kaiens1 Posted January 13, 2019 Share Posted January 13, 2019 Zazwyczaj czyta się/słyszy że psiak za bardzo ciągnie. Ja mam odwrotny problem. Mój piesek co chwile zatrzymuje sie na spacerach i siada. Nie jest zbyt chętny do dalszego spaceru. Nawoływania za bardzo go nie przekonują, chyba że się kucnie to podlatuje. Co innego jak spuści się go ze smyczy, zupełnie inny pies. Zadowolony biega i jest chętny do zabawy. Nie powiem, nie oddala się szczególnie i ogląda na nas. Raczej się pilnuje. Niestety mieszkamy w mieście, po parku spacerują też ludzie z psami a to go rozprasza i zaraz chce podlatywać. Zatem póki co rzadko jest spuszczany, troche sie o niego boje. Zmieniałam mu już drugi raz smycz, nie wiem czy te 3 metry to wciąż nie za mało, ale 5 by coś zmieniło skoro tak nienawidzi smyczy? Ma dwa miesiące, jak poradzić sobie z tym problemem? Dodam, że elegancko załatwia swoje potrzeby na spacerkach, a w domu raz ma większe wpadki, raz mniejsze. Jest u nas od tygodnia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wilczyca Posted January 13, 2019 Share Posted January 13, 2019 4 godziny temu, kaiens1 napisał: Mój piesek co chwile zatrzymuje sie na spacerach i siada. bo jest szczeniakiem, bo nie potrafi chodzić na smyczy .... . 4 godziny temu, kaiens1 napisał: Zmieniałam mu już drugi raz smycz, nie wiem czy te 3 metry to wciąż nie za mało, ale 5 by coś zmieniło skoro tak nienawidzi smyczy? a skąd wiesz że jej nienawidzi, jeśli nie potrafi na tej smyczy chodzić. To szczenię, które dopiero się uczy, poznaje otoczenie. Długość smyczy nie ma tu nic do rzeczy. Jeśli jedynym (jak na razie) sposobem podejścia do ciebie (będąc na smyczy), jest twoje kucnięcie, to rób tak. Za każde podejście pochwal radosnie, w miarę możliwości wzmocnij jakimś małym smaczkiem (w ten sposób wyrażasz swoje zdowolenie z wykonanej czynności), utrwalając w ten sposób u psiaka korzyść z podejścia do ciebie. 4 godziny temu, kaiens1 napisał: Ma dwa miesiące, (.........) Jest u nas od tygodnia. poza tym, w tym wieku, i po tygodniu pobytu u ciebie to jest jeszcze za krótki czas, żeby psiak reagował na twoje komendy, przywołania itp. On nawet jeszcze nie bardzo kojarzy swoje imię. Troszkę cierpliwości i piesio wszystko ogarnie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.