Lunatyk Posted January 28, 2019 Share Posted January 28, 2019 Witajcie, Od tygodnia mieszka ze mną około 4 miesięczna suczka. Wcześniej mieszkała w kojcu i latała po dworze, więc nauki czystości nie było. Odkąd z nami mieszka, poczyniła spore postępy. Pracujemy z nią, uczymy komend, wyprowadzamy na spacer co 2-3h. Na spacerach zdarza się jej załatwić, ale tylko w jednym miejscu pod blokiem. Pozostałe nie są dla niej atrakcyjne w kontekście psiej toalety ;) Mamy jednak pewien problem - kiedy nie ma nas w domu lub odgradzamy się w sypialni, kiedy idziemy spać, sunia się załatwia. Następuje to dosłownie po kilku minutach od spuszczenia jej ze wzroku. Nigdy nie załatwiła się w mieszkaniu tak, żeby któreś z nas to widziało, tylko zawsze bez naszego nadzoru. Robi to także w sytuacji, kiedy wracamy ze spaceru, na którym się nie załatwiła. Dwukrotnie, kiedy została sama w domu, załatwiła się na nasze łóżko, robiąc w nim siusiu i kupę (przy czym za drugim razem się w tym wytarzała i rozwaliła wszystko po całej pościeli). Blokujemy jej dostęp do sypialni, ale psiak rośnie i niebawem prowizoryczne barierki przestaną być skuteczne, a boję się, że problem tkwi gdzieś głębiej, niż w jej dzieciństwie i przyzwyczajaniu się do nowego miejsca. Z technicznych szczegółów: suczka to border collie, je 2-3 razy w ciągu dnia, nie krzyczymy, nie bijemy, nie wsadzamy nosa w siki, a jak się załatwi na spacerze, to dostaje gratulacje, jakby wyśpiewała arię operową. Nie ma biegunek, weterynarz nie ma do niej zastrzeżeń. Była odrobaczana. Ostatni spacer ok. 23:30 (różny w skutkach; jeśli uda się jej załatwić na dworze, to i tak rano o 6 zastaję niespodzianki). Czy ktoś z Was poradził sobie z podobnym problemem? Powoli zaczynam się tym martwić, a sprzątanie kup na dzień dobry i dobranoc to nie jest działanie moich marzeń ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.