu, DT-Karmelki napisał:

Rozmawiałam z moją mamą. Maluchy zostały przekazane Szafirkowi ok pół godziny temu.

Dziękujemy za wiadomość :) Karmelko, proszę podziękuj bardzo mocno  rodzicom za transport i opiekę w czasie podróży nad suniami.Bardzo jesteśmy za to wdzięczne! :)  serce-emotikon-ruchomy-obrazek-0032.gif

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Szafirek już w drodze do domu.Emi i Kama jechały w jednej klatce ale miejsca miały sporo.One są małe a Emi to taki mikronek.Kami jest bardzo ładna,ma wyraziste znaczenia koloru natomiast Emi jest jasna,blada.Obie wymęczone podróżą i raczej bardzo głodne.Kami się śliniła prawdopodobnie z głodu,widać na zdjęciu ale nie wymiotowała.Wodę piła Emi natomiast Kamusia nie chciała.Poprosiłam szafirka aby jak najszybciej je nakarmili.Tylko jedno zdjęcie wyszło,reszta jest przyciemniona bo zrobiło się momentalnie szaro.Nie podeszły do ręki.Maluszki przebyły ogromną trasę ale to już mam nadzieję,że ostatnia ich taka długa męcząca trasa.

Przyjechały wraz z książeczkami i wyprawką w postaci szeleczek i obróżek.

Wstawię jedno zdjęcie na którym w miarę widać maluszki.

 

IMG_1469.JPG

  • Like 1
  • Upvote 3
Link to comment
Share on other sites

Sunie są od świtu w drodze więc na pewno bardzo zmęczone i głodne.Przed nimi kolejne nowe i obce miejsce ale przynajmniej mają siebie i będzie im łatwiej to przejść i zaakceptować nowe warunki.Jeszcze troszkę i dotrą do hoteliku i Hania o nie odpowiednio zadba :)

Link to comment
Share on other sites

Kama i Emi dotarły bezpiecznie do hoteliku. W domu skulone siedziały w kącie, Emi warczała, Kami szczekała na nas i inne psiaki. Po 15 minutach stwierdziły, że nikt na ich zachowanie nie zwraca uwagi, więc zaczęły zwiedzać dom. Usłyszały, że szykuję kolację i od razu trafiły do kuchni. Jadły razem z jednej miski, potem razem z drugiej. Dałam im suchą zmieszaną z animondą. Kama potrzebowała więcej czasu, aby do mnie podejść, Emi natomiast potrzebowała więcej na zapoznanie się z psami. Dziewczynki szybko wynalazły kanapę i zasiadły na dobre :)

IMG_20190308_192129_450x600.jpg

IMG_20190308_192137_450x600.jpg

IMG_20190308_192142_1_450x600.jpg

IMG_20190308_192146_450x600.jpg

IMG_20190308_203142_1_800x600.jpg

IMG_20190308_203151_800x600.jpg

  • Like 1
  • Upvote 2
Link to comment
Share on other sites

One są takie śliczne i naprawdę boskie! :) Tak sobie pomyślałam,że może zrobić im jednak jedno ogłoszenie,że szukają wspólnego domku.Co o tym sądzisz Poker? Mają bardzo ładne zdjęcia,na których są razem i jak widać  bardzo są ze sobą zżyte.Szkoda by było je  rozdzielać, nie dając im takiej szansy...Może jakiś cud się zdarzy i ktoś zechce je w dwupaku? :)

Link to comment
Share on other sites

Rozliczyłam pobyt Emi w Hoteliku za III.24x10,00zł=240,00zł.

Po Mai i Sarze pozostała kwota 500,00zł u Hani.Z tej kwoty odjęłam 240,00zł.

https://www.dogomania.com/forum/topic/348843-sara-i-maja-dwie-pudlowate-sunie-w-schronisku081218-w-hotelikujuż-od-030219-w-swoim-domku-w-stargardzie-szczecińskim/

U Hani pozostaje jeszcze kwota 260,00zł.

Link to comment
Share on other sites

13 godzin temu, Bogusik napisał:

One są takie śliczne i naprawdę boskie! :) Tak sobie pomyślałam,że może zrobić im jednak jedno ogłoszenie,że szukają wspólnego domku.Co o tym sądzisz Poker? Mają bardzo ładne zdjęcia,na których są razem i jak widać  bardzo są ze sobą zżyte.Szkoda by było je  rozdzielać, nie dając im takiej szansy...Może jakiś cud się zdarzy i ktoś zechce je w dwupaku? :)

Trzeba spróbować :)

Link to comment
Share on other sites

15 godzin temu, Bogusik napisał:

One są takie śliczne i naprawdę boskie! :) Tak sobie pomyślałam,że może zrobić im jednak jedno ogłoszenie,że szukają wspólnego domku.Co o tym sądzisz Poker? Mają bardzo ładne zdjęcia,na których są razem i jak widać  bardzo są ze sobą zżyte.Szkoda by było je  rozdzielać, nie dając im takiej szansy...Może jakiś cud się zdarzy i ktoś zechce je w dwupaku? :)

Myślę ,że tak z miesiąc można dać im szansę na znalezienie wspólnego domku . A potem ogłaszać osobno.

Przypuszczalnie sunieczki zżyły się podczas pobytu w lecznicy. Trzeba poobserwować jak będzie teraz , gdy się znalazły w innych warunkach .

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...